May 2, 2025
Zdjęcie: KPP Brzozów

Reklama

Pierwszy z kierowców uciekał przed patrolem, miał zakaz prowadzenia pojazdów i 3 promile alkoholu w organizmie. U drugiego kierowcy badanie wykazało 1,5 promila, a prowadząc „pod wpływem” wjechał w sklep.

Jechał pijany obwodnicą

W nocy ze środy na czwartek (z 11 na 12 grudnia), policjanci z Łańcuta dwukrotnie interweniowali wobec kierowców, którzy pomimo wypitego wcześniej alkoholu usiedli za kierownicę samochodów.

Około godz. 1 w nocy, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kierowcy, który według relacji świadka mógł być nietrzeźwy.

– Z przekazanych informacji wynikało, że obwodnicą Łańcuta porusza się pojazd marki Peugeot, którego kierujący nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy – informuje podkomisarz Wojciech Gruca, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie.

Nie chciał się zatrzymać

Policjanci szybko zauważyli pojazd o którym mówił świadek. Próbowali go zatrzymać, przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

– Kierujący peugeotem nie reagował na wydawane sygnały, zatrzymał samochód dopiero, gdy policjanci zajechali mu drogę – dodaje podkom. Gruca.

Za kierownicą peugeota siedział 31-letni mieszkaniec gminy Łańcut. Mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego blisko 3 promile alkoholu w organizmie.

Miał zakaz prowadzenia pojazdów

Okazało się również, że 31-latek prowadził pojazd pomimo obowiązuje go sądowego zakazu.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli, złamanie sądowego zakazu oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Wjechał w sklep

Kolejny pijany kierowca zastał zatrzymany kilkadziesiąt minut wcześniej, na ul. Piłsudskiego w Łańcucie.

– Policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierujący pojazdem marki Kia, wjechał w elewacje jednego z łańcuckich sklepów. Według przekazanych informacji, mężczyzna był nietrzeźwy i został zatrzymany przez świadka zdarzenia – mówi rzecznik łańcuckiej policji.

Przed dalsza jazdą powstrzymał go świadek

Kierowcą kii okazał się 61-letni mieszkaniec Łańcuta. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

– Cofając na sklepowym parkingu, wjechał w elewację budynku, a następnie próbował odjechać z miejsca zdarzenia – dodaje podkomisarz.

Przed dalszą jazdą kierującego kią powstrzymał zgłaszający, który zabrał mu kluczyki i o całym zdarzeniu zawiadomił funkcjonariuszy.

61-latek stracił już prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.

(oprac. red)

Czytaj więcej:

Na widok policji w tył zwrot! Uciekał motorowerem przed mundurowymi

Zdjęcie: KPP Brzozów

Reklama

Pierwszy z kierowców uciekał przed patrolem, miał zakaz prowadzenia pojazdów i 3 promile alkoholu w organizmie. U drugiego kierowcy badanie wykazało 1,5 promila, a prowadząc „pod wpływem” wjechał w sklep.

Jechał pijany obwodnicą

W nocy ze środy na czwartek (z 11 na 12 grudnia), policjanci z Łańcuta dwukrotnie interweniowali wobec kierowców, którzy pomimo wypitego wcześniej alkoholu usiedli za kierownicę samochodów.

Około godz. 1 w nocy, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kierowcy, który według relacji świadka mógł być nietrzeźwy.

– Z przekazanych informacji wynikało, że obwodnicą Łańcuta porusza się pojazd marki Peugeot, którego kierujący nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy – informuje podkomisarz Wojciech Gruca, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie.

Nie chciał się zatrzymać

Policjanci szybko zauważyli pojazd o którym mówił świadek. Próbowali go zatrzymać, przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

– Kierujący peugeotem nie reagował na wydawane sygnały, zatrzymał samochód dopiero, gdy policjanci zajechali mu drogę – dodaje podkom. Gruca.

Za kierownicą peugeota siedział 31-letni mieszkaniec gminy Łańcut. Mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego blisko 3 promile alkoholu w organizmie.

Miał zakaz prowadzenia pojazdów

Okazało się również, że 31-latek prowadził pojazd pomimo obowiązuje go sądowego zakazu.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli, złamanie sądowego zakazu oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Wjechał w sklep

Kolejny pijany kierowca zastał zatrzymany kilkadziesiąt minut wcześniej, na ul. Piłsudskiego w Łańcucie.

– Policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierujący pojazdem marki Kia, wjechał w elewacje jednego z łańcuckich sklepów. Według przekazanych informacji, mężczyzna był nietrzeźwy i został zatrzymany przez świadka zdarzenia – mówi rzecznik łańcuckiej policji.

Przed dalsza jazdą powstrzymał go świadek

Kierowcą kii okazał się 61-letni mieszkaniec Łańcuta. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

– Cofając na sklepowym parkingu, wjechał w elewację budynku, a następnie próbował odjechać z miejsca zdarzenia – dodaje podkomisarz.

Przed dalszą jazdą kierującego kią powstrzymał zgłaszający, który zabrał mu kluczyki i o całym zdarzeniu zawiadomił funkcjonariuszy.

61-latek stracił już prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.

(oprac. red)

Czytaj więcej:

Na widok policji w tył zwrot! Uciekał motorowerem przed mundurowymi

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *