Podkarpacka grupa SPEED, czyli Sekcja Kontroli Ruchu Drogowego i Zabezpieczenia Autostrad w Rzeszowie, podsumowała ostatni weekend. Od piątku do poniedziałku policjanci zatrzymali prawa jazdy 19 kierowcom za drastyczne przekroczenia prędkości. Wśród nich są m.in. 22-latka z 28 punktami karnymi i obcokrajowiec, który w Rzeszowie pędził 150 km/h.
Mundurowi mówią wprost, że przy takich prędkościach nie ma mowy o pouczeniach. Kończy się wysokim mandatem, dużą liczbą punktów i natychmiastową utratą prawa jazdy.
Sobota: 150 km/h w Rzeszowie i 116 km/h przy „pięćdziesiątce”
W sobotę policjanci z grupy SPEED na ul. Warszawskiej w Rzeszowie zatrzymali kierowcę BMW, który przy ograniczeniu do 50 km/h pędził 150 km/h. 32-letni obywatel Francji dostał 2500 zł mandatu, 15 punktów karnych i stracił prawo jazdy.
Tego samego dnia policjanci skontrolowali 51-letniego kierowcę audi. Mężczyzna jechał 116 km/h tam, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. W jego przypadku mandat wyniósł 4000 zł, do konta dopisano 14 punktów karnych, a prawo jazdy zostało zatrzymane.
Niedziela: 5050 zł mandatu i 28 punktów dla 22-latki
W niedzielę patrol grupy SPEED zatrzymał land rovera na terenie powiatu dębickiego. Za kierownicą siedziała 22-letnia kobieta. W obszarze zabudowanym przekroczyła prędkość o 68 km/h, do tego wyprzedzała na skrzyżowaniu i nie sygnalizowała zmiany pasa ruchu.
Za serię wykroczeń młoda kierująca dostała 5050 zł mandatu oraz 28 punktów karnych. Policjanci zatrzymali jej też prawo jazdy.
78 km/h za szybko. Kolejny kierowca bez prawa jazdy
W trakcie weekendowych działań funkcjonariusze zatrzymali również 45-latka z powiatu mieleckiego, który kierował chryslerem. Mężczyzna przekroczył prędkość o 78 km/h.
Także w tym przypadku skończyło się wysokim mandatem, dużą liczbą punktów karnych i utratą uprawnień. Policja nie ma wątpliwości, że przy takiej jeździe kierowcy stwarzają realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Policja zapowiada kolejne kontrole
Funkcjonariusze zapowiadają, że patrole SPEED nadal będą regularnie pojawiać się na drogach Podkarpacia. Mundurowi podkreślają, że kierowcy, którzy zdecydują się jechać o kilkadziesiąt kilometrów za szybko, muszą liczyć się z natychmiastowymi konsekwencjami.
(red.)
Czytaj więcej:
Rzeszów i Borek Stary. Pijani za kierownicą zatrzymani dzięki reakcji świadków
Podkarpacka grupa SPEED, czyli Sekcja Kontroli Ruchu Drogowego i Zabezpieczenia Autostrad w Rzeszowie, podsumowała ostatni weekend. Od piątku do poniedziałku policjanci zatrzymali prawa jazdy 19 kierowcom za drastyczne przekroczenia prędkości. Wśród nich są m.in. 22-latka z 28 punktami karnymi i obcokrajowiec, który w Rzeszowie pędził 150 km/h.
Mundurowi mówią wprost, że przy takich prędkościach nie ma mowy o pouczeniach. Kończy się wysokim mandatem, dużą liczbą punktów i natychmiastową utratą prawa jazdy.
Sobota: 150 km/h w Rzeszowie i 116 km/h przy „pięćdziesiątce”
W sobotę policjanci z grupy SPEED na ul. Warszawskiej w Rzeszowie zatrzymali kierowcę BMW, który przy ograniczeniu do 50 km/h pędził 150 km/h. 32-letni obywatel Francji dostał 2500 zł mandatu, 15 punktów karnych i stracił prawo jazdy.
Tego samego dnia policjanci skontrolowali 51-letniego kierowcę audi. Mężczyzna jechał 116 km/h tam, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. W jego przypadku mandat wyniósł 4000 zł, do konta dopisano 14 punktów karnych, a prawo jazdy zostało zatrzymane.
Niedziela: 5050 zł mandatu i 28 punktów dla 22-latki
W niedzielę patrol grupy SPEED zatrzymał land rovera na terenie powiatu dębickiego. Za kierownicą siedziała 22-letnia kobieta. W obszarze zabudowanym przekroczyła prędkość o 68 km/h, do tego wyprzedzała na skrzyżowaniu i nie sygnalizowała zmiany pasa ruchu.
Za serię wykroczeń młoda kierująca dostała 5050 zł mandatu oraz 28 punktów karnych. Policjanci zatrzymali jej też prawo jazdy.
78 km/h za szybko. Kolejny kierowca bez prawa jazdy
W trakcie weekendowych działań funkcjonariusze zatrzymali również 45-latka z powiatu mieleckiego, który kierował chryslerem. Mężczyzna przekroczył prędkość o 78 km/h.
Także w tym przypadku skończyło się wysokim mandatem, dużą liczbą punktów karnych i utratą uprawnień. Policja nie ma wątpliwości, że przy takiej jeździe kierowcy stwarzają realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Policja zapowiada kolejne kontrole
Funkcjonariusze zapowiadają, że patrole SPEED nadal będą regularnie pojawiać się na drogach Podkarpacia. Mundurowi podkreślają, że kierowcy, którzy zdecydują się jechać o kilkadziesiąt kilometrów za szybko, muszą liczyć się z natychmiastowymi konsekwencjami.
(red.)
Czytaj więcej:
Rzeszów i Borek Stary. Pijani za kierownicą zatrzymani dzięki reakcji świadków
