33-letni mieszkaniec Podkarpacia posiadał broń myśliwską i amunicję bez wymaganego zezwolenia. Ponadto mężczyzna miał liczne substancje zakazane prawem.
Czarnorynkową wartość zabezpieczonych narkotyków wyniosła ponad 21 tys. złotych.
Narkotyki w domu
W miniony czwartek policjanci z posterunku w Czarnej, wspólnie z funkcjonariuszami wydziału kryminalnego z Dębicy, przeszukali jeden z domów w miejscowości Podlesie. Mundurowi wcześniej dowiedzieli się, że właściciel posesji może posiadać przedmioty pochodzące z przestępstwa. Ich przypuszczenia okazały się słuszne.
– Na miejscu zastali 33-letniego mężczyznę. Podczas przeszukania znaleźli substancje zabronione – marihuanę, amfetaminę, metaamfetaminę, haszysz, mefedron, 86 tabletek ekstazy oraz 5 krzaków konopi. Łącznie blisko 0,5 kg substancji zabronionych – informuje podkomisarz Jacek Bator, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
33-latek posiadał broń bez zezwolenia
Na tym odkrycia policjantów się nie zakończyły. W jednym z pomieszczeń znaleźli 245 sztuk różnego rodzaju amunicji, strzelbę myśliwską, a także 2080 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej.
Jak wynika z informacji Prokuratury Rejonowej w Dębicy, mężczyzna nie posiadał wymaganego zezwolenia na strzelbę myśliwską marki Beretta model 1200F-12Ga oraz na 245 sztuk amunicji.
Z ustaleń poczynionych w trakcie śledztwa wynika też, że w czerwcu tego roku w miejscowości Golemki, 33-latek udzielił innej osobie środka odurzającego w postaci 5 gramów marihuany za kwotę 150 zł. Ponadto w miejscowości Podlesie wręczył innej osobie taką samą ilość tego rodzaju narkotyków.
Grozi mu do 10 lat więzienia
Zebrany w sprawie materiał policjanci przesłali do Prokuratury Rejonowej w Dębicy. Prokurator wszczął w sprawie śledztwo, a 33-latek usłyszał zarzuty. Odpowie za posiadanie broni myśliwskiej i amunicji bez wymaganego zezwolenia, posiadanie znacznej ilości substancji zabronionych oraz uprawę roślin konopi. Mężczyzna przyznał się do winy w całości i złożył wyjaśnienia.
Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Dębicy aresztował podejrzanego na okres 3 miesięcy. W sprawie posiadania przez mężczyznę wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy skarbowej prowadzone będą czynności wyjaśniające. Za popełnienie zarzucanych czynów podejrzanemu grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej:
Śladami bohaterów serialu „1670” i filmu „Wołyń”, czyli wyjątkowy weekend w Kolbuszowej [PROGRAM]
33-letni mieszkaniec Podkarpacia posiadał broń myśliwską i amunicję bez wymaganego zezwolenia. Ponadto mężczyzna miał liczne substancje zakazane prawem.
Czarnorynkową wartość zabezpieczonych narkotyków wyniosła ponad 21 tys. złotych.
Narkotyki w domu
W miniony czwartek policjanci z posterunku w Czarnej, wspólnie z funkcjonariuszami wydziału kryminalnego z Dębicy, przeszukali jeden z domów w miejscowości Podlesie. Mundurowi wcześniej dowiedzieli się, że właściciel posesji może posiadać przedmioty pochodzące z przestępstwa. Ich przypuszczenia okazały się słuszne.
– Na miejscu zastali 33-letniego mężczyznę. Podczas przeszukania znaleźli substancje zabronione – marihuanę, amfetaminę, metaamfetaminę, haszysz, mefedron, 86 tabletek ekstazy oraz 5 krzaków konopi. Łącznie blisko 0,5 kg substancji zabronionych – informuje podkomisarz Jacek Bator, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
33-latek posiadał broń bez zezwolenia
Na tym odkrycia policjantów się nie zakończyły. W jednym z pomieszczeń znaleźli 245 sztuk różnego rodzaju amunicji, strzelbę myśliwską, a także 2080 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej.
Jak wynika z informacji Prokuratury Rejonowej w Dębicy, mężczyzna nie posiadał wymaganego zezwolenia na strzelbę myśliwską marki Beretta model 1200F-12Ga oraz na 245 sztuk amunicji.
Z ustaleń poczynionych w trakcie śledztwa wynika też, że w czerwcu tego roku w miejscowości Golemki, 33-latek udzielił innej osobie środka odurzającego w postaci 5 gramów marihuany za kwotę 150 zł. Ponadto w miejscowości Podlesie wręczył innej osobie taką samą ilość tego rodzaju narkotyków.
Grozi mu do 10 lat więzienia
Zebrany w sprawie materiał policjanci przesłali do Prokuratury Rejonowej w Dębicy. Prokurator wszczął w sprawie śledztwo, a 33-latek usłyszał zarzuty. Odpowie za posiadanie broni myśliwskiej i amunicji bez wymaganego zezwolenia, posiadanie znacznej ilości substancji zabronionych oraz uprawę roślin konopi. Mężczyzna przyznał się do winy w całości i złożył wyjaśnienia.
Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Dębicy aresztował podejrzanego na okres 3 miesięcy. W sprawie posiadania przez mężczyznę wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy skarbowej prowadzone będą czynności wyjaśniające. Za popełnienie zarzucanych czynów podejrzanemu grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej:
Śladami bohaterów serialu „1670” i filmu „Wołyń”, czyli wyjątkowy weekend w Kolbuszowej [PROGRAM]