Mediana wieku w ostatnich latach wzrosła aż w 58 polskich miastach na prawach powiatu, a spadła jedynie w 7. Na tym tle wyróżniają się miasta, które przyciągają młodych ludzi, w tym Rzeszów. Stolica Podkarpacia została wyróżniona w Indeksie Zdrowych Miast 2024 w kategorii Ludność i pokolenia.
Indeks Zdrowych Miast
Od 2022 roku Grupa LUXMED wraz z Szkołą Główną Handlową w Warszawie oraz Fundacją Gospodarki i Administracji Publicznej, prezentuje warunki życia w polskich miastach w ramach projektu Indeks Zdrowych Miast.
Analizie podlega 66 miejscowości na prawach powiatu. O wynikach stanowi zbiór informacji dotyczących dobrych praktyk, które wdrażają lokalne społeczności i samorządy, tworząc tym samym miejsca przyjazne obywatelom.
Statystyki miast są analizowane w ośmiu obszarach – jednym z nich jest Ludność i pokolenia, który skupia się na procesach demograficznych.
Rzeszów liderem Indeksu
O demograficznej kondycji danego miasta decydują m.in. procesy ludnościowe, jak np. migracje. Pod tym względem pierwsze miejsce zajął Kraków, utrzymując saldo migracyjne na poziomie 4,05. Na podium znalazł się również Gdańsk z wynikiem 3,18 oraz Rzeszów – 3,15.
W obszarze Ludność i pokolenia o miejscu w rankingu decydują również inne wskaźniki, takie jak: mediana wieku, współczynnik feminizacji, przedwczesne zgony oraz te spowodowane chorobami cywilizacyjnymi takimi jak choroby krążenia i nowotwory. Biorąc pod uwagę wszystkie te statystyki, liderem okazała się stolica Podkarpacia, natomiast drugie i trzecie miejsce należą kolejno do Krakowa i Gdańska.
– W obszarze Ludność i pokolenia widoczne jest duże zróżnicowanie sytuacji w miastach, szczególnie w przypadku salda migracji, a także zgonów niemowląt na 1000 urodzeń żywych – mówi dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak, prof. SGH, współtwórczyni Indeksu Zdrowych Miast.
Ekspertka dodaje, że mniejsze, ale nadal znaczące zróżnicowanie cechuje wskaźnik przedwczesnych zgonów w przypadku osób poniżej 65. roku życia, a także zgonów z powodu chorób układu krążenia. Podkreśla również, że na tle analizowanych miast, Rzeszów zyskuje jak miasto młode i przyciągające nowych mieszkańców.
Wśród 10 najlepszych miast w kategorii Ludność i pokolenia, poza wspomnianą trójką, znalazły się także: Suwałki, Warszawa, Wrocław, Żory, Poznań, Siedlce, Białystok.
Cały Indeks Zdrowych Miast 2024 dostępny jest TUTAJ.
Przepis na sukces
Nie da się mówić o budowaniu dobrych warunków do życia w miastach, nie biorąc pod uwagę stanu zdrowia mieszkańców. To procesy demograficzne stanowią ważne źródło wiedzy o poprawnym kształtowaniu polityki zdrowotnej. Doskonale zdają sobie z tego sprawę władze miast, które znalazły się na podium w rankingu.
Aby trend Rzeszowa się utrzymywał, władze powinny całościowo brać pod uwagę kwestie demograficzne, migracyjne, zdrowie mieszkańców i wskaźnik urodzeń w planowaniu swojej polityki. Do tego ważna jest współpraca z podmiotami medycznymi i organizacjami pozarządowymi, a także sięganie po ich opinię w kreowaniu polityki.
(oprac. MK)
Czytaj więcej:
Broń z USA nie trafi do Ukrainy. Pieczę nad nią przejmą amerykańscy żołnierze w Polsce
Mediana wieku w ostatnich latach wzrosła aż w 58 polskich miastach na prawach powiatu, a spadła jedynie w 7. Na tym tle wyróżniają się miasta, które przyciągają młodych ludzi, w tym Rzeszów. Stolica Podkarpacia została wyróżniona w Indeksie Zdrowych Miast 2024 w kategorii Ludność i pokolenia.
Indeks Zdrowych Miast
Od 2022 roku Grupa LUXMED wraz z Szkołą Główną Handlową w Warszawie oraz Fundacją Gospodarki i Administracji Publicznej, prezentuje warunki życia w polskich miastach w ramach projektu Indeks Zdrowych Miast.
Analizie podlega 66 miejscowości na prawach powiatu. O wynikach stanowi zbiór informacji dotyczących dobrych praktyk, które wdrażają lokalne społeczności i samorządy, tworząc tym samym miejsca przyjazne obywatelom.
Statystyki miast są analizowane w ośmiu obszarach – jednym z nich jest Ludność i pokolenia, który skupia się na procesach demograficznych.
Rzeszów liderem Indeksu
O demograficznej kondycji danego miasta decydują m.in. procesy ludnościowe, jak np. migracje. Pod tym względem pierwsze miejsce zajął Kraków, utrzymując saldo migracyjne na poziomie 4,05. Na podium znalazł się również Gdańsk z wynikiem 3,18 oraz Rzeszów – 3,15.
W obszarze Ludność i pokolenia o miejscu w rankingu decydują również inne wskaźniki, takie jak: mediana wieku, współczynnik feminizacji, przedwczesne zgony oraz te spowodowane chorobami cywilizacyjnymi takimi jak choroby krążenia i nowotwory. Biorąc pod uwagę wszystkie te statystyki, liderem okazała się stolica Podkarpacia, natomiast drugie i trzecie miejsce należą kolejno do Krakowa i Gdańska.
– W obszarze Ludność i pokolenia widoczne jest duże zróżnicowanie sytuacji w miastach, szczególnie w przypadku salda migracji, a także zgonów niemowląt na 1000 urodzeń żywych – mówi dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak, prof. SGH, współtwórczyni Indeksu Zdrowych Miast.
Ekspertka dodaje, że mniejsze, ale nadal znaczące zróżnicowanie cechuje wskaźnik przedwczesnych zgonów w przypadku osób poniżej 65. roku życia, a także zgonów z powodu chorób układu krążenia. Podkreśla również, że na tle analizowanych miast, Rzeszów zyskuje jak miasto młode i przyciągające nowych mieszkańców.
Wśród 10 najlepszych miast w kategorii Ludność i pokolenia, poza wspomnianą trójką, znalazły się także: Suwałki, Warszawa, Wrocław, Żory, Poznań, Siedlce, Białystok.
Cały Indeks Zdrowych Miast 2024 dostępny jest TUTAJ.
Przepis na sukces
Nie da się mówić o budowaniu dobrych warunków do życia w miastach, nie biorąc pod uwagę stanu zdrowia mieszkańców. To procesy demograficzne stanowią ważne źródło wiedzy o poprawnym kształtowaniu polityki zdrowotnej. Doskonale zdają sobie z tego sprawę władze miast, które znalazły się na podium w rankingu.
Aby trend Rzeszowa się utrzymywał, władze powinny całościowo brać pod uwagę kwestie demograficzne, migracyjne, zdrowie mieszkańców i wskaźnik urodzeń w planowaniu swojej polityki. Do tego ważna jest współpraca z podmiotami medycznymi i organizacjami pozarządowymi, a także sięganie po ich opinię w kreowaniu polityki.
(oprac. MK)
Czytaj więcej:
Broń z USA nie trafi do Ukrainy. Pieczę nad nią przejmą amerykańscy żołnierze w Polsce