November 17, 2024

Blisko 500 uczestników wzięło udział w zawodach robotycznych xChallenge w podrzeszowskiej Jasionce. W 16 konkurencjach rywalizowało ponad 300 robotów. To największe w kraju tego typu wydarzenie.

Roboty są wszędzie

– Zawody robotów xChallenge są po to, żeby inspirować i pokazywać robotykę w taki najciekawszy, najlepszy sposób. Chcemy zainteresować nią młodych ludzi – mówi Łukasz Szuba, jeden z organizatorów zawodów, dyrektor Fundacji Wspierania Edukacji przy Stowarzyszeniu Dolina Lotnicza. – To już trzecia edycja imprezy, która ma charakter międzynarodowy.

W ocenie Szuby, w obecnych czasach robotyka jest tak naprawdę wszędzie i stała się nieodzowną częścią rzeczywistości.

Największe zawody w Polsce „a może i w Europie”

W tegorocznej edycji zawodów do podrzeszowskiej Jasionki przyjechało ok. 500 uczestników, którzy przygotowali ponad 300 robotów. Jak podkreślił Szuba, to są największe zawody robotów w Polsce, „a może i w Europie”.

W ciągu całego dnia rozegrano 16 różnych konkurencji. Wśród nich wyścig robotów, które na czas jeżdżą po linii.

– Jest też konkurencja sumo, która jest bardzo popularna i bardzo dużo zawodników bierze w niej udział. Jak sama nazwa mówi, roboty mają się przepychać na ringu. Zwycięża ten, który wypcha drugiego – powiedział Szuba.

Jest również konkurencja dla dużych robotów, które ważą ok. 50 kg, muszą one wykonać specjalne zadania np. na pochylniach czy przesuwają dźwignię.

– To już coś takiego, co można nazwać taką robotyką przemysłową. Roboty te już bardzo często można spotkać gdzieś na halach produkcyjnych – podkreślił Szuba.

Walki robotów w klatce

Jednak najbardziej spektakularną kategorią jest walka robotów w klatce. Roboty są wyposażone w piły tarczowe, różne nożyce po to, żeby zniszczyć przeciwnika.

Uczestnikami xChallenge są uczniowie szkół podstawowych, średnich oraz studenci, jest też kategoria open.

Robot patrolowiec

Jednym z uczestników xChallenge był Artur Zych, który do Jasionki przyjechał z Dąbrowy Tarnowskiej, jako reprezentant miejscowego technikum, jest on uczniem klasy o profilu mechatronicznym.

Jego robot będzie występował w dwóch kategoriach, jedna z nich zakłada przejazd po specjalnym torze i wykonaniu odpowiednich zadań.

– Mój robot to patrolowiec, który został zaprojektowano do zabezpieczenia terenów industrialnych jak np. hale i ma wspierać system monitoringu. Dociera w te miejsca, które nie obejmuje monitoring – powiedział Zych.

Robot jest wyposażony w pług, jest na podwoziu gąsienicowym i ma dwa ramiona, które są na wysięgnikach i mają specjalny system rozsuwania.

– Mózgiem mojego robota jest minikomputer, który komunikuje się z ramionami, które mają własne kontrolery – dodał Zych, który przyznał, że zbudowanie robota zajęło mu mniej niż rok. Zaznaczył, że budowanie robotów to jego hobby, a na zawodach xChallenge jest po raz pierwszy. (PAP)

huk / itm / red / zdjęcia: Bartosz Frydrych

Blisko 500 uczestników wzięło udział w zawodach robotycznych xChallenge w podrzeszowskiej Jasionce. W 16 konkurencjach rywalizowało ponad 300 robotów. To największe w kraju tego typu wydarzenie.

Roboty są wszędzie

– Zawody robotów xChallenge są po to, żeby inspirować i pokazywać robotykę w taki najciekawszy, najlepszy sposób. Chcemy zainteresować nią młodych ludzi – mówi Łukasz Szuba, jeden z organizatorów zawodów, dyrektor Fundacji Wspierania Edukacji przy Stowarzyszeniu Dolina Lotnicza. – To już trzecia edycja imprezy, która ma charakter międzynarodowy.

W ocenie Szuby, w obecnych czasach robotyka jest tak naprawdę wszędzie i stała się nieodzowną częścią rzeczywistości.

Największe zawody w Polsce „a może i w Europie”

W tegorocznej edycji zawodów do podrzeszowskiej Jasionki przyjechało ok. 500 uczestników, którzy przygotowali ponad 300 robotów. Jak podkreślił Szuba, to są największe zawody robotów w Polsce, „a może i w Europie”.

W ciągu całego dnia rozegrano 16 różnych konkurencji. Wśród nich wyścig robotów, które na czas jeżdżą po linii.

– Jest też konkurencja sumo, która jest bardzo popularna i bardzo dużo zawodników bierze w niej udział. Jak sama nazwa mówi, roboty mają się przepychać na ringu. Zwycięża ten, który wypcha drugiego – powiedział Szuba.

Jest również konkurencja dla dużych robotów, które ważą ok. 50 kg, muszą one wykonać specjalne zadania np. na pochylniach czy przesuwają dźwignię.

– To już coś takiego, co można nazwać taką robotyką przemysłową. Roboty te już bardzo często można spotkać gdzieś na halach produkcyjnych – podkreślił Szuba.

Walki robotów w klatce

Jednak najbardziej spektakularną kategorią jest walka robotów w klatce. Roboty są wyposażone w piły tarczowe, różne nożyce po to, żeby zniszczyć przeciwnika.

Uczestnikami xChallenge są uczniowie szkół podstawowych, średnich oraz studenci, jest też kategoria open.

Robot patrolowiec

Jednym z uczestników xChallenge był Artur Zych, który do Jasionki przyjechał z Dąbrowy Tarnowskiej, jako reprezentant miejscowego technikum, jest on uczniem klasy o profilu mechatronicznym.

Jego robot będzie występował w dwóch kategoriach, jedna z nich zakłada przejazd po specjalnym torze i wykonaniu odpowiednich zadań.

– Mój robot to patrolowiec, który został zaprojektowano do zabezpieczenia terenów industrialnych jak np. hale i ma wspierać system monitoringu. Dociera w te miejsca, które nie obejmuje monitoring – powiedział Zych.

Robot jest wyposażony w pług, jest na podwoziu gąsienicowym i ma dwa ramiona, które są na wysięgnikach i mają specjalny system rozsuwania.

– Mózgiem mojego robota jest minikomputer, który komunikuje się z ramionami, które mają własne kontrolery – dodał Zych, który przyznał, że zbudowanie robota zajęło mu mniej niż rok. Zaznaczył, że budowanie robotów to jego hobby, a na zawodach xChallenge jest po raz pierwszy. (PAP)

huk / itm / red / zdjęcia: Bartosz Frydrych

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *