30-letni mężczyzna postanowił zignorować sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Zlekceważył także przepisy ruchu drogowego, gdyż jechał kompletnie pijany i nie korzystał z pasów bezpieczeństwa.
Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Na podwójnym gazie
W minioną środę, 5 listopada, wieczorem, ustrzyccy policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego patrolowali jedną z miejscowości w gminie Ustrzyki Dolne. Ich uwagę przykuło audi, którego kierujący, podczas jazdy, nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Mundurowi szybko zatrzymali pojazd do kontroli drogowej.
– Samochodem kierował 30-letni mieszkaniec powiatu bieszczadzkiego. W trakcie wykonywanych czynności, funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny alkohol – poinformowała komisarz Aleksandra Wołoszyn-Kociuba, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych.
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że ma w organizmie blisko 3 promile alkoholu. To nie wszystko, bowiem podczas sprawdzania w policyjnych systemach policjanci zauważyli, że kierujący audi objęty jest także zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Zatrzymanie i kara
Mundurowi zatrzymali mężczyznę. Ten po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.
– 30-latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się wyroku sądu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności – dodała rzeczniczka KPP w Ustrzykach Dolnych.
Warto dodać, że drogowy złoczyńca nie uniknie także odpowiedzialności za popełnione wykroczenie. O konsekwencjach jakie poniesie mieszkaniec powiatu bieszczadzkiego zadecyduje sąd.
Organizm po alkoholu
Należy pamiętać, że alkohol może trwale zaszkodzić człowiekowi. Jak podaje serwis Nasz Gabinet już w wypadku obecności zaledwie 0,3 promila alkoholu w organizmie pojawiają się zaburzenia ruchu i równowagi.
Większe dawki wpływają też na nasze zachowanie, możemy stać się bardziej drażliwi czy nawet agresywni. Alkohol może prowadzić także do trwałych uszkodzeń organizmu a nawet śmierci. Już 4 promile uznaje się za zagrożenie życia. Przy takiej ilości ośrodki oddechowe i naczyniowo-ruchowe mogą zostać porażone, co z kolei skutkuje zatrzymaniem akcji serca i oddychania.
(oprac. MK)
Czytaj więcej:
Po 12 latach WiMBP w Rzeszowie otrzymała nową wrzutnię biblioteczną
30-letni mężczyzna postanowił zignorować sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Zlekceważył także przepisy ruchu drogowego, gdyż jechał kompletnie pijany i nie korzystał z pasów bezpieczeństwa.
Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Na podwójnym gazie
W minioną środę, 5 listopada, wieczorem, ustrzyccy policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego patrolowali jedną z miejscowości w gminie Ustrzyki Dolne. Ich uwagę przykuło audi, którego kierujący, podczas jazdy, nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Mundurowi szybko zatrzymali pojazd do kontroli drogowej.
– Samochodem kierował 30-letni mieszkaniec powiatu bieszczadzkiego. W trakcie wykonywanych czynności, funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny alkohol – poinformowała komisarz Aleksandra Wołoszyn-Kociuba, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych.
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że ma w organizmie blisko 3 promile alkoholu. To nie wszystko, bowiem podczas sprawdzania w policyjnych systemach policjanci zauważyli, że kierujący audi objęty jest także zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Zatrzymanie i kara
Mundurowi zatrzymali mężczyznę. Ten po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.
– 30-latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się wyroku sądu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności – dodała rzeczniczka KPP w Ustrzykach Dolnych.
Warto dodać, że drogowy złoczyńca nie uniknie także odpowiedzialności za popełnione wykroczenie. O konsekwencjach jakie poniesie mieszkaniec powiatu bieszczadzkiego zadecyduje sąd.
Organizm po alkoholu
Należy pamiętać, że alkohol może trwale zaszkodzić człowiekowi. Jak podaje serwis Nasz Gabinet już w wypadku obecności zaledwie 0,3 promila alkoholu w organizmie pojawiają się zaburzenia ruchu i równowagi.
Większe dawki wpływają też na nasze zachowanie, możemy stać się bardziej drażliwi czy nawet agresywni. Alkohol może prowadzić także do trwałych uszkodzeń organizmu a nawet śmierci. Już 4 promile uznaje się za zagrożenie życia. Przy takiej ilości ośrodki oddechowe i naczyniowo-ruchowe mogą zostać porażone, co z kolei skutkuje zatrzymaniem akcji serca i oddychania.
(oprac. MK)
Czytaj więcej:
Po 12 latach WiMBP w Rzeszowie otrzymała nową wrzutnię biblioteczną
