Rzeszowska prokuratura regionalna przejęła śledztwo w sprawie nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu Polskiej Fundacji Narodowej (PFN). Chodzi o kampanię medialną „Sprawiedliwe Sądy” z 2017 roku.
„Sprawiedliwe sądy” w Rzeszowie
Polska Fundacja Narodowa została powołana w listopadzie 2016 r. decyzją ówczesnej premier Beaty Szydło. Założyło ją 17 spółek Skarbu Państwa. Fundacja miała promować wizerunek Polski za granicą.
Początkowo śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie, następnie sprawa została przekazana do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.
– Po przejęciu śledztwa (…) jego przeprowadzenie w całości powierzono rzeszowskiej Delegaturze Centralnego Biura Antykorupcyjnego – poinformował w komunikacie prokurator Rybczak.
Postępowanie dotyczy nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu Polskiej Fundacji Narodowej w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2017 roku, w związku ze sfinansowaniem kampanii medialnej „Sprawiedliwe Sądy”, która miała przekonać Polaków do reformy sądownictwa autorstwa rządu Zjednoczonej Prawicy. Szkody, jakie miała ponieść Fundacja są szacowane na ponad 8,4 mln złotych.
– Śledztwo obejmuje swym zakresem także wątek przekazania przez Polską Fundację Narodową wartości niepieniężnych partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość z naruszeniem przepisów ustawy o partiach politycznych, w związku ze sfinansowaniem kampanii „Sprawiedliwe Sądy” – poinformował prokurator Rybczak.
Za poprzedniej władzy śledztwo umorzono
W grudniu 2017 r. ówczesna prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zwróciła się do sądu o uznanie niezgodności kampanii „Sprawiedliwe sądy” z prawem, statutem i celami PFN. W listopadzie 2018 r. Sąd Rejonowy w Warszawie stwierdził, że „podejmowane w trakcie tej kampanii działania nie tylko nie promują i nie chronią wizerunku Rzeczypospolitej Polskiej, ale wręcz przeciwnie, wizerunek ten znacznie osłabiają”, a także kreowały „wyłącznie negatywny, oparty na jednostkowych przypadkach, obraz władzy sądowniczej”. Sąd uznał, że finansowanie tej kampanii było niezgodne ze statutem PFN. Fundacja odwołała się, ale w lipcu 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie apelację odrzucił.
W grudniu 2019 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie wydawanych przez PFN środków publicznych na tę kampanię, jednak Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję prokuratury i zdecydował, że prokuratura powinna sprawdzić tę sprawę.
Za nowej władzy prokuratura wszczęła śledztwo
W czerwcu 2024 roku prokuratura wszczęła śledztwo pod kątem ewentualnego nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu PFN.
W piątek, 28 lutego, nowy zarząd PFN zapowiedział własne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury Krajowej. Zawiadomienie dotyczyć ma byłego kierownictwa fundacji w latach 2017-2024 i szkód na jakie miał on narazić PFN. Nowy zarząd oszacował je na ok. 30 mln zł.
Piotr Gliński (PiS) – „skandaliczne insynuacje”
Były wicepremier i minister kultury Piotr Gliński (PiS) stwierdził, że w przytoczonych latach fundacja funkcjonowała bardzo sprawnie, zajmując się promocją wizerunku Polski. Działania aktualnego kierownictwa PFN Gliński uważa za „typową działalność polityczno-propagandową”, opartą na „skandalicznych insynuacjach”.
Pytany o przeprowadzoną w 2017 r. przez PFN kampanię „Sprawiedliwe sądy”, odparł, że „akurat wtedy nie uczestniczył w tych sprawach”. Według niego, kampania ta związana była z „bardzo ostrą walką polityczną w Polsce, zaangażowaniem się części środowiska sędziowskiego w politykę”, które łamało konstytucyjną zasadę, że sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli. (PAP)
Rzeszowska prokuratura regionalna przejęła śledztwo w sprawie nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu Polskiej Fundacji Narodowej (PFN). Chodzi o kampanię medialną „Sprawiedliwe Sądy” z 2017 roku.
„Sprawiedliwe sądy” w Rzeszowie
Polska Fundacja Narodowa została powołana w listopadzie 2016 r. decyzją ówczesnej premier Beaty Szydło. Założyło ją 17 spółek Skarbu Państwa. Fundacja miała promować wizerunek Polski za granicą.
Początkowo śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie, następnie sprawa została przekazana do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.
– Po przejęciu śledztwa (…) jego przeprowadzenie w całości powierzono rzeszowskiej Delegaturze Centralnego Biura Antykorupcyjnego – poinformował w komunikacie prokurator Rybczak.
Postępowanie dotyczy nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu Polskiej Fundacji Narodowej w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2017 roku, w związku ze sfinansowaniem kampanii medialnej „Sprawiedliwe Sądy”, która miała przekonać Polaków do reformy sądownictwa autorstwa rządu Zjednoczonej Prawicy. Szkody, jakie miała ponieść Fundacja są szacowane na ponad 8,4 mln złotych.
– Śledztwo obejmuje swym zakresem także wątek przekazania przez Polską Fundację Narodową wartości niepieniężnych partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość z naruszeniem przepisów ustawy o partiach politycznych, w związku ze sfinansowaniem kampanii „Sprawiedliwe Sądy” – poinformował prokurator Rybczak.
Za poprzedniej władzy śledztwo umorzono
W grudniu 2017 r. ówczesna prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zwróciła się do sądu o uznanie niezgodności kampanii „Sprawiedliwe sądy” z prawem, statutem i celami PFN. W listopadzie 2018 r. Sąd Rejonowy w Warszawie stwierdził, że „podejmowane w trakcie tej kampanii działania nie tylko nie promują i nie chronią wizerunku Rzeczypospolitej Polskiej, ale wręcz przeciwnie, wizerunek ten znacznie osłabiają”, a także kreowały „wyłącznie negatywny, oparty na jednostkowych przypadkach, obraz władzy sądowniczej”. Sąd uznał, że finansowanie tej kampanii było niezgodne ze statutem PFN. Fundacja odwołała się, ale w lipcu 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie apelację odrzucił.
W grudniu 2019 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie wydawanych przez PFN środków publicznych na tę kampanię, jednak Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję prokuratury i zdecydował, że prokuratura powinna sprawdzić tę sprawę.
Za nowej władzy prokuratura wszczęła śledztwo
W czerwcu 2024 roku prokuratura wszczęła śledztwo pod kątem ewentualnego nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu PFN.
W piątek, 28 lutego, nowy zarząd PFN zapowiedział własne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury Krajowej. Zawiadomienie dotyczyć ma byłego kierownictwa fundacji w latach 2017-2024 i szkód na jakie miał on narazić PFN. Nowy zarząd oszacował je na ok. 30 mln zł.
Piotr Gliński (PiS) – „skandaliczne insynuacje”
Były wicepremier i minister kultury Piotr Gliński (PiS) stwierdził, że w przytoczonych latach fundacja funkcjonowała bardzo sprawnie, zajmując się promocją wizerunku Polski. Działania aktualnego kierownictwa PFN Gliński uważa za „typową działalność polityczno-propagandową”, opartą na „skandalicznych insynuacjach”.
Pytany o przeprowadzoną w 2017 r. przez PFN kampanię „Sprawiedliwe sądy”, odparł, że „akurat wtedy nie uczestniczył w tych sprawach”. Według niego, kampania ta związana była z „bardzo ostrą walką polityczną w Polsce, zaangażowaniem się części środowiska sędziowskiego w politykę”, które łamało konstytucyjną zasadę, że sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli. (PAP)