Pod koniec lipca w Kijowie doszło do kolejnego etapu rozmów na temat prac ekshumacyjnych w Ukrainie i Polsce. Chodzi o działania związane z poszukiwaniem ofiar ukraińskich nacjonalistów pochodzących z rejonu Podkarpacia, jak i prace związane z Ukraińcami poległymi na Podkarpaciu.
W rozmowach uczestniczyli przedstawiciele ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej wraz jego nowym prezesem Ołeksandrem Ałfiorowem, a także polska delegacja, której przewodniczył szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą, poseł Paweł Kowal.
Ekshumacje w Puźnikach zakończone
„Jednym z głównych tematów spotkania było uzgodnienie kwestii organizacyjnych, związanych z następnym etapem prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy i Polski” – oświadczyło ukraińskie ministerstwo.
Strony pozytywnie oceniły ekshumacje w dawnej polskiej wsi Puźniki w obecnym obwodzie tarnopolskim. Podczas zakończonych 10 maja prac wydobyto tam szczątki co najmniej 42 osób – kobiet, mężczyzn i dzieci. Specjaliści uważają, że poszukiwania w tym miejscu należy kontynuować, gdyż powinna tam znajdować się jeszcze jedna mogiła.
Wiceminister kultury Ukrainy Andrij Nadżos podziękował stronie polskiej za wsparcie w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego i pamięci historycznej, w tym przeciwdziałania nielegalnemu wywozowi dóbr kultury oraz wzmacniania współpracy instytucjonalnej.
Współpraca ws. historii i kultury
Poseł Kowal zwrócił ze swej strony uwagę na potrzebę kontynuowania współpracy humanitarnej, zwłaszcza w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego.
„Jedną z kluczowych inicjatyw przedstawionych podczas spotkania była propozycja utworzenia osobnej platformy służącej pozyskiwaniu międzynarodowych darczyńców dla projektów ochrony dziedzictwa kulturowego Ukrainy i wsparcia odpowiednich instytucji” – wyjaśniło ministerstwo kultury Ukrainy.
Kowal zaproponował także wzmocnienie komponentu kulturalnego w ramach przyszłej Konferencji na rzecz Odbudowy Ukrainy (URC2026), która odbędzie się w przyszłym roku w Warszawie, oraz zainicjowanie nowych formatów akademickich i badawczych – od profesjonalnych konferencji po możliwy Polsko-Ukraiński Kongres Historyczny – przekazał ukraiński resort w komunikacie.
Ukraińcy chcą ekshumacji na Podkarpaciu
Ukraina, oprócz zgody na poszukiwania szczątków polskich ofiar ukraińskich nacjonalistów w Puźnikach, wydała też zgodę na prace ekshumacyjne w dawnej wsi Zboiska, dziś w obrębie miasta Lwowa. We wrześniu 1939 r. polskie wojsko dowodzone przez płk. Stanisława Maczka toczyło tam zacięte walki z Wehrmachtem.
Ukraińska strona podkreśliła jednak, że prace ekshumacyjne powinny odbyć się także na terytorium Polski. Wiceminister Nadżos przyznał, że oczekuje od polskiej strony ostatecznego zielonego światła na rozpoczęcie prac poszukiwawczych ukraińskich ofiar w Jureczkowej (pow. bieszczadzki, gm. Ustrzyki Dolne) na Podkarpaciu.
Z najnowszych informacji wynika, że ekshumacje w Jureczkowej rozpoczną się najwcześniej jesienią tego roku. Według danych historyków, w tej wsi przed 1947 rokiem zamieszkiwali głównie Ukraińcy. Tuż po wojnie doszło tam do mordów na ludności ukraińskiej dokonywanych m.in. przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej z Wojtkowej. W 1951 roku wioska została doszczętnie spalona, wraz ze znajdującą się tam cerkwią.
Strona ukraińska, po uzyskaniu zgody strony polskiej, planuje przeprowadzenie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych, w celu odnalezienia i zidentyfikowania szczątków ofiar.
(oprac. BL / PAP)
Czytaj więcej:
Dramat na Drift Show w Jarosławiu. Kierowca stracił przytomność i potrącił kobietę
Pod koniec lipca w Kijowie doszło do kolejnego etapu rozmów na temat prac ekshumacyjnych w Ukrainie i Polsce. Chodzi o działania związane z poszukiwaniem ofiar ukraińskich nacjonalistów pochodzących z rejonu Podkarpacia, jak i prace związane z Ukraińcami poległymi na Podkarpaciu.
W rozmowach uczestniczyli przedstawiciele ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej wraz jego nowym prezesem Ołeksandrem Ałfiorowem, a także polska delegacja, której przewodniczył szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą, poseł Paweł Kowal.
Ekshumacje w Puźnikach zakończone
„Jednym z głównych tematów spotkania było uzgodnienie kwestii organizacyjnych, związanych z następnym etapem prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy i Polski” – oświadczyło ukraińskie ministerstwo.
Strony pozytywnie oceniły ekshumacje w dawnej polskiej wsi Puźniki w obecnym obwodzie tarnopolskim. Podczas zakończonych 10 maja prac wydobyto tam szczątki co najmniej 42 osób – kobiet, mężczyzn i dzieci. Specjaliści uważają, że poszukiwania w tym miejscu należy kontynuować, gdyż powinna tam znajdować się jeszcze jedna mogiła.
Wiceminister kultury Ukrainy Andrij Nadżos podziękował stronie polskiej za wsparcie w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego i pamięci historycznej, w tym przeciwdziałania nielegalnemu wywozowi dóbr kultury oraz wzmacniania współpracy instytucjonalnej.
Współpraca ws. historii i kultury
Poseł Kowal zwrócił ze swej strony uwagę na potrzebę kontynuowania współpracy humanitarnej, zwłaszcza w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego.
„Jedną z kluczowych inicjatyw przedstawionych podczas spotkania była propozycja utworzenia osobnej platformy służącej pozyskiwaniu międzynarodowych darczyńców dla projektów ochrony dziedzictwa kulturowego Ukrainy i wsparcia odpowiednich instytucji” – wyjaśniło ministerstwo kultury Ukrainy.
Kowal zaproponował także wzmocnienie komponentu kulturalnego w ramach przyszłej Konferencji na rzecz Odbudowy Ukrainy (URC2026), która odbędzie się w przyszłym roku w Warszawie, oraz zainicjowanie nowych formatów akademickich i badawczych – od profesjonalnych konferencji po możliwy Polsko-Ukraiński Kongres Historyczny – przekazał ukraiński resort w komunikacie.
Ukraińcy chcą ekshumacji na Podkarpaciu
Ukraina, oprócz zgody na poszukiwania szczątków polskich ofiar ukraińskich nacjonalistów w Puźnikach, wydała też zgodę na prace ekshumacyjne w dawnej wsi Zboiska, dziś w obrębie miasta Lwowa. We wrześniu 1939 r. polskie wojsko dowodzone przez płk. Stanisława Maczka toczyło tam zacięte walki z Wehrmachtem.
Ukraińska strona podkreśliła jednak, że prace ekshumacyjne powinny odbyć się także na terytorium Polski. Wiceminister Nadżos przyznał, że oczekuje od polskiej strony ostatecznego zielonego światła na rozpoczęcie prac poszukiwawczych ukraińskich ofiar w Jureczkowej (pow. bieszczadzki, gm. Ustrzyki Dolne) na Podkarpaciu.
Z najnowszych informacji wynika, że ekshumacje w Jureczkowej rozpoczną się najwcześniej jesienią tego roku. Według danych historyków, w tej wsi przed 1947 rokiem zamieszkiwali głównie Ukraińcy. Tuż po wojnie doszło tam do mordów na ludności ukraińskiej dokonywanych m.in. przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej z Wojtkowej. W 1951 roku wioska została doszczętnie spalona, wraz ze znajdującą się tam cerkwią.
Strona ukraińska, po uzyskaniu zgody strony polskiej, planuje przeprowadzenie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych, w celu odnalezienia i zidentyfikowania szczątków ofiar.
(oprac. BL / PAP)
Czytaj więcej:
Dramat na Drift Show w Jarosławiu. Kierowca stracił przytomność i potrącił kobietę