Przemyska policja prowadzi poszukiwania zaginionego 41-latka, mieszkańca powiatu bieszczadzkiego, który od soboty nie nawiązał kontaktu rodziną.
Ostatni ślad po nim pochodzi spod Przemyśla.
Wędkował nad wodą?
Komunikat o poszukiwaniach zaginionego 41-latka przekazała Komenda Miejska Policji w Przemyślu. 2 sierpnia w godzinach pomiędzy 11:00, a 12:00, mężczyzna przebywał w rejonie zbiorników wodnych w miejscowości Ostrów w powiecie przemyskim.
Według informacji rodziny, które podał profil Zaginieni Śladem Nadziei na Facebooku, mężczyzna przebywał nad jeziorem naprzeciwko „Plaży Ostrów”. W dniu zaginięcia miał chodzić z wędką wokół tego zbiornika wodnego.
Jak wygląda zaginiony?
Od tego czasu Mariusz Klecha nie nawiązał kontaktu z bliskimi. Jak wiadomo, nie posiada przy sobie telefonu, ani dokumentów. Los 41-latka jest aktualnie owiany tajemnicą.
Według policyjnego rysopisu, mężczyzna ma około 165 centymetrów wzrostu i jest szczupłej budowy ciała. Ponadto ma prostu nos, krótkie włosy w ciemnym kolorze, brązowe oczy, pełne uzębienie i średnie, odstające uszy. W chili zaginięcia miał być ubrany w spodenki szarego koloru.

Apel przemyskiej policji
Przemyska policja wydała apel do osób, które mają cenne informacje na temat zaginionego mężczyzny. Być może to właśnie one przyczynią się do odnalezienia 41-latka.
– Wszystkie osoby, które znają miejsce pobytu Mariusza Klechy, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Przemyślu pod numerami telefonu +48 47 823 33 24, +48 47 823 33 25, lub pod numerem alarmowym 112 – przekazuje młodszy aspirant Karolina Kowalik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Czytaj więcej:
Przemyska policja prowadzi poszukiwania zaginionego 41-latka, mieszkańca powiatu bieszczadzkiego, który od soboty nie nawiązał kontaktu rodziną.
Ostatni ślad po nim pochodzi spod Przemyśla.
Wędkował nad wodą?
Komunikat o poszukiwaniach zaginionego 41-latka przekazała Komenda Miejska Policji w Przemyślu. 2 sierpnia w godzinach pomiędzy 11:00, a 12:00, mężczyzna przebywał w rejonie zbiorników wodnych w miejscowości Ostrów w powiecie przemyskim.
Według informacji rodziny, które podał profil Zaginieni Śladem Nadziei na Facebooku, mężczyzna przebywał nad jeziorem naprzeciwko „Plaży Ostrów”. W dniu zaginięcia miał chodzić z wędką wokół tego zbiornika wodnego.
Jak wygląda zaginiony?
Od tego czasu Mariusz Klecha nie nawiązał kontaktu z bliskimi. Jak wiadomo, nie posiada przy sobie telefonu, ani dokumentów. Los 41-latka jest aktualnie owiany tajemnicą.
Według policyjnego rysopisu, mężczyzna ma około 165 centymetrów wzrostu i jest szczupłej budowy ciała. Ponadto ma prostu nos, krótkie włosy w ciemnym kolorze, brązowe oczy, pełne uzębienie i średnie, odstające uszy. W chili zaginięcia miał być ubrany w spodenki szarego koloru.

Apel przemyskiej policji
Przemyska policja wydała apel do osób, które mają cenne informacje na temat zaginionego mężczyzny. Być może to właśnie one przyczynią się do odnalezienia 41-latka.
– Wszystkie osoby, które znają miejsce pobytu Mariusza Klechy, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Przemyślu pod numerami telefonu +48 47 823 33 24, +48 47 823 33 25, lub pod numerem alarmowym 112 – przekazuje młodszy aspirant Karolina Kowalik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Czytaj więcej: