Na polsko-ukraińskiej granicy trwa seria prób przemytu przedmiotów wykonanych z chronionych zwierząt. W ostatnich dniach celnicy wykryli m.in. torebkę i kurtkę ze skóry chronionego węża, które próbowały przewieźć obywatelki Ukrainy.
Na przewóz odzieży i akcesoriów, które trafiłyby na sprzedaż, należy mieć odpowiednie zezwolenie. Takich dokumentów kobiety jednak nie posiadały.
Kurtka ze skóry węża
O takich sytuacjach informowaliśmy wcześniej już wielokrotnie. Nadal jednak dochodzi do częstych prób przemytu, a o kolejnych poinformowała Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie. Podczas szczegółowej kontroli autobusu, który wjeżdżał w czasie minionego weekendu do Polski z Ukrainy (na przejściu granicznym w Medyce), u jednej z pasażerek funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wykryli kurtkę wykonaną ze skóry węża z rodziny Pytonów.
Zwierzęta te są objęte ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej CITES. Obywatelka Ukrainy nie posiadała jednak dokumentów wymaganych do przewozu przez granicę takiego przedmiotu.
W związku z tym wobec podróżnej wszczęto postępowanie karne związane z odpowiedzialnością za przewożenie bez zezwolenia przez granicę Unii Europejskiej okazu gatunku chronionego. Za takie przestępstwo grozi nawet kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.


Torebka ze skóry węża
Już kilka dni później, także w Medyce, doszło do następnego takiego incydentu. Kolejna obywatelka Ukrainy próbowała przewieźć przez granicę torebkę, która również była wykonana ze skóry węża z rodziny pytonów.
Celnicy z podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej odnaleźli galanterię w trakcie kontroli samochodu osobowego. Torebka znajdowała się w jej bagażu, a Ukrainka nie miała zezwolenia na przewóz przez granicę gatunków zagrożonych wyginięciem, a także wykonanych z nich wyrobów.
Tym samym kobieta również złamała przepisy Konwencji Waszyngtońskiej CITES, za co (podobnie jak poprzedniczce) grozi jej kara pozbawienia wolności do 5 lat. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zatrzymali towar do dalszego postępowania, które prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu.
Celem regulacji Konwencji Waszyngtońskiej CITES jest ochrona dziko występujących populacji zwierząt i roślin gatunków zagrożonych wyginięciem. Konwencja reguluje kontrolę, monitoring i ograniczanie międzynarodowego handlu tymi gatunkami, ich częściami i produktami pochodnymi, takimi jak np. odzież, galanteria, przedmioty pamiątkowe czy suplementy medyczne.


Czytaj więcej:
Nowości dla pasażerów lotniska Rzeszów-Jasionka. Większy parking, szybsza kontrola i taras widokowy
Na polsko-ukraińskiej granicy trwa seria prób przemytu przedmiotów wykonanych z chronionych zwierząt. W ostatnich dniach celnicy wykryli m.in. torebkę i kurtkę ze skóry chronionego węża, które próbowały przewieźć obywatelki Ukrainy.
Na przewóz odzieży i akcesoriów, które trafiłyby na sprzedaż, należy mieć odpowiednie zezwolenie. Takich dokumentów kobiety jednak nie posiadały.
Kurtka ze skóry węża
O takich sytuacjach informowaliśmy wcześniej już wielokrotnie. Nadal jednak dochodzi do częstych prób przemytu, a o kolejnych poinformowała Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie. Podczas szczegółowej kontroli autobusu, który wjeżdżał w czasie minionego weekendu do Polski z Ukrainy (na przejściu granicznym w Medyce), u jednej z pasażerek funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wykryli kurtkę wykonaną ze skóry węża z rodziny Pytonów.
Zwierzęta te są objęte ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej CITES. Obywatelka Ukrainy nie posiadała jednak dokumentów wymaganych do przewozu przez granicę takiego przedmiotu.
W związku z tym wobec podróżnej wszczęto postępowanie karne związane z odpowiedzialnością za przewożenie bez zezwolenia przez granicę Unii Europejskiej okazu gatunku chronionego. Za takie przestępstwo grozi nawet kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.


Torebka ze skóry węża
Już kilka dni później, także w Medyce, doszło do następnego takiego incydentu. Kolejna obywatelka Ukrainy próbowała przewieźć przez granicę torebkę, która również była wykonana ze skóry węża z rodziny pytonów.
Celnicy z podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej odnaleźli galanterię w trakcie kontroli samochodu osobowego. Torebka znajdowała się w jej bagażu, a Ukrainka nie miała zezwolenia na przewóz przez granicę gatunków zagrożonych wyginięciem, a także wykonanych z nich wyrobów.
Tym samym kobieta również złamała przepisy Konwencji Waszyngtońskiej CITES, za co (podobnie jak poprzedniczce) grozi jej kara pozbawienia wolności do 5 lat. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zatrzymali towar do dalszego postępowania, które prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu.
Celem regulacji Konwencji Waszyngtońskiej CITES jest ochrona dziko występujących populacji zwierząt i roślin gatunków zagrożonych wyginięciem. Konwencja reguluje kontrolę, monitoring i ograniczanie międzynarodowego handlu tymi gatunkami, ich częściami i produktami pochodnymi, takimi jak np. odzież, galanteria, przedmioty pamiątkowe czy suplementy medyczne.


Czytaj więcej:
Nowości dla pasażerów lotniska Rzeszów-Jasionka. Większy parking, szybsza kontrola i taras widokowy