Trwa Podkarpacki Bazarek. Rzeszowianie ruszyli na zakupy

Miody, sery, owoce, warzywa, wędliny, soki… Podkarpacki Bazarek bardzo szybko zapełnił się kupującymi. Śpieszcie się, bo najlepszych produktów ubywa bardzo szybko.

Piękna, słoneczna pogoda sprawiła, że Park Papieski w sobotę bardzo szybko wypełnił się mieszkańcami miasta, chcącymi kopić produkty prosto od rolnika. Jak mówią – kupują je bo są: polskie, regionalne i świeże.

Na prawdę warto

– Przyjechaliśmy głownie po dynię, ale do koszyka trafiła też marchewka, chlebek i kozie serki. To są domowe wyroby, które wszyscy bardzo lubimy – mówi pani Monika, która podkarpacki Bazarek odwiedza z rodziną po raz pierwszy. – Teraz mogę obiecać, że będziemy tu przyjeżdżać regularnie, bo na prawdę warto – dodaje.

Wtórują jej kolejne Rzeszowianki – Dorota i Barbara. One bazarek odwiedzają systematycznie.

– Mamy miód wrzosowy, owoce liofilizowane – truskawki, wyglądają super. Do tego zawalisty salceson. Jesteśmy bardzo zadowolone z zakupów i na kolejnym bazarku też się zjawimy – zapowiadają pokazując nam co mają w siatkach.

Bezpośrednio od rolnika

Podkarpacki Bazarek to pomysł Miasta Rzeszów oraz Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale. Jak przypomina dyrektor PODR Zbigniew Micał – Podkarpacki Bazarek w Rzeszowie gości już od ponad roku.

– Cieszy się na prawdę dużym powodzeniem wśród mieszkańców Rzeszowa i okolic. Ludzie doceniają to, że skracamy łańcuch dostawy i można tu zakupić produkty bezpośrednio od rolnika. A stoiska zawsze są pełne miodów, chlebów, masła i świeżych wędlin – wylicza dyrektor.

Zdjęcia: Czytelnik Rzeszów News

Na stoiskach znajdziecie też owoce i warzywa oraz wyroby rękodzielnicze od regionalnych wytwórców. Można tu kupić np. kosze wiklinowe, które jesienią świetnie przydadzą się na grzybobranie.

Dziś dużym powodzeniem cieszą się tegoroczne, ekologiczne miody, a jak mówią pszczelarze – pszczoły w tym roku wyprodukowały go bardzo dużo.

Jest rodzinna atmosfera

Ważna jest też wyjątkowa, wręcz rodzinna atmosfera. Wszyscy do siebie podchodzą życzliwie i z uśmiechem.

– Dlatego Podkarpacki Bazarek szybko stąd nie zniknie – zapewnia dyrektor PODR, zapraszając przy okazji na kolejne rolnicze imprezy. – Niedawno zakończyła się 19 jesienna giełda ogrodnicza, a teraz w planach mamy promocję naszej polskiej, zdrowej gęsi i rolniczych bazarków w Boguchwale. O naszych planach będziemy informować mieszkańców.

Podkarpacki Bazarek odbywa się w Parku Papieskim (parking od al. Armii Krajowej). Będzie otwarty do godz. 14.

(Red)

Miody, sery, owoce, warzywa, wędliny, soki… Podkarpacki Bazarek bardzo szybko zapełnił się kupującymi. Śpieszcie się, bo najlepszych produktów ubywa bardzo szybko.

Piękna, słoneczna pogoda sprawiła, że Park Papieski w sobotę bardzo szybko wypełnił się mieszkańcami miasta, chcącymi kopić produkty prosto od rolnika. Jak mówią – kupują je bo są: polskie, regionalne i świeże.

Na prawdę warto

– Przyjechaliśmy głownie po dynię, ale do koszyka trafiła też marchewka, chlebek i kozie serki. To są domowe wyroby, które wszyscy bardzo lubimy – mówi pani Monika, która podkarpacki Bazarek odwiedza z rodziną po raz pierwszy. – Teraz mogę obiecać, że będziemy tu przyjeżdżać regularnie, bo na prawdę warto – dodaje.

Wtórują jej kolejne Rzeszowianki – Dorota i Barbara. One bazarek odwiedzają systematycznie.

– Mamy miód wrzosowy, owoce liofilizowane – truskawki, wyglądają super. Do tego zawalisty salceson. Jesteśmy bardzo zadowolone z zakupów i na kolejnym bazarku też się zjawimy – zapowiadają pokazując nam co mają w siatkach.

Bezpośrednio od rolnika

Podkarpacki Bazarek to pomysł Miasta Rzeszów oraz Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale. Jak przypomina dyrektor PODR Zbigniew Micał – Podkarpacki Bazarek w Rzeszowie gości już od ponad roku.

– Cieszy się na prawdę dużym powodzeniem wśród mieszkańców Rzeszowa i okolic. Ludzie doceniają to, że skracamy łańcuch dostawy i można tu zakupić produkty bezpośrednio od rolnika. A stoiska zawsze są pełne miodów, chlebów, masła i świeżych wędlin – wylicza dyrektor.

Zdjęcia: Czytelnik Rzeszów News

Na stoiskach znajdziecie też owoce i warzywa oraz wyroby rękodzielnicze od regionalnych wytwórców. Można tu kupić np. kosze wiklinowe, które jesienią świetnie przydadzą się na grzybobranie.

Dziś dużym powodzeniem cieszą się tegoroczne, ekologiczne miody, a jak mówią pszczelarze – pszczoły w tym roku wyprodukowały go bardzo dużo.

Jest rodzinna atmosfera

Ważna jest też wyjątkowa, wręcz rodzinna atmosfera. Wszyscy do siebie podchodzą życzliwie i z uśmiechem.

– Dlatego Podkarpacki Bazarek szybko stąd nie zniknie – zapewnia dyrektor PODR, zapraszając przy okazji na kolejne rolnicze imprezy. – Niedawno zakończyła się 19 jesienna giełda ogrodnicza, a teraz w planach mamy promocję naszej polskiej, zdrowej gęsi i rolniczych bazarków w Boguchwale. O naszych planach będziemy informować mieszkańców.

Podkarpacki Bazarek odbywa się w Parku Papieskim (parking od al. Armii Krajowej). Będzie otwarty do godz. 14.

(Red)