October 29, 2025
fot. ilustracyjne/freepik

Policja w Rzeszowie prawie codziennie przyjmuje zawiadomienia o oszustwach inwestycyjnych. W ostatnich dniach zarejestrowała trzy przypadki. Pokrzywdzeni stracili łącznie ponad 588 tys. zł. We wszystkich przypadkach cyberprzestępcy obiecywali szybki i bezpieczny zysk.

Oszuści używali sprytnych metod: instalowali aplikacje, udawali ekspertów finansowych, tworzyli strony przypominające legalne koncerny. Czasem wykorzystywali wizerunki polityków, żeby zwiększyć wiarygodność. Rezultat zawsze był taki sam – pokrzywdzeni tracili ogromne sumy pieniędzy.

Inwestycja w gaz za 150 tys. zł

79-latka z Rzeszowa zobaczyła w internecie ogłoszenie o inwestycjach w gaz. Wypełniła formularz ze swoimi danymi i numerem telefonu. Niedługo zadzwonił do niej mężczyzna, który przedstawił się jako specjalista ds. inwestorskich. Oszust powiedział, że pierwsza wpłata to tysiąc złotych, ale dla seniorów jest zniżka. Kobieta wpłaciła 800 zł. Oszust kazał jej zainstalować specjalną aplikację, aby obserwować rosnące zyski.

– Dało to przestępcom dostęp do jej bankowości elektronicznej. W efekcie, wyprowadzili z jej konta ponad 146 tys. zł – mówi podkom. Magdalena Żuk z KMP w Rzeszowie. Kobieta straciła prawie 150 tys. zł.

Inwestycja na giełdzie 

49-latek z powiatu rzeszowskiego znalazł ogłoszenie o inwestycjach na giełdzie. Kliknął w  link i wpłacił kilkaset złotych. Skontaktowała się z nim kobieta, która przedstawiła się jako analityk finansowy. Mówiła ze wschodnim akcentem.

Oszustka przekonywała mężczyznę, że oprócz giełdy warto lokować pieniądze w sektorze zbrojeniowym. Przez kilkanaście dni robił wszystko, co polecała. Wpłacał pieniądze na podane rachunki.  Łącznie stracił około 240 tys. zł.

Wizerunek polityka przekonał 68-latkę

68-latka ze Rzeszowa trafiła na stronę, która do złudzenia przypominała witrynę koncernu naftowego z wizerunkiem znanego polityka. Kobieta uwierzyła, że inwestycja jest bezpieczna. Kliknęła w link, po chwili zadzwonił do niej nieznajomy mężczyzna. Potem kontaktował się fałszywy doradca inwestycyjny. Przesłał jej link do strony, gdzie mogła śledzić zyski. Wpłaciła najpierw 1000 zł, potem kolejne pieniądze. Gdy myślała, że zarabia, zaczęła brać kredyty, żeby wpłacać coraz wyższe kwoty. Kiedy doradca przestał jej odpowiadać, zrozumiała, że została oszukana. Straciła ponad 202 tys. zł.

Liczy się czas 

Policja apeluje: w oszustwach inwestycyjnych liczy się każda sekunda. Im szybciej się reaguje, tym większe szanse na odzyskanie pieniędzy i zatrzymanie przestępców.

Nigdy nie wolno ulegać presji. Nigdy nie wierz w szybki i pewny zysk. Każda wpłata na polecenie kogoś przez telefon lub Internet to oszustwo.

Jeśli dostaniesz dziwną ofertę zarobku, nie przekazuj pieniędzy. Nie udostępniaj haseł ani dostępu do komputera. Rozłącz się i zadzwoń na Policję.

Jeśli zorientujesz się, że jesteś oszukany, nie usuwaj niczego z telefonu czy komputera. Nie pisz do oszustów. Zbierz wszystkie wiadomości, numery telefonów, adresy stron, potwierdzenia przelewów i zgłoś się na policję.

(red.)

Czytaj więcej:

Zmiany w ruchu i wzmożone kontrole, czyli Święto Zmarłych w Rzeszowie

fot. ilustracyjne/freepik

Policja w Rzeszowie prawie codziennie przyjmuje zawiadomienia o oszustwach inwestycyjnych. W ostatnich dniach zarejestrowała trzy przypadki. Pokrzywdzeni stracili łącznie ponad 588 tys. zł. We wszystkich przypadkach cyberprzestępcy obiecywali szybki i bezpieczny zysk.

Oszuści używali sprytnych metod: instalowali aplikacje, udawali ekspertów finansowych, tworzyli strony przypominające legalne koncerny. Czasem wykorzystywali wizerunki polityków, żeby zwiększyć wiarygodność. Rezultat zawsze był taki sam – pokrzywdzeni tracili ogromne sumy pieniędzy.

Inwestycja w gaz za 150 tys. zł

79-latka z Rzeszowa zobaczyła w internecie ogłoszenie o inwestycjach w gaz. Wypełniła formularz ze swoimi danymi i numerem telefonu. Niedługo zadzwonił do niej mężczyzna, który przedstawił się jako specjalista ds. inwestorskich. Oszust powiedział, że pierwsza wpłata to tysiąc złotych, ale dla seniorów jest zniżka. Kobieta wpłaciła 800 zł. Oszust kazał jej zainstalować specjalną aplikację, aby obserwować rosnące zyski.

– Dało to przestępcom dostęp do jej bankowości elektronicznej. W efekcie, wyprowadzili z jej konta ponad 146 tys. zł – mówi podkom. Magdalena Żuk z KMP w Rzeszowie. Kobieta straciła prawie 150 tys. zł.

Inwestycja na giełdzie 

49-latek z powiatu rzeszowskiego znalazł ogłoszenie o inwestycjach na giełdzie. Kliknął w  link i wpłacił kilkaset złotych. Skontaktowała się z nim kobieta, która przedstawiła się jako analityk finansowy. Mówiła ze wschodnim akcentem.

Oszustka przekonywała mężczyznę, że oprócz giełdy warto lokować pieniądze w sektorze zbrojeniowym. Przez kilkanaście dni robił wszystko, co polecała. Wpłacał pieniądze na podane rachunki.  Łącznie stracił około 240 tys. zł.

Wizerunek polityka przekonał 68-latkę

68-latka ze Rzeszowa trafiła na stronę, która do złudzenia przypominała witrynę koncernu naftowego z wizerunkiem znanego polityka. Kobieta uwierzyła, że inwestycja jest bezpieczna. Kliknęła w link, po chwili zadzwonił do niej nieznajomy mężczyzna. Potem kontaktował się fałszywy doradca inwestycyjny. Przesłał jej link do strony, gdzie mogła śledzić zyski. Wpłaciła najpierw 1000 zł, potem kolejne pieniądze. Gdy myślała, że zarabia, zaczęła brać kredyty, żeby wpłacać coraz wyższe kwoty. Kiedy doradca przestał jej odpowiadać, zrozumiała, że została oszukana. Straciła ponad 202 tys. zł.

Liczy się czas 

Policja apeluje: w oszustwach inwestycyjnych liczy się każda sekunda. Im szybciej się reaguje, tym większe szanse na odzyskanie pieniędzy i zatrzymanie przestępców.

Nigdy nie wolno ulegać presji. Nigdy nie wierz w szybki i pewny zysk. Każda wpłata na polecenie kogoś przez telefon lub Internet to oszustwo.

Jeśli dostaniesz dziwną ofertę zarobku, nie przekazuj pieniędzy. Nie udostępniaj haseł ani dostępu do komputera. Rozłącz się i zadzwoń na Policję.

Jeśli zorientujesz się, że jesteś oszukany, nie usuwaj niczego z telefonu czy komputera. Nie pisz do oszustów. Zbierz wszystkie wiadomości, numery telefonów, adresy stron, potwierdzenia przelewów i zgłoś się na policję.

(red.)

Czytaj więcej:

Zmiany w ruchu i wzmożone kontrole, czyli Święto Zmarłych w Rzeszowie

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *