Na trzy miesiące zostali aresztowani dwaj mężczyźni w wieku 42 i 55 lat. Obaj są podejrzani o udział w oszustwach. Ich ofiarami padły dwie mieszkanki Rzeszowa.
Jak poinformowała asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, do oszustw doszło na początku kwietnia br. Do dwóch mieszkanek Rzeszowa zadzwonili oszuści, którzy wmówili seniorkom, że bliskie im osoby spowodowały wypadek i mogą trafić do więzienia. Aby im pomóc, należało wpłacić kaucje.
– Niestety, żadna z kobiet przed przekazaniem pieniędzy, nie skontaktowała się z kimś bliskim i nie sprawdziła wiarygodności rozmówcy. W ten sposób 86-latka straciła ponad 12 tys. zł, a 79-latka pieniądze i biżuterię o wartości prawie 90 tys. zł – opisuje skutki naiwności rzeszowianek Magdalena Żuk.
Namierzeniem oszustów zajęli się kryminalni komendy miejskiej. Ustalili dwóch mężczyzn, którzy odebrali pieniądze od oszukanych kobiet. To 55-letni Piotr D., mieszkaniec Śląska, i 42-letni Dariusz N., mieszkaniec Małopolski. Obaj zostali zatrzymali w Krakowie. Przewieziono ich do komendy w Rzeszowie, a potem trafili do policyjnego aresztu.
Dowody przeciwko oszustom zebrali funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Dzień po zatrzymaniu przestawili mężczyznom zarzuty osiągnięcia korzyści majątkowej za pomocą wprowadzenia w błąd dwóch mieszkanek Rzeszowa. Piotr D. i Dariusz N. przyznali się do winy, szczegółowo opisali okoliczności oszustw.
Akta sprawy trafiły do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. Prokurator jeszcze tego samego dnia wysłał do Sądu Rejonowego w Rzeszowie wniosek o aresztowanie 42-latka i 55-latka na trzy miesiące. Sąd do wniosku się przychylił. Oszustom grozi do 8 lat więzienia. Policjantom nie udało się odzyskać pieniędzy seniorek.
– Nie można wykluczyć, że w ten proceder zamieszanych jest więcej osób i będą kolejne zatrzymania. Analizujemy podobne przypadki – mówi Magdalena Żuk.
Tylko w tym roku rzeszowscy policjanci odnotowali już 23 tego typu oszustwa, w których przestępcy wyłudzili ponad 900 tys. zł, najwyższa kwota to kwota 130 tys. zł, a najniższa to 7000 zł. – Oszuści przedstawiali różne legendy: na wnuczka, na policjanta, na lekarza, na wypadek – słyszymy od rzeszowskich funkcjonariuszy.
(ram)
Na trzy miesiące zostali aresztowani dwaj mężczyźni w wieku 42 i 55 lat. Obaj są podejrzani o udział w oszustwach. Ich ofiarami padły dwie mieszkanki Rzeszowa.
Jak poinformowała asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, do oszustw doszło na początku kwietnia br. Do dwóch mieszkanek Rzeszowa zadzwonili oszuści, którzy wmówili seniorkom, że bliskie im osoby spowodowały wypadek i mogą trafić do więzienia. Aby im pomóc, należało wpłacić kaucje.
– Niestety, żadna z kobiet przed przekazaniem pieniędzy, nie skontaktowała się z kimś bliskim i nie sprawdziła wiarygodności rozmówcy. W ten sposób 86-latka straciła ponad 12 tys. zł, a 79-latka pieniądze i biżuterię o wartości prawie 90 tys. zł – opisuje skutki naiwności rzeszowianek Magdalena Żuk.
Namierzeniem oszustów zajęli się kryminalni komendy miejskiej. Ustalili dwóch mężczyzn, którzy odebrali pieniądze od oszukanych kobiet. To 55-letni Piotr D., mieszkaniec Śląska, i 42-letni Dariusz N., mieszkaniec Małopolski. Obaj zostali zatrzymali w Krakowie. Przewieziono ich do komendy w Rzeszowie, a potem trafili do policyjnego aresztu.
Dowody przeciwko oszustom zebrali funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Dzień po zatrzymaniu przestawili mężczyznom zarzuty osiągnięcia korzyści majątkowej za pomocą wprowadzenia w błąd dwóch mieszkanek Rzeszowa. Piotr D. i Dariusz N. przyznali się do winy, szczegółowo opisali okoliczności oszustw.
Akta sprawy trafiły do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. Prokurator jeszcze tego samego dnia wysłał do Sądu Rejonowego w Rzeszowie wniosek o aresztowanie 42-latka i 55-latka na trzy miesiące. Sąd do wniosku się przychylił. Oszustom grozi do 8 lat więzienia. Policjantom nie udało się odzyskać pieniędzy seniorek.
– Nie można wykluczyć, że w ten proceder zamieszanych jest więcej osób i będą kolejne zatrzymania. Analizujemy podobne przypadki – mówi Magdalena Żuk.
Tylko w tym roku rzeszowscy policjanci odnotowali już 23 tego typu oszustwa, w których przestępcy wyłudzili ponad 900 tys. zł, najwyższa kwota to kwota 130 tys. zł, a najniższa to 7000 zł. – Oszuści przedstawiali różne legendy: na wnuczka, na policjanta, na lekarza, na wypadek – słyszymy od rzeszowskich funkcjonariuszy.
(ram)