Czworo dzieci trafiło do szpitala po zderzeniu mercedesa busa z citroenem na autostradzie A4 na wysokości Mrowli koło Rzeszowa.
Do wypadku doszło w sobotę, przed godz. 20:00. Jak ustalili wstępnie policjanci, kierowca mercedesa busa najechał na tył citroena.
– Citroenem podróżował 31-latek z czwórką dzieci w wieku 4-14 lat. Kierujący i dzieci zostali zabrani do szpitala na badania kontrolne. 47-letni kierowca mercedesa bez obrażeń – poinformował Bartosz Wilk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Obaj kierowcy byli trzeźwi. Po wypadku, do godz. 22:00 na A4 były utrudnienia. Ruch w kierunku Przemyśla był zablokowany.
(RzN)
Czworo dzieci trafiło do szpitala po zderzeniu mercedesa busa z citroenem na autostradzie A4 na wysokości Mrowli koło Rzeszowa.
Do wypadku doszło w sobotę, przed godz. 20:00. Jak ustalili wstępnie policjanci, kierowca mercedesa busa najechał na tył citroena.
– Citroenem podróżował 31-latek z czwórką dzieci w wieku 4-14 lat. Kierujący i dzieci zostali zabrani do szpitala na badania kontrolne. 47-letni kierowca mercedesa bez obrażeń – poinformował Bartosz Wilk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Obaj kierowcy byli trzeźwi. Po wypadku, do godz. 22:00 na A4 były utrudnienia. Ruch w kierunku Przemyśla był zablokowany.
(RzN)