Pożar magazynu budowlanego w Krośnie został całkowicie opanowany. Nadal trwa przeszukiwanie i dogaszanie tlących się jeszcze materiałów.
Jak poinformował brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, pożar magazynu budowlanego w Krośnie został całkowicie opanowany. Ogień nie rozprzestrzenia się, a strażacy dogaszają tlące się jeszcze materiały. Za pomocą kamery termowizyjnej poszukują ewentualnych zarzewi ognia. Ten etap akcji potrwa jeszcze kilka najbliższych godzin.
Na miejscu jest jedenaście zastępów straży pożarnej oraz ponad czterdziestu strażaków. Zastępy spoza powiatu krośnieńskiego będą sukcesywnie wycofywane w celu powrotu do jednostek macierzystych.
Akcja pożarnicza przy ul. Bieszczadzkiej w Krośnie trwa od środy rano. Jeszcze wczoraj uczestniczyło w niej ponad 300 strażaków i kilkadziesiąt pojazdów pożarniczych. Ich działania utrudniały wysoka temperatura pożarowa i zadymienie oraz warunki atmosferyczne (wysoka temperatura powietrza). Aby zablokować rozprzestrzenianie się pożaru i dotrzeć do zarzewia ognia, strażacy musieli m.in wyciąć w żelbetowej ścianie otwory rewizyjne. Pomogło to dodatkowo oddymić i obniżyć temperaturę wewnątrz hali.
Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Krośnie, skrzyżowania i ulice miasta, na których wprowadzono ograniczenia w ruchu w związku z akcją gaszenia pożaru, są już w pełni przejezdne dla mieszkańców.
Pożar magazynu budowlanego w Krośnie został całkowicie opanowany. Nadal trwa przeszukiwanie i dogaszanie tlących się jeszcze materiałów.
Jak poinformował brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, pożar magazynu budowlanego w Krośnie został całkowicie opanowany. Ogień nie rozprzestrzenia się, a strażacy dogaszają tlące się jeszcze materiały. Za pomocą kamery termowizyjnej poszukują ewentualnych zarzewi ognia. Ten etap akcji potrwa jeszcze kilka najbliższych godzin.
Na miejscu jest jedenaście zastępów straży pożarnej oraz ponad czterdziestu strażaków. Zastępy spoza powiatu krośnieńskiego będą sukcesywnie wycofywane w celu powrotu do jednostek macierzystych.
Akcja pożarnicza przy ul. Bieszczadzkiej w Krośnie trwa od środy rano. Jeszcze wczoraj uczestniczyło w niej ponad 300 strażaków i kilkadziesiąt pojazdów pożarniczych. Ich działania utrudniały wysoka temperatura pożarowa i zadymienie oraz warunki atmosferyczne (wysoka temperatura powietrza). Aby zablokować rozprzestrzenianie się pożaru i dotrzeć do zarzewia ognia, strażacy musieli m.in wyciąć w żelbetowej ścianie otwory rewizyjne. Pomogło to dodatkowo oddymić i obniżyć temperaturę wewnątrz hali.
Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Krośnie, skrzyżowania i ulice miasta, na których wprowadzono ograniczenia w ruchu w związku z akcją gaszenia pożaru, są już w pełni przejezdne dla mieszkańców.