Andrzej Dec wystąpił z Platformy Obywatelskiej. Chodzi o aborcję.

Reklama

– Zrobiłem to z żalem, ale głównie z powodów światopoglądowych – mówił wieloletni przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa, a obecnie wiceprzewodniczący Andrzej Dec. Jak mówił, nie zgadza się z kierunkiem w jakim ostatnim czasie poszła jego partia.

Nie zgadza się z kierunkiem partii

Andrzej Dec o odejściu z Platformy Obywatelskiej poinformował dziś oficjalnie podczas sesji Rady Miasta Rzeszowa.

– Czuję się zobowiązany przekazać państwu informację, że od ponad dwóch miesięcy, moja ponad dwudziestoletnia przygoda z Platformą Obywatelską się zakończyła. Zrobiłem to z żalem, ale głównie z powodów światopoglądowych – mówił wiceprzewodniczący.

Wyjaśniał, że nie zgadza się z kierunkiem, z jakim w ostatnim czasie poszła partia, w której działał 22 lata.

Chodzi o dyscyplinę w sprawach światopoglądowych

– W szczególności nie zgadzam się z tym, że partia zarządziła dyscyplinę głosowania w sprawach światopoglądowych. Dotyczy to kwestii aborcji. Dla mnie aborcja do 12 tygodnia na życzenie jest nie do przyjęcia. I to jest jedyny powód, dla którego zdecydowałem się wystąpić z Platformy – podkreślał.

– Mówię o tym dlatego, że dotarły do mnie informacje, że zdecydowałem się to, bo ma to związek z nieprawidłowościami w Platformie podkarpackiej. To jest nieprawda – zapewnił.

Pozostanie w klubie

Dodał, że pozostanie w klubie Koalicji Obywatelskiej – o ile jego koledzy nie zdecydują się go z niego usunąć. Zapowiedział, że we wszelkich innych sprawach będzie z klubem współpracował.

Andrzej Dec w pracę samorządową jest zaangażowany od kilkudziesięciu lat.  Na początku związany był z Partią Konserwatywną, a następnie ze Stronnictwem Konserwatywno-Ludowym. W 2002 roku wstąpił w szeregi Platformy Obywatelskiej. Działał w niej 22 lata.

Dec w 2010 roku był kandydatem też PO na prezydenta Rzeszowa. W latach 2005 i 2010-2024 PO rekomendowało go funkcję przewodniczącego Rady Miasta Rzeszowa. Obecnie jest jej wiceprzewodniczącym. 

(red.)

Czytaj więcej

Posłowie PSL pracują nad zmianami w ustawie o wyrobach winiarskich

Reklama

– Zrobiłem to z żalem, ale głównie z powodów światopoglądowych – mówił wieloletni przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa, a obecnie wiceprzewodniczący Andrzej Dec. Jak mówił, nie zgadza się z kierunkiem w jakim ostatnim czasie poszła jego partia.

Nie zgadza się z kierunkiem partii

Andrzej Dec o odejściu z Platformy Obywatelskiej poinformował dziś oficjalnie podczas sesji Rady Miasta Rzeszowa.

– Czuję się zobowiązany przekazać państwu informację, że od ponad dwóch miesięcy, moja ponad dwudziestoletnia przygoda z Platformą Obywatelską się zakończyła. Zrobiłem to z żalem, ale głównie z powodów światopoglądowych – mówił wiceprzewodniczący.

Wyjaśniał, że nie zgadza się z kierunkiem, z jakim w ostatnim czasie poszła partia, w której działał 22 lata.

Chodzi o dyscyplinę w sprawach światopoglądowych

– W szczególności nie zgadzam się z tym, że partia zarządziła dyscyplinę głosowania w sprawach światopoglądowych. Dotyczy to kwestii aborcji. Dla mnie aborcja do 12 tygodnia na życzenie jest nie do przyjęcia. I to jest jedyny powód, dla którego zdecydowałem się wystąpić z Platformy – podkreślał.

– Mówię o tym dlatego, że dotarły do mnie informacje, że zdecydowałem się to, bo ma to związek z nieprawidłowościami w Platformie podkarpackiej. To jest nieprawda – zapewnił.

Pozostanie w klubie

Dodał, że pozostanie w klubie Koalicji Obywatelskiej – o ile jego koledzy nie zdecydują się go z niego usunąć. Zapowiedział, że we wszelkich innych sprawach będzie z klubem współpracował.

Andrzej Dec w pracę samorządową jest zaangażowany od kilkudziesięciu lat.  Na początku związany był z Partią Konserwatywną, a następnie ze Stronnictwem Konserwatywno-Ludowym. W 2002 roku wstąpił w szeregi Platformy Obywatelskiej. Działał w niej 22 lata.

Dec w 2010 roku był kandydatem też PO na prezydenta Rzeszowa. W latach 2005 i 2010-2024 PO rekomendowało go funkcję przewodniczącego Rady Miasta Rzeszowa. Obecnie jest jej wiceprzewodniczącym. 

(red.)

Czytaj więcej

Posłowie PSL pracują nad zmianami w ustawie o wyrobach winiarskich