June 6, 2025
fot. Tomasz Różycki, Nadl. Stuposiany

Reklama

Trzy małe żubry przyszły na świat w ciągu dwóch tygodni maja w zagrodzie pokazowej w Mucznem w Bieszczadach. To wyjątkowo wczesne narodziny, bo większość młodych żubrów rodzi się zwykle w czerwcu i lipcu. Wszystkie żubry w Mucznem mają tego samego ojca – byka Spovida.

Zagroda pokazowa w Mucznem należy do Nadleśnictwa Stuposiany i obecnie mieszka w niej 13 żubrów linii białowiesko-kaukaskiej. Zwiedzający mogą odwiedzać obiekt od świtu do zmierzchu. Leśnicy liczą też na kolejne narodziny – krowa Tjlli wygląda na ciężarną.

Trzy narodziny w dwa tygodnie

Już 15 maja przyszedł na świat byczek urodzony przez krowę Muczną. Dwanaście dni później, 27 maja ocieliła się krowa Vaiana, wydając na świat jałóweczkę. Trzy dni później urodził się kolejny byczek, którego matką jest dojrzała żubrzyca Stupna. Ojcem wszystkich noworodków w zagrodzie żubrów w Mucznem jest byk Spovid, który obecnie króluje stadku.

fot. fot. Tomasz Różycki, Nadl. Stuposiany

Konkurs na imiona

Tomasz Baran, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Stuposiany, wyjaśnił zasady nadawania imion młodym żubrom.

– O ile ich matki i ojciec noszą zagraniczne imiona, bo przybyły do nas z innych hodowli, to te młode muszą mieć wpisane w księdze rodowodowej imiona zaczynające się od liter „Pu”, jak nakazują to międzynarodowe reguły – objaśnia leśnik.

Nadleśnictwo planuje ogłosić konkurs na imiona młodych żubrów. Wcześniej chcą sprawdzić, czy krowa Tjlli rzeczywiście jest ciężarna i czy doczekają się kolejnych narodzin w zagrodzie żubrów w Mucznem.

– Wciąż jeszcze czekamy na ewentualny przychówek od krowy Tjlli, która wygląda na ciężarną. Wówczas też będziemy ogłaszać konkurs na imiona młodych żubrów – dodał Tomasz Baran.

Żubry w Bieszczadach od 1963 roku

Pierwsze siedem żubrów sprowadzili do Bieszczadów leśnicy z Nadleśnictwa Stuposiany w październiku 1963 r. Od tego czasu stado się rozrosło, a zwierzęta zdziczały, stanowiąc bardzo cenny element bieszczadzkiej przyrody. Obecnie żubry umieszczono na liście gatunków priorytetowych, które chronią dyrektywy unijne. Bieszczadzka populacja tego gatunku liczy ponad 800 osobników, co czyni ją jedną z największych w Polsce.

(rem)

Czytaj więcej:

Kolejne utrudnienia na trasie w Bieszczady. Osunęła się skarpa

fot. Tomasz Różycki, Nadl. Stuposiany

Reklama

Trzy małe żubry przyszły na świat w ciągu dwóch tygodni maja w zagrodzie pokazowej w Mucznem w Bieszczadach. To wyjątkowo wczesne narodziny, bo większość młodych żubrów rodzi się zwykle w czerwcu i lipcu. Wszystkie żubry w Mucznem mają tego samego ojca – byka Spovida.

Zagroda pokazowa w Mucznem należy do Nadleśnictwa Stuposiany i obecnie mieszka w niej 13 żubrów linii białowiesko-kaukaskiej. Zwiedzający mogą odwiedzać obiekt od świtu do zmierzchu. Leśnicy liczą też na kolejne narodziny – krowa Tjlli wygląda na ciężarną.

Trzy narodziny w dwa tygodnie

Już 15 maja przyszedł na świat byczek urodzony przez krowę Muczną. Dwanaście dni później, 27 maja ocieliła się krowa Vaiana, wydając na świat jałóweczkę. Trzy dni później urodził się kolejny byczek, którego matką jest dojrzała żubrzyca Stupna. Ojcem wszystkich noworodków w zagrodzie żubrów w Mucznem jest byk Spovid, który obecnie króluje stadku.

fot. fot. Tomasz Różycki, Nadl. Stuposiany

Konkurs na imiona

Tomasz Baran, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Stuposiany, wyjaśnił zasady nadawania imion młodym żubrom.

– O ile ich matki i ojciec noszą zagraniczne imiona, bo przybyły do nas z innych hodowli, to te młode muszą mieć wpisane w księdze rodowodowej imiona zaczynające się od liter „Pu”, jak nakazują to międzynarodowe reguły – objaśnia leśnik.

Nadleśnictwo planuje ogłosić konkurs na imiona młodych żubrów. Wcześniej chcą sprawdzić, czy krowa Tjlli rzeczywiście jest ciężarna i czy doczekają się kolejnych narodzin w zagrodzie żubrów w Mucznem.

– Wciąż jeszcze czekamy na ewentualny przychówek od krowy Tjlli, która wygląda na ciężarną. Wówczas też będziemy ogłaszać konkurs na imiona młodych żubrów – dodał Tomasz Baran.

Żubry w Bieszczadach od 1963 roku

Pierwsze siedem żubrów sprowadzili do Bieszczadów leśnicy z Nadleśnictwa Stuposiany w październiku 1963 r. Od tego czasu stado się rozrosło, a zwierzęta zdziczały, stanowiąc bardzo cenny element bieszczadzkiej przyrody. Obecnie żubry umieszczono na liście gatunków priorytetowych, które chronią dyrektywy unijne. Bieszczadzka populacja tego gatunku liczy ponad 800 osobników, co czyni ją jedną z największych w Polsce.

(rem)

Czytaj więcej:

Kolejne utrudnienia na trasie w Bieszczady. Osunęła się skarpa

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *