August 7, 2025
Zdjęcia: Policja / KPP Jarosław

Do bardzo nietypowych włamań doszło we wschodniej części województwa podkarpackiego. Jeden ze sprawców połakomił się m.in. na słodycze i alkohol, a później zasnął w stodole. Drugi kompletnie pijany wtargnął do obcego mieszkania.

Obaj mężczyźni muszą się teraz liczyć z konsekwencjami prawnymi.

Ukradł alkohol i zasnął w stodole

Jak informuje jarosławska policja, do pierwszego zdarzenia doszło pod koniec lipca w Radymnie. Wtedy dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące włamania. Według przekazanych informacji, łupem złodzieja padł alkohol, sok malinowy, dwa słoiki miodu, trzy zegarki, dwa telefony komórkowe, dwa sygnety oraz gotówka. Pokrzywdzony oszacował starty na ponad 900 zł.

– Funkcjonariusze z komisariatu w Radymnie natychmiast rozpoczęli działania. Trop zaprowadził ich na sąsiednią posesję, gdzie w stodole odnaleźli 46-letniego mieszkańca Radymna. W miejscu jego zatrzymania policjanci zabezpieczyli część skradzionych przedmiotów – informuje aspirant sztabowy Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.

Zaskoczonego mężczyznę przewieziono do policyjnej izby zatrzymań. 46-latek usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem popełnionej w warunkach recydywy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Zdjęcie: Łupy złodzieja z Radymna (fot. KPP Jarosław)

Nieproszony gość zasnął w cudzym łóżku

Nietypową sytuację przeżyli także mieszkańcy jednego z mieszkań w Przemyślu. W poniedziałek (4 sierpnia) okazało się, że pod nieobecność domowników, do ich mieszkania wtargnął obcy mężczyzna. Kiedy właściciele wrócili, zastali tam śpiącego nieznajomego. Mężczyzna nie reagował także na wezwania do opuszczenia lokalu.

Na miejscu pojawili się wezwani policjanci, którzy ustalili, że nieproszony gość to 39-letni mieszkaniec powiatu jasielskiego. – W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podejrzany usłyszał zarzuty naruszenia miru domowego i grozi mu teraz kara do roku pozbawienia wolności – przekazuje młodszy aspirant Karolina Kowalik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.

Warto podkreślić, że mir domowy jest dobrem chronionym prawnie. W związku z tym ścigane są zachowania polegające na wdarciu się do obiektu, domu, mieszkania, altanki, a nawet teren ogrodzony., albo nieopuszczanie tego miejsca wbrew żądaniu osoby uprawnionej. Za takie przestępstwo grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawieniem wolności do roku czasu.

Czytaj więcej:

Ciągnik rozpadł się na części po zderzeniu z osobówką. Rannego zabrał śmigłowiec LPR [ZDJĘCIA]

Zdjęcia: Policja / KPP Jarosław

Do bardzo nietypowych włamań doszło we wschodniej części województwa podkarpackiego. Jeden ze sprawców połakomił się m.in. na słodycze i alkohol, a później zasnął w stodole. Drugi kompletnie pijany wtargnął do obcego mieszkania.

Obaj mężczyźni muszą się teraz liczyć z konsekwencjami prawnymi.

Ukradł alkohol i zasnął w stodole

Jak informuje jarosławska policja, do pierwszego zdarzenia doszło pod koniec lipca w Radymnie. Wtedy dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące włamania. Według przekazanych informacji, łupem złodzieja padł alkohol, sok malinowy, dwa słoiki miodu, trzy zegarki, dwa telefony komórkowe, dwa sygnety oraz gotówka. Pokrzywdzony oszacował starty na ponad 900 zł.

– Funkcjonariusze z komisariatu w Radymnie natychmiast rozpoczęli działania. Trop zaprowadził ich na sąsiednią posesję, gdzie w stodole odnaleźli 46-letniego mieszkańca Radymna. W miejscu jego zatrzymania policjanci zabezpieczyli część skradzionych przedmiotów – informuje aspirant sztabowy Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.

Zaskoczonego mężczyznę przewieziono do policyjnej izby zatrzymań. 46-latek usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem popełnionej w warunkach recydywy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Zdjęcie: Łupy złodzieja z Radymna (fot. KPP Jarosław)

Nieproszony gość zasnął w cudzym łóżku

Nietypową sytuację przeżyli także mieszkańcy jednego z mieszkań w Przemyślu. W poniedziałek (4 sierpnia) okazało się, że pod nieobecność domowników, do ich mieszkania wtargnął obcy mężczyzna. Kiedy właściciele wrócili, zastali tam śpiącego nieznajomego. Mężczyzna nie reagował także na wezwania do opuszczenia lokalu.

Na miejscu pojawili się wezwani policjanci, którzy ustalili, że nieproszony gość to 39-letni mieszkaniec powiatu jasielskiego. – W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podejrzany usłyszał zarzuty naruszenia miru domowego i grozi mu teraz kara do roku pozbawienia wolności – przekazuje młodszy aspirant Karolina Kowalik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.

Warto podkreślić, że mir domowy jest dobrem chronionym prawnie. W związku z tym ścigane są zachowania polegające na wdarciu się do obiektu, domu, mieszkania, altanki, a nawet teren ogrodzony., albo nieopuszczanie tego miejsca wbrew żądaniu osoby uprawnionej. Za takie przestępstwo grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawieniem wolności do roku czasu.

Czytaj więcej:

Ciągnik rozpadł się na części po zderzeniu z osobówką. Rannego zabrał śmigłowiec LPR [ZDJĘCIA]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *