W sobotnie popołudnie doszło do tragicznego dachowania samochodu terenowego na leśnej drodze. W wyniku zdarzenia jedna osoba poniosła śmierć na miejscu, a dwie trafiły do szpitali.
Dachowanie na szutrze
Do wypadku doszło po godz. 18:00 na drodze leśnej prowadzącej z miejscowości Polana (pow. bieszczadzki, gmina Czarna) w kierunku Rosolina.
Na miejscu zdarzenia strażacy z OSP Polana i KP PSP w Ustrzykach Dolnych zastali w szybko zapadających ciemnościach samochód osobowy leżący na dachu. Wśród poszkodowanych było dwóch mężczyzn i kobieta.
Konieczna była interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i zespołów ratownictwa medycznego.
Zdjęcia: OSP Polana / KP PSP Ustrzyki DolneJedna ofiara śmiertelna, dwoje rannych
Pomimo błyskawicznej akcji ratunkowej jeden z podróżujących terenówką nie miał szans na ratunek – zginął na miejscu. Dwie pozostałe osoby, po udzieleniu pierwszej pomocy, zostały przetransportowane do okolicznych szpitali.
Policja, pod nadzorem prokuratora, bada okoliczności i przyczyny wypadku. Służby apelują do kierowców o ostrożność, szczególnie na nieutwardzonych i śliskich nawierzchniach.
(rom)
W sobotnie popołudnie doszło do tragicznego dachowania samochodu terenowego na leśnej drodze. W wyniku zdarzenia jedna osoba poniosła śmierć na miejscu, a dwie trafiły do szpitali.
Dachowanie na szutrze
Do wypadku doszło po godz. 18:00 na drodze leśnej prowadzącej z miejscowości Polana (pow. bieszczadzki, gmina Czarna) w kierunku Rosolina.
Na miejscu zdarzenia strażacy z OSP Polana i KP PSP w Ustrzykach Dolnych zastali w szybko zapadających ciemnościach samochód osobowy leżący na dachu. Wśród poszkodowanych było dwóch mężczyzn i kobieta.
Konieczna była interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i zespołów ratownictwa medycznego.
Zdjęcia: OSP Polana / KP PSP Ustrzyki Dolne
Jedna ofiara śmiertelna, dwoje rannych
Pomimo błyskawicznej akcji ratunkowej jeden z podróżujących terenówką nie miał szans na ratunek – zginął na miejscu. Dwie pozostałe osoby, po udzieleniu pierwszej pomocy, zostały przetransportowane do okolicznych szpitali.
Policja, pod nadzorem prokuratora, bada okoliczności i przyczyny wypadku. Służby apelują do kierowców o ostrożność, szczególnie na nieutwardzonych i śliskich nawierzchniach.
(rom)