38-letni mężczyzna groził na Facebooku Jerzemu Owsiakowi śmiercią i oferował 100 tys. zł za jego zastrzelenie. Mężczyzna usłyszał zarzuty – poinformował szef Prokuratury Rejonowej w Krośnie prok. Zbigniew Piskozub.
Oferował 100 tys. zł na Facebooku
Dochodzenie w tej sprawie wszczęła Komenda Miejska Policji w Krośnie pod nadzorem tamtejszej prokuratury rejonowej.
Jak poinformował we wtorek prok. Piskozub, 38-letni mieszkaniec Odrzykonia za pośrednictwem portalu społecznościowego Facebook groził Jerzemu Owsiakowi, prezesowi Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, pozbawieniem życia. Ponadto nawoływał do zabicia Owsiaka i oferował za jego zastrzelenie 100 tys. zł.
Nawoływał do zbrodni
Usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych i nawoływania do zbrodni. Grozi mu za to do trzech lat pozbawienia wolności.
– Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia – poinformował prokurator.
Zastrzegł jednocześnie, że na obecnym etapie dalsze informacje nie będą udzielane ze względu na dobro postępowania.
Sąd na wniosek prokuratury zadecydował o aresztowaniu podejrzanego na miesiąc. (PAP)
(oprac. rom)
38-letni mężczyzna groził na Facebooku Jerzemu Owsiakowi śmiercią i oferował 100 tys. zł za jego zastrzelenie. Mężczyzna usłyszał zarzuty – poinformował szef Prokuratury Rejonowej w Krośnie prok. Zbigniew Piskozub.
Oferował 100 tys. zł na Facebooku
Dochodzenie w tej sprawie wszczęła Komenda Miejska Policji w Krośnie pod nadzorem tamtejszej prokuratury rejonowej.
Jak poinformował we wtorek prok. Piskozub, 38-letni mieszkaniec Odrzykonia za pośrednictwem portalu społecznościowego Facebook groził Jerzemu Owsiakowi, prezesowi Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, pozbawieniem życia. Ponadto nawoływał do zabicia Owsiaka i oferował za jego zastrzelenie 100 tys. zł.
Nawoływał do zbrodni
Usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych i nawoływania do zbrodni. Grozi mu za to do trzech lat pozbawienia wolności.
– Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia – poinformował prokurator.
Zastrzegł jednocześnie, że na obecnym etapie dalsze informacje nie będą udzielane ze względu na dobro postępowania.
Sąd na wniosek prokuratury zadecydował o aresztowaniu podejrzanego na miesiąc. (PAP)
(oprac. rom)