Port lotniczy Rzeszów-Jasionka przez ostatnie dwa lata notował rekordowe przychody i zyski. Zawdzięczał to głównie wzmożonemu ruchowi cargo i operacjom wojskowym związanym z wojną w Ukrainie. Przychody ze sprzedaży w 2022 roku wzrosły o 776 proc. O ile teraz spadną?
Lotnisko Jasionka – od strat do rekordowych zysków
Po decyzji administracji Stanów Zjednoczonych o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Kijowa, lotnisko może ponownie znaleźć się w zupełnie odmiennej sytuacji finansowej. Czy powróci do czasów strat sprzed 2022 roku?
Przed 2022 rokiem lotnisko w Jasionce borykało się z problemami finansowymi. W latach 2016–2020 spółka lotniskowa zanotowała łącznie 78,1 mln złotych straty netto. Sytuacja zmieniła się diametralnie po inwazji Rosji na Ukrainę. Rzeszów stał się głównym hubem dla transportu wojskowego i humanitarnego, co przełożyło się na gwałtowny wzrost liczby operacji lotniczych.
Jak wskazuje portal branżowy Rynek Lotniczy, przychody ze sprzedaży w 2022 roku wzrosły o 776 proc., a zysk netto wyniósł rekordowe 133 mln złotych. Kolejny rok również przyniósł ogromne dochody – 521 mln zł przychodów i 126,7 mln zł czystego zysku. Lotnisko w Jasionce obsłużyło w 2023 roku ponad 53 tys. ton ładunków, co było drugim najlepszym wynikiem w Polsce.
Decyzja USA zmienia sytuację. Co dalej z ruchem cargo?
W ostatnich tygodniach administracja USA ogłosiła wstrzymanie pomocy wojskowej dla Ukrainy. Decyzja ta oznacza, że port lotniczy w Jasionce może stracić swoją dotychczasową rolę głównego punktu transferu sprzętu wojskowego i pomocy humanitarnej.
Brak dostaw oznacza zmniejszenie ruchu lotniczego, co bezpośrednio przełoży się na spadek przychodów z obsługi naziemnej, sprzedaży paliwa i wynajmu powierzchni. Spółka zarządzająca lotniskiem nie opublikowała jeszcze wyników finansowych za 2024 rok, ale eksperci przewidują, że będą one nadal dodatnie, choć niższe niż w latach 2022–2023.
Czy Jasionka wróci do strat? Możliwe scenariusze
Brak wsparcia USA dla Ukrainy oraz potencjalne zakończenie konfliktu mogą oznaczać powrót lotniska do sytuacji sprzed wojny. Wówczas Jasionka generowała straty i funkcjonowała głównie jako regionalny port pasażerski. Aby uniknąć ponownej stagnacji, zarząd lotniska będzie musiał znaleźć nowe źródła dochodów.
Możliwe scenariusze to m.in.:
• rozwój segmentu cargo niezwiązanego z wojną, np. handel międzynarodowy i logistykę cywilną
• zwiększenie liczby lotów pasażerskich, przyciągnięcie nowych przewoźników i kierunków
• inwestycje w infrastrukturę lotniskową, np. budowa nowych terminali czy magazynów
• współpraca z NATO lub innymi podmiotami wojskowymi, jeśli konflikt w regionie się utrzyma.
Przyszłość portu lotniczego
Port lotniczy w Rzeszowie stał się jednym z największych beneficjentów wojny w Ukrainie, jednak przyszłość lotniska zależy od decyzji politycznych i sytuacji geopolitycznej. Jeśli Jasionka nie znajdzie alternatywnych źródeł dochodu, może ponownie zmierzyć się z trudnościami finansowymi, jak przed 2022 rokiem.
6 lutego zadaliśmy przedstawicielom lotniska pytania dotyczące potencjalnej sytuacji finansowej obiektu. Przypominaliśmy się także poprzez SMS-y i kolejne e-maile. Do chwili publikacji artykułu nie uzyskaliśmy informacji. W związku z tym pokusiliśmy się sami o napisanie scenariuszy przyszłości Port lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów.
(rom)
Czytaj więcej:
Pociąg Intercity SAN od dziś jeździ z Rzeszowa do Warszawy szybciej niż Pendolino, i znacznie taniej
Port lotniczy Rzeszów-Jasionka przez ostatnie dwa lata notował rekordowe przychody i zyski. Zawdzięczał to głównie wzmożonemu ruchowi cargo i operacjom wojskowym związanym z wojną w Ukrainie. Przychody ze sprzedaży w 2022 roku wzrosły o 776 proc. O ile teraz spadną?
Lotnisko Jasionka – od strat do rekordowych zysków
Po decyzji administracji Stanów Zjednoczonych o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Kijowa, lotnisko może ponownie znaleźć się w zupełnie odmiennej sytuacji finansowej. Czy powróci do czasów strat sprzed 2022 roku?
Przed 2022 rokiem lotnisko w Jasionce borykało się z problemami finansowymi. W latach 2016–2020 spółka lotniskowa zanotowała łącznie 78,1 mln złotych straty netto. Sytuacja zmieniła się diametralnie po inwazji Rosji na Ukrainę. Rzeszów stał się głównym hubem dla transportu wojskowego i humanitarnego, co przełożyło się na gwałtowny wzrost liczby operacji lotniczych.
Jak wskazuje portal branżowy Rynek Lotniczy, przychody ze sprzedaży w 2022 roku wzrosły o 776 proc., a zysk netto wyniósł rekordowe 133 mln złotych. Kolejny rok również przyniósł ogromne dochody – 521 mln zł przychodów i 126,7 mln zł czystego zysku. Lotnisko w Jasionce obsłużyło w 2023 roku ponad 53 tys. ton ładunków, co było drugim najlepszym wynikiem w Polsce.
Decyzja USA zmienia sytuację. Co dalej z ruchem cargo?
W ostatnich tygodniach administracja USA ogłosiła wstrzymanie pomocy wojskowej dla Ukrainy. Decyzja ta oznacza, że port lotniczy w Jasionce może stracić swoją dotychczasową rolę głównego punktu transferu sprzętu wojskowego i pomocy humanitarnej.
Brak dostaw oznacza zmniejszenie ruchu lotniczego, co bezpośrednio przełoży się na spadek przychodów z obsługi naziemnej, sprzedaży paliwa i wynajmu powierzchni. Spółka zarządzająca lotniskiem nie opublikowała jeszcze wyników finansowych za 2024 rok, ale eksperci przewidują, że będą one nadal dodatnie, choć niższe niż w latach 2022–2023.
Czy Jasionka wróci do strat? Możliwe scenariusze
Brak wsparcia USA dla Ukrainy oraz potencjalne zakończenie konfliktu mogą oznaczać powrót lotniska do sytuacji sprzed wojny. Wówczas Jasionka generowała straty i funkcjonowała głównie jako regionalny port pasażerski. Aby uniknąć ponownej stagnacji, zarząd lotniska będzie musiał znaleźć nowe źródła dochodów.
Możliwe scenariusze to m.in.:
• rozwój segmentu cargo niezwiązanego z wojną, np. handel międzynarodowy i logistykę cywilną
• zwiększenie liczby lotów pasażerskich, przyciągnięcie nowych przewoźników i kierunków
• inwestycje w infrastrukturę lotniskową, np. budowa nowych terminali czy magazynów
• współpraca z NATO lub innymi podmiotami wojskowymi, jeśli konflikt w regionie się utrzyma.
Przyszłość portu lotniczego
Port lotniczy w Rzeszowie stał się jednym z największych beneficjentów wojny w Ukrainie, jednak przyszłość lotniska zależy od decyzji politycznych i sytuacji geopolitycznej. Jeśli Jasionka nie znajdzie alternatywnych źródeł dochodu, może ponownie zmierzyć się z trudnościami finansowymi, jak przed 2022 rokiem.
6 lutego zadaliśmy przedstawicielom lotniska pytania dotyczące potencjalnej sytuacji finansowej obiektu. Przypominaliśmy się także poprzez SMS-y i kolejne e-maile. Do chwili publikacji artykułu nie uzyskaliśmy informacji. W związku z tym pokusiliśmy się sami o napisanie scenariuszy przyszłości Port lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów.
(rom)
Czytaj więcej:
Pociąg Intercity SAN od dziś jeździ z Rzeszowa do Warszawy szybciej niż Pendolino, i znacznie taniej