Prokuratura Rejonowa w Krośnie wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnej śmierci Jerzego Krzanowskiego, wiceprezesa krośnieńskiej firmy „Nowy Styl”.
– Po przeprowadzonych oględzinach wykluczamy, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie – mówi nam prokurator Aurelia Skiba, szefowa wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Krośnie.
To właśnie pod nadzorem prokurator Skiby policjanci prowadzili oględziny miejsca odnalezienia zwłok Jerzego Krzanowskiego. Znaleźli je dzisiaj ok. godziny 1:00 nocy ratownicy w kompleksie leśnym „Dębina” w Krościenku Wyżnym pod Krosnem.
– Zwłoki znajdowały się w zagajniku. Na ciele mężczyzny były drobne zadrapania, ale one na pewno nie przyczyniły się do zgonu. Dementuję plotki, że mężczyzna powiesił się – mówi nam prokurator Aurelia Skiba. – Ustalamy termin przeprowadzenia sekcji zwłok – dodaje.
– Zlecimy badania toksykologiczne – zapowiada Skiba.
Zniknął po joggingu
Krośnieńską policję o zaginięciu Jerzego Krzanowskiego, który mieszkał w Krościenku Wyżnym, powiadomiono w czwartek, 6 czerwca, ok. 14:00. – Ostatni raz był widziany tego samego dnia rano, gdy wrócił z joggingu, miał na sobie ubranie do biegania – mówi Skiba.
Potem bliscy stracili kontakt z 54-latkiem. Przez wiele godzin szukali go na własną rękę. Po południu powiadomili policję. Do poszukiwań zaangażowano także strażaków, ratowników GORR, poszukiwaczy z grupy „Legion Gerarda” oraz psy tropiące i drona.
Po 13-godzinnej akcji służb, Krzanowskiego znaleziono martwego w kompleksie leśnym „Dębina” w pobliżu starego lotniska w Krościenku Wyżnym. Śledztwo w sprawie nieumyślnej śmierci wiceprezesa „NS” wszczęła Prokuratura Rejonowa w Krośnie.
– Na razie nie wiemy, co było przyczyną śmierci mężczyzny – twierdzi Aurelia Skiba.
Jerzy Krzanowski był współtwórcą „Nowego Stylu” z Krosna, firmy, która od lat 90. ubiegłego wieku produkuje krzesła i fotele biurowe. „Nowy Styl” Jerzy Krzanowski założył z bratem Adamem. Obaj należeli do najbogatszych Polaków.
Prokuratura Rejonowa w Krośnie wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnej śmierci Jerzego Krzanowskiego, wiceprezesa krośnieńskiej firmy „Nowy Styl”.
– Po przeprowadzonych oględzinach wykluczamy, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie – mówi nam prokurator Aurelia Skiba, szefowa wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Krośnie.
To właśnie pod nadzorem prokurator Skiby policjanci prowadzili oględziny miejsca odnalezienia zwłok Jerzego Krzanowskiego. Znaleźli je dzisiaj ok. godziny 1:00 nocy ratownicy w kompleksie leśnym „Dębina” w Krościenku Wyżnym pod Krosnem.
– Zwłoki znajdowały się w zagajniku. Na ciele mężczyzny były drobne zadrapania, ale one na pewno nie przyczyniły się do zgonu. Dementuję plotki, że mężczyzna powiesił się – mówi nam prokurator Aurelia Skiba. – Ustalamy termin przeprowadzenia sekcji zwłok – dodaje.
– Zlecimy badania toksykologiczne – zapowiada Skiba.
Zniknął po joggingu
Krośnieńską policję o zaginięciu Jerzego Krzanowskiego, który mieszkał w Krościenku Wyżnym, powiadomiono w czwartek, 6 czerwca, ok. 14:00. – Ostatni raz był widziany tego samego dnia rano, gdy wrócił z joggingu, miał na sobie ubranie do biegania – mówi Skiba.
Potem bliscy stracili kontakt z 54-latkiem. Przez wiele godzin szukali go na własną rękę. Po południu powiadomili policję. Do poszukiwań zaangażowano także strażaków, ratowników GORR, poszukiwaczy z grupy „Legion Gerarda” oraz psy tropiące i drona.
Po 13-godzinnej akcji służb, Krzanowskiego znaleziono martwego w kompleksie leśnym „Dębina” w pobliżu starego lotniska w Krościenku Wyżnym. Śledztwo w sprawie nieumyślnej śmierci wiceprezesa „NS” wszczęła Prokuratura Rejonowa w Krośnie.
– Na razie nie wiemy, co było przyczyną śmierci mężczyzny – twierdzi Aurelia Skiba.
Jerzy Krzanowski był współtwórcą „Nowego Stylu” z Krosna, firmy, która od lat 90. ubiegłego wieku produkuje krzesła i fotele biurowe. „Nowy Styl” Jerzy Krzanowski założył z bratem Adamem. Obaj należeli do najbogatszych Polaków.