November 2, 2025
fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Wojskowe transporty ze sprzętem dla Ukrainy wracają na podrzeszowskie lotnisko w Jasionce od grudnia tego r. Współpraca z lotniskiem w Lublinie, która trwała od czerwca, nie będzie przedłużona. To koniec półrocznego epizodu, przez który Rzeszów tracił na rzecz konkurencji z powodu remontu pasa startowego.

Ministerstwo Obrony Narodowej, jak informuje wnp.pl, potwierdziło plany uruchomienia „modułu lotniczego” w Jasionce. Remont skrajnych 700 m pasa trwał od czerwca i uniemożliwiał obsługę największych samolotów transportowych. Po oddaniu drogi do użytku 23 października i przywróceniu pełnej długości 3200 m nie ma już przeszkód dla ciężkich maszyn NATO. Jednocześnie resort ogranicza ujawnianie operacyjnych szczegółów dotyczących wykorzystania Jasionki przez siły sojusznicze.

Półroczna rozłąka

Lotnisko w Jasionce od początku wojny na Ukrainie odgrywa kluczową rolę w wojskowym i humanitarnym łańcuchu dostaw. Wzmożony ruch największych samolotów przyspieszył degradację drogi startowej. Jak ustalił wnp.pl, aby utrzymać ciągłość dostaw, wojsko tymczasowo przeniosło operacje do Lublina oddalonego o ok. 180 km. Decyzja miała charakter czysto operacyjny i wynikała z potrzeby zachowania ciągłości łańcuchów dostaw. Po ukończeniu prac trzy tygodnie szybciej niż planowano transporty wracają na Podkarpacie.

Lublin z niczym, ale czuł się niedoinformowany

Umowa Lublina z wojskiem obowiązywała do końca listopada tego r. Prezes Portu Lotniczego Lublin Krzysztof Matuszczyk wcześniej sygnalizował, że liczy na przedłużenie współpracy. Z ustaleń wnp.pl wynika jednak, że osoby koordynujące loty donacyjne w Lublinie mówiły o rozczarowaniu sposobem komunikacji ze stroną wojskową i wskazywały na brak jednoznacznych, oficjalnych komunikatów dla firm zaangażowanych w proces. Matuszczyk – powołując się na złożoność sprawy – nie przedstawił deklaracji w sprawie dalszych planów.

MON: operacje ruszą w grudniu

Resort obrony potwierdził, że Jasionka odzyskała pełne zdolności operacyjne po zakończeniu prac na drodze startowej i w infrastrukturze technicznej. Jak podał serwis wnp.pl, planowane jest uruchomienie modułu lotniczego w grudniu tego r. MON zastrzega przy tym, że informacje o wykorzystaniu lotniska przez siły sojusznicze pozostają wrażliwe i komunikowane są w ograniczonym zakresie.

Remont 2027

Jak informuje wnp.pl, w II kwartale 2027 r. ma ruszyć przebudowa środkowej części drogi startowej, obejmująca ok. 1800 m. Ten etap będzie trudniejszy technicznie: przewiduje się specjalne iniekcje i wzmocnienie warstw asfaltowych. Lotnisko zleciło badania i ekspertyzy, by sprawdzić, czy da się przeprowadzić prace bez całkowitego zamknięcia infrastruktury. MON analizuje wpływ planu na operacje i zapowiada działania organizacyjne oraz techniczne, które mają utrzymać ciągłość funkcjonowania modułu.

Jasionka może być spokojna? Niekoniecznie. Będą analizy, wspomniane ekspertyzy, z pewnością negocjacje, ale ostateczną decyzję, czy na czas remontu pasa startowego w 2027 r. wojsko pozostanie w Jasionce, podejmie ono samo. 

Liczby pokazują stratę Rzeszowa

Tymczasowa wyprowadzka wojska pozwoliła Lublinowi zarobić kosztem Jasionki, co widać w statystykach operacji lotniczych, które przytacza serwis. W czerwcu, gdy rozpoczął się remont, Rzeszów odnotował spadek liczby operacji o 2 proc. rok do roku. W lipcu spadek wyraźnie się pogłębił i przekroczył 31 proc. W sierpniu wyniósł 33 proc., a we wrześniu 26 proc. W tym samym okresie Lublin notował wzrosty: w czerwcu liczba operacji była wyższa o 18 proc., w lipcu o 31 proc., w sierpniu o 23 proc., a we wrześniu o 15 proc. wnp.pl zwracał też uwagę, że po publikacji portalu rzeszowskie lotnisko na pewien czas wstrzymało regularne raportowanie danych, a do systematycznych komunikatów wróciło po interwencji redakcji.

Paradoks? Mimo spadku liczby operacji lotniczych Jasionka bije co miesiąc rekordy ruchu pasażerskiego. 

Finansowe reperkusje dla Lublina

Port Lotniczy Lublin w 2024 r. zanotował 50 mln zł straty – najgorszy wynik finansowy spółki, co przypomina wnp.pl. We wrześniu prezes Krzysztof Matuszczyk powiedział redakcji, że efekty dodatkowych zadań lotniczych powinny być widoczne w sprawozdaniach finansowych spółki. Nie spodziewa się ich na koniec tego r., ale pod koniec pierwszego kwartału 2026 r., gdy spłyną należności za ostatnie faktury. Dodał, że ten rok ma być lepszy niż poprzedni. Powrót wojska do Rzeszowa może jednak skorygować te oczekiwania.

(rem)

Czytaj więcej:

Prace przy budowie najdłuższego mostu na Podkarpaciu za półmetkiem. Zakończenie w 2026 r. [ZDJĘCIA]

fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Wojskowe transporty ze sprzętem dla Ukrainy wracają na podrzeszowskie lotnisko w Jasionce od grudnia tego r. Współpraca z lotniskiem w Lublinie, która trwała od czerwca, nie będzie przedłużona. To koniec półrocznego epizodu, przez który Rzeszów tracił na rzecz konkurencji z powodu remontu pasa startowego.

Ministerstwo Obrony Narodowej, jak informuje wnp.pl, potwierdziło plany uruchomienia „modułu lotniczego” w Jasionce. Remont skrajnych 700 m pasa trwał od czerwca i uniemożliwiał obsługę największych samolotów transportowych. Po oddaniu drogi do użytku 23 października i przywróceniu pełnej długości 3200 m nie ma już przeszkód dla ciężkich maszyn NATO. Jednocześnie resort ogranicza ujawnianie operacyjnych szczegółów dotyczących wykorzystania Jasionki przez siły sojusznicze.

Półroczna rozłąka

Lotnisko w Jasionce od początku wojny na Ukrainie odgrywa kluczową rolę w wojskowym i humanitarnym łańcuchu dostaw. Wzmożony ruch największych samolotów przyspieszył degradację drogi startowej. Jak ustalił wnp.pl, aby utrzymać ciągłość dostaw, wojsko tymczasowo przeniosło operacje do Lublina oddalonego o ok. 180 km. Decyzja miała charakter czysto operacyjny i wynikała z potrzeby zachowania ciągłości łańcuchów dostaw. Po ukończeniu prac trzy tygodnie szybciej niż planowano transporty wracają na Podkarpacie.

Lublin z niczym, ale czuł się niedoinformowany

Umowa Lublina z wojskiem obowiązywała do końca listopada tego r. Prezes Portu Lotniczego Lublin Krzysztof Matuszczyk wcześniej sygnalizował, że liczy na przedłużenie współpracy. Z ustaleń wnp.pl wynika jednak, że osoby koordynujące loty donacyjne w Lublinie mówiły o rozczarowaniu sposobem komunikacji ze stroną wojskową i wskazywały na brak jednoznacznych, oficjalnych komunikatów dla firm zaangażowanych w proces. Matuszczyk – powołując się na złożoność sprawy – nie przedstawił deklaracji w sprawie dalszych planów.

MON: operacje ruszą w grudniu

Resort obrony potwierdził, że Jasionka odzyskała pełne zdolności operacyjne po zakończeniu prac na drodze startowej i w infrastrukturze technicznej. Jak podał serwis wnp.pl, planowane jest uruchomienie modułu lotniczego w grudniu tego r. MON zastrzega przy tym, że informacje o wykorzystaniu lotniska przez siły sojusznicze pozostają wrażliwe i komunikowane są w ograniczonym zakresie.

Remont 2027

Jak informuje wnp.pl, w II kwartale 2027 r. ma ruszyć przebudowa środkowej części drogi startowej, obejmująca ok. 1800 m. Ten etap będzie trudniejszy technicznie: przewiduje się specjalne iniekcje i wzmocnienie warstw asfaltowych. Lotnisko zleciło badania i ekspertyzy, by sprawdzić, czy da się przeprowadzić prace bez całkowitego zamknięcia infrastruktury. MON analizuje wpływ planu na operacje i zapowiada działania organizacyjne oraz techniczne, które mają utrzymać ciągłość funkcjonowania modułu.

Jasionka może być spokojna? Niekoniecznie. Będą analizy, wspomniane ekspertyzy, z pewnością negocjacje, ale ostateczną decyzję, czy na czas remontu pasa startowego w 2027 r. wojsko pozostanie w Jasionce, podejmie ono samo. 

Liczby pokazują stratę Rzeszowa

Tymczasowa wyprowadzka wojska pozwoliła Lublinowi zarobić kosztem Jasionki, co widać w statystykach operacji lotniczych, które przytacza serwis. W czerwcu, gdy rozpoczął się remont, Rzeszów odnotował spadek liczby operacji o 2 proc. rok do roku. W lipcu spadek wyraźnie się pogłębił i przekroczył 31 proc. W sierpniu wyniósł 33 proc., a we wrześniu 26 proc. W tym samym okresie Lublin notował wzrosty: w czerwcu liczba operacji była wyższa o 18 proc., w lipcu o 31 proc., w sierpniu o 23 proc., a we wrześniu o 15 proc. wnp.pl zwracał też uwagę, że po publikacji portalu rzeszowskie lotnisko na pewien czas wstrzymało regularne raportowanie danych, a do systematycznych komunikatów wróciło po interwencji redakcji.

Paradoks? Mimo spadku liczby operacji lotniczych Jasionka bije co miesiąc rekordy ruchu pasażerskiego. 

Finansowe reperkusje dla Lublina

Port Lotniczy Lublin w 2024 r. zanotował 50 mln zł straty – najgorszy wynik finansowy spółki, co przypomina wnp.pl. We wrześniu prezes Krzysztof Matuszczyk powiedział redakcji, że efekty dodatkowych zadań lotniczych powinny być widoczne w sprawozdaniach finansowych spółki. Nie spodziewa się ich na koniec tego r., ale pod koniec pierwszego kwartału 2026 r., gdy spłyną należności za ostatnie faktury. Dodał, że ten rok ma być lepszy niż poprzedni. Powrót wojska do Rzeszowa może jednak skorygować te oczekiwania.

(rem)

Czytaj więcej:

Prace przy budowie najdłuższego mostu na Podkarpaciu za półmetkiem. Zakończenie w 2026 r. [ZDJĘCIA]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *