October 29, 2025
Zdjęcie: Maciej Brzana / Rzeszów News

1 listopada 2025 r. startuje XXII Rzeszowska Kwesta. Od godz. 9.00 wolontariusze z puszkami będą przy bramie Starego Cmentarza przy ul. Targowej oraz przy wejściach na cmentarz Pobitno i na cmentarz Wilkowyja. Zebrane pieniądze pomogą w ratowaniu starych nagrobków na Starym Cmentarzu.

Kwesta ruszy 1 listopada o godz. 9.00. Jak co roku, organizuje ją Stowarzyszenie Opieki nad Starym Cmentarzem w Rzeszowie im. Włodzimierza Kozłowa. Wolontariusze staną jednocześnie przy Starym Cmentarzu przy Targowej, na Pobitnie i na Wilkowyi. 

Stary Cmentarz przy Targowej

Stary Cmentarz przy ul. Targowej w Rzeszowie jest starszy niż 1792 r. Powstał, kiedy władze austriackie zakazały chowania ludzi przy kościołach. Od tego momentu Rzeszów miał osobne miejsce pochówku. Oficjalnie zamknięto je 1 stycznia 1910 r., ale ludzie byli tam dalej grzebani jeszcze w czasie II wojny światowej. W 1968 r. ten cmentarz wpisano do rejestru zabytków.

To jest jedna z najstarszych nekropolii tego typu. Stary Cmentarz stawia się w jednym rzędzie z miejscami takimi jak Łyczaków we Lwowie, Powązki w Warszawie z 1803 r., Rakowice w Krakowie czy Rossa w Wilnie. Chodzi o ten sam rząd znaczenia: cmentarz miejski z przełomu XVIII i XIX w., a nie współczesne komunalne pole grobów.

Przez ponad 117 lat chowano tam nie tylko rzeszowian, ale też ludzi z okolicznych miejscowości podległych parafii rzeszowskiej. To jest zapis XIX-wiecznego miasta. Kto wtedy tu żył. Kto rządził. Kto podejmował decyzje.

To formalnie nigdy nie był cmentarz zasłużonych, ale wystarczy przejść alejką i widać, kto tam leży. Dziewięciu burmistrzów Rzeszowa. Trzech zastępców burmistrza. Dziewiętnastu radnych miejskich. Urzędnicy magistratu. Do tego 32 osoby związane z walkami o niepodległość: żołnierze i uczestnicy powstań z lat 1794, 1831, 1848 i 1863.

Na Starym Cmentarzu kręcono też sceny filmowe, m.in. finałową scenę filmu Jerzego Hoffmana. Ekipa nie budowała dekoracji „z dawnych czasów”. Wykorzystała autentyczne otoczenie nagrobków.

(red.)

Czytaj więcej:

Uniwersytet Rzeszowski pożegna pięciu dawców. Oddali ciała dla nauki

Zdjęcie: Maciej Brzana / Rzeszów News

1 listopada 2025 r. startuje XXII Rzeszowska Kwesta. Od godz. 9.00 wolontariusze z puszkami będą przy bramie Starego Cmentarza przy ul. Targowej oraz przy wejściach na cmentarz Pobitno i na cmentarz Wilkowyja. Zebrane pieniądze pomogą w ratowaniu starych nagrobków na Starym Cmentarzu.

Kwesta ruszy 1 listopada o godz. 9.00. Jak co roku, organizuje ją Stowarzyszenie Opieki nad Starym Cmentarzem w Rzeszowie im. Włodzimierza Kozłowa. Wolontariusze staną jednocześnie przy Starym Cmentarzu przy Targowej, na Pobitnie i na Wilkowyi. 

Stary Cmentarz przy Targowej

Stary Cmentarz przy ul. Targowej w Rzeszowie jest starszy niż 1792 r. Powstał, kiedy władze austriackie zakazały chowania ludzi przy kościołach. Od tego momentu Rzeszów miał osobne miejsce pochówku. Oficjalnie zamknięto je 1 stycznia 1910 r., ale ludzie byli tam dalej grzebani jeszcze w czasie II wojny światowej. W 1968 r. ten cmentarz wpisano do rejestru zabytków.

To jest jedna z najstarszych nekropolii tego typu. Stary Cmentarz stawia się w jednym rzędzie z miejscami takimi jak Łyczaków we Lwowie, Powązki w Warszawie z 1803 r., Rakowice w Krakowie czy Rossa w Wilnie. Chodzi o ten sam rząd znaczenia: cmentarz miejski z przełomu XVIII i XIX w., a nie współczesne komunalne pole grobów.

Przez ponad 117 lat chowano tam nie tylko rzeszowian, ale też ludzi z okolicznych miejscowości podległych parafii rzeszowskiej. To jest zapis XIX-wiecznego miasta. Kto wtedy tu żył. Kto rządził. Kto podejmował decyzje.

To formalnie nigdy nie był cmentarz zasłużonych, ale wystarczy przejść alejką i widać, kto tam leży. Dziewięciu burmistrzów Rzeszowa. Trzech zastępców burmistrza. Dziewiętnastu radnych miejskich. Urzędnicy magistratu. Do tego 32 osoby związane z walkami o niepodległość: żołnierze i uczestnicy powstań z lat 1794, 1831, 1848 i 1863.

Na Starym Cmentarzu kręcono też sceny filmowe, m.in. finałową scenę filmu Jerzego Hoffmana. Ekipa nie budowała dekoracji „z dawnych czasów”. Wykorzystała autentyczne otoczenie nagrobków.

(red.)

Czytaj więcej:

Uniwersytet Rzeszowski pożegna pięciu dawców. Oddali ciała dla nauki

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *