CBA i Straż Graniczna zatrzymały prorektora byłego Collegium Humanum na granicy w Medyce. Mężczyzna organizował wydawanie fikcyjnych zaświadczeń o przebiegu studiów dla obywateli Ukrainy. Taras G. trafił do aresztu na trzy miesiące.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego wspólnie ze Strażą Graniczną zatrzymali Tarasa G. 3 maja 2025 r. na przejściu granicznym w Medyce. Mężczyzna, pełniący funkcję prorektora uczelni dawniej znanej jako Collegium Humanum, próbował wjechać na teren Polski.
Fałszywe dokumenty dla Ukraińców
Śledczy ustalili, że Taras G. działał jako rekruter w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyzna wraz z innymi osobami z władz uczelni organizował proceder wystawiania dokumentów potwierdzających fikcyjny przebieg studiów dla obywateli Ukrainy.
Do Collegium Humanum trafiały gotowe do wydruku zaświadczenia o studiowaniu. Uczelnia z udziałem Tarasa G. wystawiała poświadczające nieprawdę dokumenty, które otrzymywały osoby pochodzenia ukraińskiego. CBA ustaliło, że w ten sposób wydano co najmniej 2405 fałszywych zaświadczeń.
Ogromne zyski z nielegalnego procederu
Za fikcyjne dokumenty Taras G. doprowadził do wpłat na rzecz Collegium Humanum w wysokości ponad 850 tys. euro. Wraz z innymi osobami z władz uczelni przyjął korzyść majątkową. Za każde „załatwione” zaświadczenie podejrzany pobierał prowizję w wysokości 80 euro.
Prokuratura postawiła mężczyźnie pięć zarzutów. Taras G. odpowie za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wystawianie poświadczających nieprawdę dokumentów w postaci zaświadczeń o przebiegu studiów i dyplomów ukończenia studiów na Collegium Humanum.
Sąd zdecydował o areszcie
Po zatrzymaniu Taras G. trafił do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Tam złożył wyjaśnienia.
Prokurator wystąpił o tymczasowe aresztowanie podejrzanego z uwagi na grożącą mu surową karę, obawę matactwa oraz brak stałego miejsca pobytu w Polsce i możliwość ucieczki. Sąd Rejonowy Katowice-Wschód przychylił się do tego wniosku i aresztował Tarasa G. na trzy miesiące.
(rem)
Czytaj więcej:
Podkarpacie bastionem Nawrockiego. Bukmacherzy prognozują miażdżącą przewagę
CBA i Straż Graniczna zatrzymały prorektora byłego Collegium Humanum na granicy w Medyce. Mężczyzna organizował wydawanie fikcyjnych zaświadczeń o przebiegu studiów dla obywateli Ukrainy. Taras G. trafił do aresztu na trzy miesiące.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego wspólnie ze Strażą Graniczną zatrzymali Tarasa G. 3 maja 2025 r. na przejściu granicznym w Medyce. Mężczyzna, pełniący funkcję prorektora uczelni dawniej znanej jako Collegium Humanum, próbował wjechać na teren Polski.
Fałszywe dokumenty dla Ukraińców
Śledczy ustalili, że Taras G. działał jako rekruter w zorganizowanej grupie przestępczej. Mężczyzna wraz z innymi osobami z władz uczelni organizował proceder wystawiania dokumentów potwierdzających fikcyjny przebieg studiów dla obywateli Ukrainy.
Do Collegium Humanum trafiały gotowe do wydruku zaświadczenia o studiowaniu. Uczelnia z udziałem Tarasa G. wystawiała poświadczające nieprawdę dokumenty, które otrzymywały osoby pochodzenia ukraińskiego. CBA ustaliło, że w ten sposób wydano co najmniej 2405 fałszywych zaświadczeń.
Ogromne zyski z nielegalnego procederu
Za fikcyjne dokumenty Taras G. doprowadził do wpłat na rzecz Collegium Humanum w wysokości ponad 850 tys. euro. Wraz z innymi osobami z władz uczelni przyjął korzyść majątkową. Za każde „załatwione” zaświadczenie podejrzany pobierał prowizję w wysokości 80 euro.
Prokuratura postawiła mężczyźnie pięć zarzutów. Taras G. odpowie za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wystawianie poświadczających nieprawdę dokumentów w postaci zaświadczeń o przebiegu studiów i dyplomów ukończenia studiów na Collegium Humanum.
Sąd zdecydował o areszcie
Po zatrzymaniu Taras G. trafił do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Tam złożył wyjaśnienia.
Prokurator wystąpił o tymczasowe aresztowanie podejrzanego z uwagi na grożącą mu surową karę, obawę matactwa oraz brak stałego miejsca pobytu w Polsce i możliwość ucieczki. Sąd Rejonowy Katowice-Wschód przychylił się do tego wniosku i aresztował Tarasa G. na trzy miesiące.
(rem)
Czytaj więcej:
Podkarpacie bastionem Nawrockiego. Bukmacherzy prognozują miażdżącą przewagę