October 7, 2025
Zdjęcie: Adrian Rzeźnik podczas Croatia Rally (fot. Greg Roslon Photograpgy)

Adrian Rzeźnik, 19-letni kierowca rajdowy z Rzeszowa, zakończył swój debiutancki sezon w Rajdowych Mistrzostwach Europy podczas Croatia Rally. Wraz z pilotem Kamilem Kozdroniem uplasowali się na 5. miejscu w kategorii ERC3, kończąc sezon w wyjątkowo trudnych, deszczowych warunkach.

To był dla młodego zawodnika rok pełen nauki, emocji i walki o każdy kilometr.

Zakończenie premierowego sezonu

Finałowy rajd cyklu FIA ERC, rozgrywany na niezwykle wymagających, śliskich trasach Chorwacji, okazał się prawdziwym testem umiejętności. Jak przyznawali zawodnicy, już w sobotę trudno było ocenić, czy jadą po asfalcie, czy po szutrze. W niedzielę, gdy trasy spowił deszcz, poziom trudności wzrósł kilkukrotnie. Pomimo problemów technicznych i kilku przygód, Rzeźnik i Kozdroń zameldowali się na mecie z bardzo dobrym wynikiem.

– To zdecydowanie najtrudniejszy rajd, w jakim miałem okazję kiedykolwiek startować i najtrudniejsze warunki, jakie w życiu widziałem. Mnóstwo błota, cięć – to po prostu trzeba poczuć, przejechać i się nauczyć. Wiele wyniosłem z tego rajdu – mamy dużo wniosków jak pojechać szybciej. Ten rajd i ten rok to dla mnie ciągła nauka, za co dziękuję Kamilowi, który wspierał mnie przez cały sezon – jestem bardzo zadowolony z naszej współpracy. Wielkie podziękowania dla mojego taty Macieja, całego zespołu oraz sponsorów, dzięki którym mogliśmy wystąpić w tegorocznym sezonie FIA ERC. Dziękujemy za niego kibicom, którzy trzymali za nas kciuki, wspierali przy odcinkach i dodawali skrzydeł, gdy widzieliśmy polskie flagi – mówi Adrian Rzeźnik, który przed rajdem świętował 19. urodziny.

Zdjęcie: Adrian Rzeźnik podczas Croatia Rally (fot. Greg Roslon Photograpgy)

Pochwały od pilota

Doświadczony pilot rzeszowskiego kierowcy, Kamil Kozdroń, również nie krył zadowolenia z wyniku oraz postawy swojego młodszego partnera.

– Finisz ostatniego rajdu tego sezonu przebiegał w iście trudnych warunkach. Adrian spisał się na medal i zrealizował plan, jaki założyliśmy sobie przed startem, czyli dotarcie do mety. Może i mieliśmy trochę przygód, ale to tylko dodaje kolorytu całemu Croatia Rally – sprawiając, że tym lepiej smakuje osiągnięcie mety. Bardzo dziękuję za zaproszenie na prawy fotel w tym sezonie. Adrian wykonał przez cały rok ogrom ciężkiej pracy i jestem pewien, że to doświadczenie zaprocentuje w przyszłości, a my będziemy mieć trochę więcej szczęścia i unikniemy przygód – dodaje Kozdroń.

Zdjęcie: Adrian Rzeźnik podczas Croatia Rally (fot. Greg Roslon Photograpgy)

Debiut, który daje nadzieję na więcej

Sezon 2025 był dla rzeszowskiej załogi pełen emocji, ale też wyzwań. Polska ekipa zakończyła tegoroczne Rajdowe Mistrzostwa Europy na 6. miejscu w klasyfikacji ERC Fiesta Rally3 Trophy oraz 7. pozycji w kategorii ERC3. Choć o końcowym rezultacie zdecydowały m.in. awarie samochodu oraz nieukończone zawody – jak Barum Rally, w którym prowadzili w swojej klasie – to zespół Rzeźnika wielokrotnie pokazywał ogromny potencjał. Najlepszym osiągnięciem było 2. miejsce w ERC Fiesta Rally3 Trophy oraz w kategorii ERC3 podczas Rally Sierra Morena.

– Ten sezon był dla nas bardzo ciężki – mieliśmy sporo przygód związanych z brakiem doświadczenia, a także problemów z autem. Jednak staraliśmy się nie poddawać, jechać dalej i walczyć o swoje. Każdy rajd nauczył mnie czegoś nowego, co na pewno zaprocentuje w przyszłym sezonie. Mam nadzieję, że wtedy karta się odwróci i zaliczymy jeszcze więcej kilometrów, ciesząc się jazdą tak samo jak w tym roku – podsumowuje Adrian Rzeźnik.

Zdjęcie: Adrian Rzeźnik podczas Croatia Rally (fot. Greg Roslon Photograpgy)

Młody talent z rajdową przyszłością

Adrian Rzeźnik, mimo młodego wieku, ma już na swoim koncie dwa pełne sezony startów w rajdach samochodowych i tytuł Wicemistrza Litwy w klasie LARC3. Wraz z pilotem Adrianem Sadowskim sześciokrotnie stawał na podium, w tym dwukrotnie na najwyższym stopniu – podczas Rally Zemaitija i Rally Utena.

Swoje umiejętności rozwija pod okiem doświadczonych mentorów: ojca Macieja Rzeźnika – wicemistrza Polski z 2013 roku, Filipa Nivette – mistrza Polski z 2017 roku, oraz wybitnego trenera Marka Olszewskiego. W 2025 roku, wspólnie z Kamilem Kozdroniem, zadebiutował w cyklu Rajdowych Mistrzostw Europy, udowadniając, że polskie rajdy mają nową, ambitną generację zawodników gotowych na międzynarodową rywalizację.

Rzeszowski kierowca kończy sezon z ogromnym bagażem doświadczeń i zapowiada dalszy rozwój swojej kariery. Patrząc na jego tempo, determinację i profesjonalne podejście – wiele wskazuje na to, że o Adrianie Rzeźniku usłyszymy jeszcze nie raz.

Zdjęcie: Adrian Rzeźnik podczas Rally Sierra Morena (fot. Greg Roslon Photography)

Czytaj więcej:

Policjantka z Tarnobrzega oskarżona. Kinga B. miała nielegalnie sprawdzać dane. W tle propozycje z show-biznesu

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Zdjęcie: Adrian Rzeźnik podczas Croatia Rally (fot. Greg Roslon Photograpgy)

Adrian Rzeźnik, 19-letni kierowca rajdowy z Rzeszowa, zakończył swój debiutancki sezon w Rajdowych Mistrzostwach Europy podczas Croatia Rally. Wraz z pilotem Kamilem Kozdroniem uplasowali się na 5. miejscu w kategorii ERC3, kończąc sezon w wyjątkowo trudnych, deszczowych warunkach.

To był dla młodego zawodnika rok pełen nauki, emocji i walki o każdy kilometr.

Zakończenie premierowego sezonu

Finałowy rajd cyklu FIA ERC, rozgrywany na niezwykle wymagających, śliskich trasach Chorwacji, okazał się prawdziwym testem umiejętności. Jak przyznawali zawodnicy, już w sobotę trudno było ocenić, czy jadą po asfalcie, czy po szutrze. W niedzielę, gdy trasy spowił deszcz, poziom trudności wzrósł kilkukrotnie. Pomimo problemów technicznych i kilku przygód, Rzeźnik i Kozdroń zameldowali się na mecie z bardzo dobrym wynikiem.

– To zdecydowanie najtrudniejszy rajd, w jakim miałem okazję kiedykolwiek startować i najtrudniejsze warunki, jakie w życiu widziałem. Mnóstwo błota, cięć – to po prostu trzeba poczuć, przejechać i się nauczyć. Wiele wyniosłem z tego rajdu – mamy dużo wniosków jak pojechać szybciej. Ten rajd i ten rok to dla mnie ciągła nauka, za co dziękuję Kamilowi, który wspierał mnie przez cały sezon – jestem bardzo zadowolony z naszej współpracy. Wielkie podziękowania dla mojego taty Macieja, całego zespołu oraz sponsorów, dzięki którym mogliśmy wystąpić w tegorocznym sezonie FIA ERC. Dziękujemy za niego kibicom, którzy trzymali za nas kciuki, wspierali przy odcinkach i dodawali skrzydeł, gdy widzieliśmy polskie flagi – mówi Adrian Rzeźnik, który przed rajdem świętował 19. urodziny.

Zdjęcie: Adrian Rzeźnik podczas Croatia Rally (fot. Greg Roslon Photograpgy)

Pochwały od pilota

Doświadczony pilot rzeszowskiego kierowcy, Kamil Kozdroń, również nie krył zadowolenia z wyniku oraz postawy swojego młodszego partnera.

– Finisz ostatniego rajdu tego sezonu przebiegał w iście trudnych warunkach. Adrian spisał się na medal i zrealizował plan, jaki założyliśmy sobie przed startem, czyli dotarcie do mety. Może i mieliśmy trochę przygód, ale to tylko dodaje kolorytu całemu Croatia Rally – sprawiając, że tym lepiej smakuje osiągnięcie mety. Bardzo dziękuję za zaproszenie na prawy fotel w tym sezonie. Adrian wykonał przez cały rok ogrom ciężkiej pracy i jestem pewien, że to doświadczenie zaprocentuje w przyszłości, a my będziemy mieć trochę więcej szczęścia i unikniemy przygód – dodaje Kozdroń.

Zdjęcie: Adrian Rzeźnik podczas Croatia Rally (fot. Greg Roslon Photograpgy)

Debiut, który daje nadzieję na więcej

Sezon 2025 był dla rzeszowskiej załogi pełen emocji, ale też wyzwań. Polska ekipa zakończyła tegoroczne Rajdowe Mistrzostwa Europy na 6. miejscu w klasyfikacji ERC Fiesta Rally3 Trophy oraz 7. pozycji w kategorii ERC3. Choć o końcowym rezultacie zdecydowały m.in. awarie samochodu oraz nieukończone zawody – jak Barum Rally, w którym prowadzili w swojej klasie – to zespół Rzeźnika wielokrotnie pokazywał ogromny potencjał. Najlepszym osiągnięciem było 2. miejsce w ERC Fiesta Rally3 Trophy oraz w kategorii ERC3 podczas Rally Sierra Morena.

– Ten sezon był dla nas bardzo ciężki – mieliśmy sporo przygód związanych z brakiem doświadczenia, a także problemów z autem. Jednak staraliśmy się nie poddawać, jechać dalej i walczyć o swoje. Każdy rajd nauczył mnie czegoś nowego, co na pewno zaprocentuje w przyszłym sezonie. Mam nadzieję, że wtedy karta się odwróci i zaliczymy jeszcze więcej kilometrów, ciesząc się jazdą tak samo jak w tym roku – podsumowuje Adrian Rzeźnik.

Zdjęcie: Adrian Rzeźnik podczas Croatia Rally (fot. Greg Roslon Photograpgy)

Młody talent z rajdową przyszłością

Adrian Rzeźnik, mimo młodego wieku, ma już na swoim koncie dwa pełne sezony startów w rajdach samochodowych i tytuł Wicemistrza Litwy w klasie LARC3. Wraz z pilotem Adrianem Sadowskim sześciokrotnie stawał na podium, w tym dwukrotnie na najwyższym stopniu – podczas Rally Zemaitija i Rally Utena.

Swoje umiejętności rozwija pod okiem doświadczonych mentorów: ojca Macieja Rzeźnika – wicemistrza Polski z 2013 roku, Filipa Nivette – mistrza Polski z 2017 roku, oraz wybitnego trenera Marka Olszewskiego. W 2025 roku, wspólnie z Kamilem Kozdroniem, zadebiutował w cyklu Rajdowych Mistrzostw Europy, udowadniając, że polskie rajdy mają nową, ambitną generację zawodników gotowych na międzynarodową rywalizację.

Rzeszowski kierowca kończy sezon z ogromnym bagażem doświadczeń i zapowiada dalszy rozwój swojej kariery. Patrząc na jego tempo, determinację i profesjonalne podejście – wiele wskazuje na to, że o Adrianie Rzeźniku usłyszymy jeszcze nie raz.

Zdjęcie: Adrian Rzeźnik podczas Rally Sierra Morena (fot. Greg Roslon Photography)

Czytaj więcej:

Policjantka z Tarnobrzega oskarżona. Kinga B. miała nielegalnie sprawdzać dane. W tle propozycje z show-biznesu

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *