Mężczyzna który spacerował po lesie w powiecie kolbuszowskim, przypadkiem odkrył nietypowe zjawisko – pocisk artyleryjski z II wojny światowej. Wystawał z ziemi, a do akcji wkroczyli wojskowi saperzy.
Wczoraj, 18 sierpnia przed godz. 9, dyżurny kolbuszowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że spacerowicz podczas przechadzki po lesie w okolicach miejscowości Niwiska znalazł niewybuch.
Policjanci z Kolbuszowej od razu zabezpieczyli miejsce do czasu przyjazdu saperów, którzy mają go odbezpieczyć.
Pochodzi z II wojny światowej
– Na miejsce skierowany został policjant specjalizujący się w zakresie rozpoznania minersko-pirotechnicznego, który stwierdzili, że jest to pocisk artyleryjski pochodzący z czasów II wojny światowej – informuje sierżant sztabowy Adrian Kocój, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej.
Jaki konkretnie jest to pocisk, jeszcze nie wiadomo. Do czasu zakończenia pracy snajperów, kolbuszowscy funkcjonariusze będą strzec tego miejsca przed przypadkowymi przechodniami.
Policja przypomina, że w przypadku znalezienia niewybuchu należy natychmiast powiadomić o tym Policję. W żadnym wypadku nie można dotykać pocisku, nie przenosić go, ponieważ jakikolwiek ruch może spowodować jego niewybuch.
(Red)
Mężczyzna który spacerował po lesie w powiecie kolbuszowskim, przypadkiem odkrył nietypowe zjawisko – pocisk artyleryjski z II wojny światowej. Wystawał z ziemi, a do akcji wkroczyli wojskowi saperzy.
Wczoraj, 18 sierpnia przed godz. 9, dyżurny kolbuszowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że spacerowicz podczas przechadzki po lesie w okolicach miejscowości Niwiska znalazł niewybuch.
Policjanci z Kolbuszowej od razu zabezpieczyli miejsce do czasu przyjazdu saperów, którzy mają go odbezpieczyć.
Pochodzi z II wojny światowej
– Na miejsce skierowany został policjant specjalizujący się w zakresie rozpoznania minersko-pirotechnicznego, który stwierdzili, że jest to pocisk artyleryjski pochodzący z czasów II wojny światowej – informuje sierżant sztabowy Adrian Kocój, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej.
Jaki konkretnie jest to pocisk, jeszcze nie wiadomo. Do czasu zakończenia pracy snajperów, kolbuszowscy funkcjonariusze będą strzec tego miejsca przed przypadkowymi przechodniami.
Policja przypomina, że w przypadku znalezienia niewybuchu należy natychmiast powiadomić o tym Policję. W żadnym wypadku nie można dotykać pocisku, nie przenosić go, ponieważ jakikolwiek ruch może spowodować jego niewybuch.
(Red)