May 5, 2025

Ktoś zrobił zdjęcia arkusza matury z języka polskiego i opublikował je w internecie. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Robert Zakrzewski potwierdził wyciek i zapowiedział zgłoszenie sprawy na policję. Dla maturzystów, którzy wnieśli telefon na salę egzaminacyjną, konsekwencje mogą być dramatyczne.

Zaledwie kilka minut po rozpoczęciu dzisiejszego egzaminu maturalnego z języka polskiego w sieci pojawiły się zdjęcia arkusza. Jak podał portal „Super Express”, na który powołuje się PAP, na platformie X, grupach na Facebooku i Discordzie krążyły fotografie fragmentów arkusza, w tym zdjęcie z tematem wypracowania: „Jak błędna ocena sytuacji wpływa na życie człowieka?”.

CKE potwierdza wyciek arkusza maturalnego

– Rzeczywiście na platformie X pojawiły się zdjęcia dzisiejszego arkusza, ale te zdjęcia zaczynają już znikać. Sprawę zbadam i ewentualne nieprawidłowości zgłoszę na policję – powiedział Robert Zakrzewski, dyrektor CKE.

Konsekwencje dla maturzystów, którzy złamali zakaz używania telefonów podczas egzaminu, mogą być bardzo poważne. Szef CKE przypomniał, że za wniesienie urządzenia komunikacyjnego na salę egzaminacyjną grozi unieważnienie egzaminu w tegorocznej sesji. Oznacza to, że osoba, której unieważniono egzamin, może przystąpić do niego dopiero za rok!

Początek matur z poważnym skandalem

Dzisiejszy egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym rozpoczął tegoroczną sesję maturalną z dużym skandalem. Do egzaminu przystąpiło około 275 tysięcy absolwentów liceów, techników i szkół branżowych II stopnia. Wyciek arkusza może postawić pod znakiem zapytania rzetelność całego procesu. Są to pierwsi maturzyści zdający egzaminy ponownie na podstawie pełnych wymagań z podstawy programowej, a nie na podstawie okrojonych wymagań egzaminacyjnych wprowadzonych podczas pandemii.

Co teraz z wyciekiem arkusza maturalnego?

Sprawa wycieku arkusza z polskiego podczas matury budzi ogromne emocje. Dyrektor CKE zapowiada szczegółowe śledztwo. Niewykluczone, że organy ścigania szybko ustalą, kto stoi za publikacją zdjęć egzaminu w internecie. Jednocześnie warto pamiętać, że wyniki tegorocznych matur CKE ogłosi 8 lipca. Wtedy też maturzyści poznają swoje indywidualne rezultaty i otrzymają świadectwa maturalne.

Surowe kary za telefon na maturze

Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku unieważniono aż 202 egzaminy maturalne. Aż 53 z nich za wniesienie telefonu na egzamin lub korzystanie z niego podczas matury.

(lp, źródło PAP)

Czytaj więcej:

Rzeszów ściągnie kongresy i konferencje? Miasto tworzy własne Convention Bureau

Ktoś zrobił zdjęcia arkusza matury z języka polskiego i opublikował je w internecie. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Robert Zakrzewski potwierdził wyciek i zapowiedział zgłoszenie sprawy na policję. Dla maturzystów, którzy wnieśli telefon na salę egzaminacyjną, konsekwencje mogą być dramatyczne.

Zaledwie kilka minut po rozpoczęciu dzisiejszego egzaminu maturalnego z języka polskiego w sieci pojawiły się zdjęcia arkusza. Jak podał portal „Super Express”, na który powołuje się PAP, na platformie X, grupach na Facebooku i Discordzie krążyły fotografie fragmentów arkusza, w tym zdjęcie z tematem wypracowania: „Jak błędna ocena sytuacji wpływa na życie człowieka?”.

CKE potwierdza wyciek arkusza maturalnego

– Rzeczywiście na platformie X pojawiły się zdjęcia dzisiejszego arkusza, ale te zdjęcia zaczynają już znikać. Sprawę zbadam i ewentualne nieprawidłowości zgłoszę na policję – powiedział Robert Zakrzewski, dyrektor CKE.

Konsekwencje dla maturzystów, którzy złamali zakaz używania telefonów podczas egzaminu, mogą być bardzo poważne. Szef CKE przypomniał, że za wniesienie urządzenia komunikacyjnego na salę egzaminacyjną grozi unieważnienie egzaminu w tegorocznej sesji. Oznacza to, że osoba, której unieważniono egzamin, może przystąpić do niego dopiero za rok!

Początek matur z poważnym skandalem

Dzisiejszy egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym rozpoczął tegoroczną sesję maturalną z dużym skandalem. Do egzaminu przystąpiło około 275 tysięcy absolwentów liceów, techników i szkół branżowych II stopnia. Wyciek arkusza może postawić pod znakiem zapytania rzetelność całego procesu. Są to pierwsi maturzyści zdający egzaminy ponownie na podstawie pełnych wymagań z podstawy programowej, a nie na podstawie okrojonych wymagań egzaminacyjnych wprowadzonych podczas pandemii.

Co teraz z wyciekiem arkusza maturalnego?

Sprawa wycieku arkusza z polskiego podczas matury budzi ogromne emocje. Dyrektor CKE zapowiada szczegółowe śledztwo. Niewykluczone, że organy ścigania szybko ustalą, kto stoi za publikacją zdjęć egzaminu w internecie. Jednocześnie warto pamiętać, że wyniki tegorocznych matur CKE ogłosi 8 lipca. Wtedy też maturzyści poznają swoje indywidualne rezultaty i otrzymają świadectwa maturalne.

Surowe kary za telefon na maturze

Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku unieważniono aż 202 egzaminy maturalne. Aż 53 z nich za wniesienie telefonu na egzamin lub korzystanie z niego podczas matury.

(lp, źródło PAP)

Czytaj więcej:

Rzeszów ściągnie kongresy i konferencje? Miasto tworzy własne Convention Bureau

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *