November 25, 2024
zaklejone-usta-pozew-mrozacy-slapp
Zdjęcie: Freepik, 8photo

43 organizacje pozarządowe, aktywiści, naukowcy i dziennikarze podpisali apel o przyjęcie ambitnych rozwiązań przeciwko SLAPP. To działanie prawne polegające na wytoczenie tzw. pozwu mrożącego dziennikarzom.

Potrzebna gruntowna rewizja polskiego prawa

„My, dziennikarze, wydawcy, przedstawiciele i przedstawicielki organizacji pozarządowych, grup aktywistycznych, środowiska akademickiego i naukowego podkreślamy, że do efektywnego zajęcia się problemem SLAPP-ów (Strategic Lawsuits Against Public Participation) potrzebna jest gruntowna rewizja polskiego prawa i przyjęcie ambitnych rozwiązań, które wykraczają poza minimalne wytyczne Dyrektywy” – napisano w apelu.

Jak wskazuje Fundacja im. Stefana Batorego SLAPP’y to „forma prawnego nękania i zastraszania autorów krytyki, aby ich zmusić do milczenia. Drogie i pozbawione skrupułów firmy prawnicze oferują tę usługę „psa gończego” potężnym i bogatym osobnikom, których stać na prawne gnębienie krytyków przez całe lata, aby publiczną kontrolę swoich poczynań udaremnić”.

W kwietniu 2024 r. weszła w życie unijna Dyrektywa anty-SLAPPowa, która jest odpowiedzią na zjawisko pozywania m.in. dziennikarzy za krytykę osób wpływowych czy nagłaśnianie nadużyć władzy. Kraje członkowskie, w tym Polska, mają obecnie dwa lata na jej implementację do swoich systemów prawnych. 

Silniejszy zamyka usta dziennikarzom

Jak podkreślono w apelu, SLAPP-y, strategiczne działania prawne zmierzające do stłumienia debaty publicznej, to sprawy inicjowane w celu pognębienia osoby bądź organizacji wypowiadającej się na tematy istotne publicznie, a inicjator SLAPP-u dysponuje zazwyczaj znacząco większą władzą ekonomiczną lub polityczną od osoby pozywanej lub oskarżonej.

Sygnatariusze apelu chcą m.in., aby gwarancje ochrony przed SLAPP-ami nie mogły być ograniczone tylko do postępowań cywilnych, ich zdaniem w szczególności konieczne jest uwzględnienie prawa karnego. Postulują też dekryminalizację zniesławienia i znieważenia, czyli uchylenie art. 212 i 216 k.k. 

SLAPP, czyli pozew mrożący

– Wdrożenie dyrektywy anty-SLAPP oraz zaleceń Rady Europy jest jednym z priorytetów polskiego rządu i Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara. Naszym celem jest skuteczne przeciwdziałanie nadużyciom prawnym, które mają na celu uciszenie dziennikarzy – podkreśla Dominika Ziętara, doradczyni ministra sprawiedliwości ds. polityczno-prawnych.

Ministerstwo Sprawiedliwości w grudniu 2023 roku zidentyfikowało 37 postępowań, które były skierowane przeciwko wolnym mediom i niezależnym sędziom walczącym o niezależność sądownictwa. (PAP)

kom / zs / amac / oprac. red

Czytaj więcej:

Firmy nie składają sprawozdań o jednorazowych opakowaniach. Kara jest wysoka

zaklejone-usta-pozew-mrozacy-slapp
Zdjęcie: Freepik, 8photo

43 organizacje pozarządowe, aktywiści, naukowcy i dziennikarze podpisali apel o przyjęcie ambitnych rozwiązań przeciwko SLAPP. To działanie prawne polegające na wytoczenie tzw. pozwu mrożącego dziennikarzom.

Potrzebna gruntowna rewizja polskiego prawa

„My, dziennikarze, wydawcy, przedstawiciele i przedstawicielki organizacji pozarządowych, grup aktywistycznych, środowiska akademickiego i naukowego podkreślamy, że do efektywnego zajęcia się problemem SLAPP-ów (Strategic Lawsuits Against Public Participation) potrzebna jest gruntowna rewizja polskiego prawa i przyjęcie ambitnych rozwiązań, które wykraczają poza minimalne wytyczne Dyrektywy” – napisano w apelu.

Jak wskazuje Fundacja im. Stefana Batorego SLAPP’y to „forma prawnego nękania i zastraszania autorów krytyki, aby ich zmusić do milczenia. Drogie i pozbawione skrupułów firmy prawnicze oferują tę usługę „psa gończego” potężnym i bogatym osobnikom, których stać na prawne gnębienie krytyków przez całe lata, aby publiczną kontrolę swoich poczynań udaremnić”.

W kwietniu 2024 r. weszła w życie unijna Dyrektywa anty-SLAPPowa, która jest odpowiedzią na zjawisko pozywania m.in. dziennikarzy za krytykę osób wpływowych czy nagłaśnianie nadużyć władzy. Kraje członkowskie, w tym Polska, mają obecnie dwa lata na jej implementację do swoich systemów prawnych. 

Silniejszy zamyka usta dziennikarzom

Jak podkreślono w apelu, SLAPP-y, strategiczne działania prawne zmierzające do stłumienia debaty publicznej, to sprawy inicjowane w celu pognębienia osoby bądź organizacji wypowiadającej się na tematy istotne publicznie, a inicjator SLAPP-u dysponuje zazwyczaj znacząco większą władzą ekonomiczną lub polityczną od osoby pozywanej lub oskarżonej.

Sygnatariusze apelu chcą m.in., aby gwarancje ochrony przed SLAPP-ami nie mogły być ograniczone tylko do postępowań cywilnych, ich zdaniem w szczególności konieczne jest uwzględnienie prawa karnego. Postulują też dekryminalizację zniesławienia i znieważenia, czyli uchylenie art. 212 i 216 k.k. 

SLAPP, czyli pozew mrożący

– Wdrożenie dyrektywy anty-SLAPP oraz zaleceń Rady Europy jest jednym z priorytetów polskiego rządu i Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara. Naszym celem jest skuteczne przeciwdziałanie nadużyciom prawnym, które mają na celu uciszenie dziennikarzy – podkreśla Dominika Ziętara, doradczyni ministra sprawiedliwości ds. polityczno-prawnych.

Ministerstwo Sprawiedliwości w grudniu 2023 roku zidentyfikowało 37 postępowań, które były skierowane przeciwko wolnym mediom i niezależnym sędziom walczącym o niezależność sądownictwa. (PAP)

kom / zs / amac / oprac. red

Czytaj więcej:

Firmy nie składają sprawozdań o jednorazowych opakowaniach. Kara jest wysoka

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *