
Prokuratura Okręgowa w Krośnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi N., któremu zarzucono zastrzelenie wilka w miejscowości Ropianka koło Olchowca, w powiecie krośnieńskim.
To finał głośnego śledztwa dotyczącego skłusowania chronionego drapieżnika w listopadzie 2023 roku.
Zastrzelony wilk w Ropiance
Do zabicia zwierzęcia doszło 19 listopada 2023 roku w Ropiance, niewielkiej wsi położonej w Beskidzie Niskim, w gminie Dukla. W toku śledztwa ustalono, że zastrzelony został wilk – gatunek objęty w Polsce ochroną. Zebrany materiał dowodowy pozwolił w sierpniu 2024 roku na przedstawienie zarzutów Wojciechowi N., który miał oddać strzał i tym samym uśmiercić chronionego drapieżnika.
Prokuratura uznała, że działanie to nie tylko naruszyło ustawę o ochronie zwierząt, ale również spowodowało „zniszczenia w przyrodzie w znacznych rozmiarach”. W związku z tym mężczyźnie przedstawiono zarzuty z art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt oraz art. 181 §1 Kodeksu karnego.
Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze, w tym poręczenie majątkowe w wysokości 20 tysięcy złotych, dozór policji, zakaz kontaktowania się z myśliwymi oraz zakaz uczestnictwa w polowaniach i opuszczania kraju.
Akt oskarżenia trafił do sądu
Jak poinformowała 8 października 2025 roku prok. Marta Kolendowska-Matejczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krośnie, po zakończeniu postępowania śledczego skierowano do Sądu Rejonowego w Krośnie akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi N. Mężczyzna odpowie za zabicie zwierzęcia z naruszeniem przepisów. Czyn ten może wiązać się z karą pozbawienia wolności do trzech lat.
Zabicie wilka, poza zatwierdzonymi odstrzałami, jest traktowane przez służby ścigania jako poważne przestępstwo przeciwko środowisku. Wilki pełnią kluczową rolę w ekosystemach górskich i leśnych, kontrolując liczebność populacji innych zwierząt.
Sprawa z Ropianki stała się więc symbolem walki z kłusownictwem w południowej części województwa podkarpackiego. To również pierwszy od dłuższego czasu przypadek, gdy akt oskarżenia w podobnej sprawie trafia do sądu z pełnym zakresem zarzutów.
Sytuacja może też zwrócić uwagę na konieczność ochrony dzikiej przyrody w Beskidzie Niskim – regionie, w którym wciąż dochodzi do przypadków nielegalnych polowań i niszczenia przyrody.
Czytaj więcej:
22-latek przez rok znęcał się nad matką i babcią. Groził nożem i rzucał petardami w policjantów
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.
Postaw kawę za:

Prokuratura Okręgowa w Krośnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi N., któremu zarzucono zastrzelenie wilka w miejscowości Ropianka koło Olchowca, w powiecie krośnieńskim.
To finał głośnego śledztwa dotyczącego skłusowania chronionego drapieżnika w listopadzie 2023 roku.
Zastrzelony wilk w Ropiance
Do zabicia zwierzęcia doszło 19 listopada 2023 roku w Ropiance, niewielkiej wsi położonej w Beskidzie Niskim, w gminie Dukla. W toku śledztwa ustalono, że zastrzelony został wilk – gatunek objęty w Polsce ochroną. Zebrany materiał dowodowy pozwolił w sierpniu 2024 roku na przedstawienie zarzutów Wojciechowi N., który miał oddać strzał i tym samym uśmiercić chronionego drapieżnika.
Prokuratura uznała, że działanie to nie tylko naruszyło ustawę o ochronie zwierząt, ale również spowodowało „zniszczenia w przyrodzie w znacznych rozmiarach”. W związku z tym mężczyźnie przedstawiono zarzuty z art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt oraz art. 181 §1 Kodeksu karnego.
Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze, w tym poręczenie majątkowe w wysokości 20 tysięcy złotych, dozór policji, zakaz kontaktowania się z myśliwymi oraz zakaz uczestnictwa w polowaniach i opuszczania kraju.
Akt oskarżenia trafił do sądu
Jak poinformowała 8 października 2025 roku prok. Marta Kolendowska-Matejczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krośnie, po zakończeniu postępowania śledczego skierowano do Sądu Rejonowego w Krośnie akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi N. Mężczyzna odpowie za zabicie zwierzęcia z naruszeniem przepisów. Czyn ten może wiązać się z karą pozbawienia wolności do trzech lat.
Zabicie wilka, poza zatwierdzonymi odstrzałami, jest traktowane przez służby ścigania jako poważne przestępstwo przeciwko środowisku. Wilki pełnią kluczową rolę w ekosystemach górskich i leśnych, kontrolując liczebność populacji innych zwierząt.
Sprawa z Ropianki stała się więc symbolem walki z kłusownictwem w południowej części województwa podkarpackiego. To również pierwszy od dłuższego czasu przypadek, gdy akt oskarżenia w podobnej sprawie trafia do sądu z pełnym zakresem zarzutów.
Sytuacja może też zwrócić uwagę na konieczność ochrony dzikiej przyrody w Beskidzie Niskim – regionie, w którym wciąż dochodzi do przypadków nielegalnych polowań i niszczenia przyrody.
Czytaj więcej:
22-latek przez rok znęcał się nad matką i babcią. Groził nożem i rzucał petardami w policjantów
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.