November 23, 2024

Rzeszów News

Najpierw miało go nie być. Teraz jest, ale nie wszyscy go chcą. Tak w Rzeszowie wygląda dystrybucja węgla po preferencyjnych cenach. Rzeszów miał rozpocząć sprzedaż węgla z dopłatą pod koniec grudnia 2022 roku. Ale dostawca, czyli Tauron Wydobycie zaliczył ponad tygodniowe opóźnienie. Okazało się też, że choć miasto zamówiła prawie 2 tys. ton, dostało połowę […]

The post W Rzeszowie ludzie zamówili węgiel i nie spieszą się z odbiorem. Muszą? appeared first on Rzeszów News.

Zdjęcie: Pixabay

Najpierw miało go nie być. Teraz jest, ale nie wszyscy go chcą. Tak w Rzeszowie wygląda dystrybucja węgla po preferencyjnych cenach.

Rzeszów miał rozpocząć sprzedaż węgla z dopłatą pod koniec grudnia 2022 roku. Ale dostawca, czyli Tauron Wydobycie zaliczył ponad tygodniowe opóźnienie. Okazało się też, że choć miasto zamówiła prawie 2 tys. ton, dostało połowę mniej. 

Nie ma i tyle. Po prostu

– Nikt się nie tłumaczył dlaczego. Dostaliśmy tylko informację, że nie ma i tyle – mówi Sławomir Progorowicz, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie, które wzięło na siebie dystrybucję surowca.

Ostatecznie opał dotarł do Rzeszowa po nowym roku, a dokładnie 2 stycznia. Wagony zatrzymały się na bocznicy kolejowej elektrociepłowni przy ul. Ciepłowniczej. Stamtąd węgiel został przewieziony samochodami do bazy MPGK przy al. Sikorskiego. 

Pracownicy spółki zaczęli dzwonić do ludzi i umawiać się na odbiór opału. Niektórzy zrezygnowali z zakupu. – Na 10 telefonów 3 były z informacją, że już nie potrzebują węgla. Ale jak się zrobiło chłodniej, to się zmieniło – opowiada Sławomir Progorowicz.

– Byli też i tacy, którzy najpierw przychodzili zobaczyć co jest na składzie, jakiej jakości jest opał, a dopiero później kupowali. Albo tacy, którzy najpierw uznali, że nie potrzebują, a później zmieniali zdanie – dodaje prezes MPGK.

Do tej pory mieszkańcy kupili 554 tony zamówionego węgla. Nie mają terminu do kiedy powinni odebrać opał. Nie mają nawet takiego obowiązku. Natomiast miasto będzie prowadzić sprzedaż tylko do 30 kwietnia, czyli do czasu obowiązywania ustawy węglowej. 

W Rzeszowie tona kosztuje 1980 zł, surowiec pochodzi z Zakładu Górniczego Sobieski i Janina.

W październiku miasto pytało rzeszowian, ile węgla potrzebują na zimę. Zapotrzebowanie zgłaszali także mieszkańcy gminy Trzebownisko, której Rzeszów pomaga w dystrybucji surowca. Wpłynęło ok. 800 deklaracji. 

Ponad 5 tys. dodatków węglowych

Teraz samorząd rozpoczął przyjmowanie zamówień na zakup opału z drugiej transzy. Wnioski będą przyjmowane do końca stycznia. Na tej podstawie Rzeszów zamówi kolejną partię surowca.

Do końca listopada Urząd Miasta Rzeszów przyjął 7061 wniosków o dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł. Do tej pory pieniądze otrzymało 5020 osób.

–  Dla pozostałych wypłaty realizowane są na bieżąco. Do rozpatrzenia jest jeszcze 200 wniosków – informuje Bartosz Gubernat z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.

[email protected]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *