Wójt gminy Łańcut, Tadeusz Pasieczny, wydał oświadczenie w sprawie kontrowersyjnej przebudowy basenu w Wysokiej. Zarzuca radnemu Jakubowi Czarnocie wprowadzanie mieszkańców w błąd, twierdząc, że basen letni ma zostać zlikwidowany. Tymczasem wielu mieszkańców sprzeciwia się planom modernizacji obiektu.
Konflikt o przebudowę basenu w gminie Łańcut rozgorzał po wpisach radnego Czarnoty w mediach społecznościowych z 19 i 20 marca. Radny twierdził w nich, że władze gminy formalnie rozpoczęły procedurę likwidacji basenu letniego w Wysokiej, co miało nastąpić 13 marca 2025 r.
Według radnego, obecna inwestycja oznacza faktyczne zamknięcie tradycyjnego odkrytego basenu i zastąpienie go krytą pływalnią, co spotyka się z niezadowoleniem mieszkańców.
Wójt Pasieczny stanowczo zaprzecza takim twierdzeniom i szczegółowo wyjaśnia, na czym polega planowana inwestycja.
Kompleksowa rozbudowa czy likwidacja?
Konflikt o przebudowę basenu w gminie Łańcut koncentruje się wokół planowanego projektu „Rozbudowa kompleksu basenowo-sportowego w Wysokiej”. Jego szczegóły wójt Pasieczny przedstawia następująco:
– Zakres robót w ramach „Rozbudowy kompleksu basenowo-sportowego w Wysokiej” obejmuje m.in. wykonanie kompleksowego przykrycia istniejących niecek budynkiem oraz budowę zaplecza sanitarno-szatniowego, pomieszczeń obsługi, przebudowę systemów podgrzewania wody, budowę nowych stref rekreacyjnych wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną
– wyjaśnia wójt Tadeusz Pasieczny.
Głównym celem przebudowy basenu w gminie Łańcut ma być przystosowanie obiektu do całorocznego użytkowania, a nie tylko na sezon letni.
– Ideą rozbudowy jest wydłużenie okresu funkcjonowania basenu przez cały rok. W okresie nauki szkolnej od września do czerwca obiekt będzie pełnił funkcję krytej pływalni. Czas wakacji umożliwi funkcjonowanie basenu w formie otwartej z wykorzystaniem stref rekreacyjnych wokół obiektu
– czytamy w oświadczeniu wójta.
Procedury administracyjne i finansowanie
Kontrowersje eskalowały po wszczęciu 13 marca postępowania w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego.
Radny Czarnota zinterpretował ten ruch jako początek formalnej likwidacji basenu letniego i ostrzegł o tym mieszkańców w mediach społecznościowych. Wójt zdecydowanie zaprzecza takiej interpretacji.
– Pan Radny nawiguje do tej daty twierdząc, jakoby wówczas miało rozpocząć się postępowanie likwidacyjne basenu letniego w Wysokiej. Jest to nieprawda
– podkreśla stanowczo Pasieczny.
Wójt tłumaczy również, że projekt poparła większość radnych (15 za, 3 wstrzymujących, 1 przeciw) podczas sesji Rady Gminy Łańcut we wrześniu 2024 r.
Po rozstrzygnięciu przetargu gmina podpisała umowę z firmą Eurobud, która zrealizuje inwestycję za kwotę ponad 12,7 mln zł w formule „zaprojektuj-buduj” w ciągu 30 miesięcy.
Istotnym elementem sporu pozostaje kwestia finansowa. Wójt argumentuje, że wcześniejszy projekt zakładał znacznie droższe rozwiązanie.
– Dokumentacja projektowa rozbudowy basenu letniego, którą zlecił Pan Wójt Jakub Czarnota, kosztowała 319 700,00 zł. Przewidywała ona rozbudowę basenu otwartego m.in. o dodatkowe atrakcje dla dzieci, który działałby tylko 2 miesiące w roku, za cenę 17 926 883,35 zł
– informuje wójt gminy Łańcut.
Mieszkańcy oburzeni decyzją
Opublikowane oświadczenie wójta wywołało falę krytycznych komentarzy w mediach społecznościowych. Mieszkańcy zarzucają włodarzowi gminy brak konsultacji i ignorowanie ich potrzeb.
– Basen letni to nie tylko niecka z wodą czy urządzenia technologiczne, to przede wszystkim forma aktywnego wypoczynku, gdzie wodę łączymy z opalaniem się na słońcu, świeżym powietrzem, biwakowania na trawie, siatkówką plażową. To coś na co czekamy większą część roku w zamkniętych pomieszczeniach. Dlaczego Pan to ludziom zabiera?
– pyta jeden z mieszkańców.
– Widać, że żyjemy w równoległej rzeczywistości – basen kryty a jakoby otwarty?! 2w1 widział ktoś taki?
– komentuje inny.
– Większość osób nie chce tego krytego basenu w tym miejscu!
– pisze stanowczo kolejny mieszkaniec.
Niektórzy komentujący kwestionują również ekonomiczny sens inwestycji.
– Kto wpadł na pomysł żeby zadaszyć odkryty basen. Gdyby tak to funkcjonowało to wszystkie baseny kryte mogłyby być budowane w ten sposób znacznie taniej. Coś mi się wydaje że w efekcie końcowym albo dojdą do tej inwestycji grube miliony albo przy pierwszych rachunkach za eksploatację tego obiektu w okresie zimowym będzie można komuś postawić zarzuty za gigantyczną niegospodarność!
– czytamy w kolejnym poście
W swoim oświadczeniu wójt Tadeusz Pasieczny wzywa radnego Czarnotę do zdementowania nieprawdziwych informacji.
– Uważam, że osoba, która zajmowała i nadal zajmuje stanowiska zaufania publicznego, winna być wiarygodna i rzetelna w przekazie informacji. Bycie radnym to misja budowania wspólnego dobra, a nie wprowadzanie w błąd opinii publicznej i skłócanie mieszkańców przez manipulowanie faktami dla budowania własnego wizerunku
– kwituje wójt.
Czytaj więcej:
Rzeszów stawia na sport. Radni zagłosują nad nową strategią rozwoju
Wójt gminy Łańcut, Tadeusz Pasieczny, wydał oświadczenie w sprawie kontrowersyjnej przebudowy basenu w Wysokiej. Zarzuca radnemu Jakubowi Czarnocie wprowadzanie mieszkańców w błąd, twierdząc, że basen letni ma zostać zlikwidowany. Tymczasem wielu mieszkańców sprzeciwia się planom modernizacji obiektu.
Konflikt o przebudowę basenu w gminie Łańcut rozgorzał po wpisach radnego Czarnoty w mediach społecznościowych z 19 i 20 marca. Radny twierdził w nich, że władze gminy formalnie rozpoczęły procedurę likwidacji basenu letniego w Wysokiej, co miało nastąpić 13 marca 2025 r.
Według radnego, obecna inwestycja oznacza faktyczne zamknięcie tradycyjnego odkrytego basenu i zastąpienie go krytą pływalnią, co spotyka się z niezadowoleniem mieszkańców.
Wójt Pasieczny stanowczo zaprzecza takim twierdzeniom i szczegółowo wyjaśnia, na czym polega planowana inwestycja.
Kompleksowa rozbudowa czy likwidacja?
Konflikt o przebudowę basenu w gminie Łańcut koncentruje się wokół planowanego projektu „Rozbudowa kompleksu basenowo-sportowego w Wysokiej”. Jego szczegóły wójt Pasieczny przedstawia następująco:
– Zakres robót w ramach „Rozbudowy kompleksu basenowo-sportowego w Wysokiej” obejmuje m.in. wykonanie kompleksowego przykrycia istniejących niecek budynkiem oraz budowę zaplecza sanitarno-szatniowego, pomieszczeń obsługi, przebudowę systemów podgrzewania wody, budowę nowych stref rekreacyjnych wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną
– wyjaśnia wójt Tadeusz Pasieczny.
Głównym celem przebudowy basenu w gminie Łańcut ma być przystosowanie obiektu do całorocznego użytkowania, a nie tylko na sezon letni.
– Ideą rozbudowy jest wydłużenie okresu funkcjonowania basenu przez cały rok. W okresie nauki szkolnej od września do czerwca obiekt będzie pełnił funkcję krytej pływalni. Czas wakacji umożliwi funkcjonowanie basenu w formie otwartej z wykorzystaniem stref rekreacyjnych wokół obiektu
– czytamy w oświadczeniu wójta.
Procedury administracyjne i finansowanie
Kontrowersje eskalowały po wszczęciu 13 marca postępowania w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego.
Radny Czarnota zinterpretował ten ruch jako początek formalnej likwidacji basenu letniego i ostrzegł o tym mieszkańców w mediach społecznościowych. Wójt zdecydowanie zaprzecza takiej interpretacji.
– Pan Radny nawiguje do tej daty twierdząc, jakoby wówczas miało rozpocząć się postępowanie likwidacyjne basenu letniego w Wysokiej. Jest to nieprawda
– podkreśla stanowczo Pasieczny.
Wójt tłumaczy również, że projekt poparła większość radnych (15 za, 3 wstrzymujących, 1 przeciw) podczas sesji Rady Gminy Łańcut we wrześniu 2024 r.
Po rozstrzygnięciu przetargu gmina podpisała umowę z firmą Eurobud, która zrealizuje inwestycję za kwotę ponad 12,7 mln zł w formule „zaprojektuj-buduj” w ciągu 30 miesięcy.
Istotnym elementem sporu pozostaje kwestia finansowa. Wójt argumentuje, że wcześniejszy projekt zakładał znacznie droższe rozwiązanie.
– Dokumentacja projektowa rozbudowy basenu letniego, którą zlecił Pan Wójt Jakub Czarnota, kosztowała 319 700,00 zł. Przewidywała ona rozbudowę basenu otwartego m.in. o dodatkowe atrakcje dla dzieci, który działałby tylko 2 miesiące w roku, za cenę 17 926 883,35 zł
– informuje wójt gminy Łańcut.
Mieszkańcy oburzeni decyzją
Opublikowane oświadczenie wójta wywołało falę krytycznych komentarzy w mediach społecznościowych. Mieszkańcy zarzucają włodarzowi gminy brak konsultacji i ignorowanie ich potrzeb.
– Basen letni to nie tylko niecka z wodą czy urządzenia technologiczne, to przede wszystkim forma aktywnego wypoczynku, gdzie wodę łączymy z opalaniem się na słońcu, świeżym powietrzem, biwakowania na trawie, siatkówką plażową. To coś na co czekamy większą część roku w zamkniętych pomieszczeniach. Dlaczego Pan to ludziom zabiera?
– pyta jeden z mieszkańców.
– Widać, że żyjemy w równoległej rzeczywistości – basen kryty a jakoby otwarty?! 2w1 widział ktoś taki?
– komentuje inny.
– Większość osób nie chce tego krytego basenu w tym miejscu!
– pisze stanowczo kolejny mieszkaniec.
Niektórzy komentujący kwestionują również ekonomiczny sens inwestycji.
– Kto wpadł na pomysł żeby zadaszyć odkryty basen. Gdyby tak to funkcjonowało to wszystkie baseny kryte mogłyby być budowane w ten sposób znacznie taniej. Coś mi się wydaje że w efekcie końcowym albo dojdą do tej inwestycji grube miliony albo przy pierwszych rachunkach za eksploatację tego obiektu w okresie zimowym będzie można komuś postawić zarzuty za gigantyczną niegospodarność!
– czytamy w kolejnym poście
W swoim oświadczeniu wójt Tadeusz Pasieczny wzywa radnego Czarnotę do zdementowania nieprawdziwych informacji.
– Uważam, że osoba, która zajmowała i nadal zajmuje stanowiska zaufania publicznego, winna być wiarygodna i rzetelna w przekazie informacji. Bycie radnym to misja budowania wspólnego dobra, a nie wprowadzanie w błąd opinii publicznej i skłócanie mieszkańców przez manipulowanie faktami dla budowania własnego wizerunku
– kwituje wójt.
Czytaj więcej:
Rzeszów stawia na sport. Radni zagłosują nad nową strategią rozwoju