Ukrainiec pracował nielegalnie przy budowie S19. Straż Graniczna kontroluje miejsca pracy cudzoziemców

Reklama

Straż Graniczna z Rzeszowa-Jasionki zatrzymała Ukraińca, który pracował na budowie drogi ekspresowej bez zezwolenia. We wrześniu w innych kontrolach wpadli też Kolumbijczyk, Chińczyk i czterech obywateli Indii, którzy nie mieli wymaganych dokumentów. Funkcjonariusze zapowiadają kolejne kontrole.

Obywatel Ukrainy pracował przy budowie drogi ekspresowej bez wymaganego zezwolenia. Straż Graniczna podkreśla, że odpowiedzialność karną poniesie także pracodawca zatrudniający cudzoziemca bez dopełnienia formalności.

Kontrola w powiecie rzeszowskim

W zakładach przemysłowych na terenie powiatu rzeszowskiego strażnicy stwierdzili, że obywatel Kolumbii pracował bez prawa pobytu w Polsce. Otrzymał decyzję o zobowiązaniu do powrotu i roczny zakaz wjazdu do strefy Schengen.

Stalowa Wola

Podobną decyzję administracyjną zastosowano wobec obywatela Chin, który pracował przy budowie zakładu produkcyjnego w Stalowej Woli. Mężczyzna nie posiadał ważnej wizy. Odpowiedzialność poniesie również jego pracodawca.

Powiat ropczycko-sędziszowski

Straż Graniczna z Rzeszowa-Jasionki działała wspólnie z policją z powiatu ropczycko-sędziszowskiego. W wyniku kontroli ujawniono czterech obywateli Indii, którzy pracowali bez wymaganych zezwoleń.

– Za te naruszenia przepisów odpowiedzą zarówno cudzoziemcy, jak i pracodawca – mówi por. SG Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Podsumowanie roku na Podkarpaciu

Od początku roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej przeprowadzili na Podkarpaciu ponad 190 kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców. Sprawdzono ponad trzy tysiące osób. U ponad 450 z nich stwierdzono nieprawidłowości w zatrudnieniu.

Najczęściej cudzoziemcy pracowali bez zezwolenia lub na innych warunkach, niż przewidziano w dokumentach. Kontrole objęły m.in. obywateli Ukrainy, Turkmenistanu, Uzbekistanu, Nepalu, Kolumbii, Indonezji, Bangladeszu, Indii i Chin.

Kontrole będą kontynuowane

Straż Graniczna zapowiada, że działania sprawdzające legalność pracy cudzoziemców i rzetelność pracodawców będą prowadzone w kolejnych miesiącach.

(red.)

Czytaj więcej:

Są pieniądze na pięć wyjątkowych pomników na Podkarpaciu. Upamiętnią historię Wojska Polskiego

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

Postaw kawę za:

Reklama

Straż Graniczna z Rzeszowa-Jasionki zatrzymała Ukraińca, który pracował na budowie drogi ekspresowej bez zezwolenia. We wrześniu w innych kontrolach wpadli też Kolumbijczyk, Chińczyk i czterech obywateli Indii, którzy nie mieli wymaganych dokumentów. Funkcjonariusze zapowiadają kolejne kontrole.

Obywatel Ukrainy pracował przy budowie drogi ekspresowej bez wymaganego zezwolenia. Straż Graniczna podkreśla, że odpowiedzialność karną poniesie także pracodawca zatrudniający cudzoziemca bez dopełnienia formalności.

Kontrola w powiecie rzeszowskim

W zakładach przemysłowych na terenie powiatu rzeszowskiego strażnicy stwierdzili, że obywatel Kolumbii pracował bez prawa pobytu w Polsce. Otrzymał decyzję o zobowiązaniu do powrotu i roczny zakaz wjazdu do strefy Schengen.

Stalowa Wola

Podobną decyzję administracyjną zastosowano wobec obywatela Chin, który pracował przy budowie zakładu produkcyjnego w Stalowej Woli. Mężczyzna nie posiadał ważnej wizy. Odpowiedzialność poniesie również jego pracodawca.

Powiat ropczycko-sędziszowski

Straż Graniczna z Rzeszowa-Jasionki działała wspólnie z policją z powiatu ropczycko-sędziszowskiego. W wyniku kontroli ujawniono czterech obywateli Indii, którzy pracowali bez wymaganych zezwoleń.

– Za te naruszenia przepisów odpowiedzą zarówno cudzoziemcy, jak i pracodawca – mówi por. SG Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Podsumowanie roku na Podkarpaciu

Od początku roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej przeprowadzili na Podkarpaciu ponad 190 kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców. Sprawdzono ponad trzy tysiące osób. U ponad 450 z nich stwierdzono nieprawidłowości w zatrudnieniu.

Najczęściej cudzoziemcy pracowali bez zezwolenia lub na innych warunkach, niż przewidziano w dokumentach. Kontrole objęły m.in. obywateli Ukrainy, Turkmenistanu, Uzbekistanu, Nepalu, Kolumbii, Indonezji, Bangladeszu, Indii i Chin.

Kontrole będą kontynuowane

Straż Graniczna zapowiada, że działania sprawdzające legalność pracy cudzoziemców i rzetelność pracodawców będą prowadzone w kolejnych miesiącach.

(red.)

Czytaj więcej:

Są pieniądze na pięć wyjątkowych pomników na Podkarpaciu. Upamiętnią historię Wojska Polskiego