Policjanci Oddziału Prewencji Policji w Rzeszowie pilotowali volkswagena z dzieckiem, które miało problemy z oddychaniem. Funkcjonariuszy, na drodze, zatrzymał ojciec chłopca, który jechał z nim do szpitala.
Ojciec dziecka prosił o pomoc na drodze
Jak poinformowała kom. Ewelina Wrona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, w środę około godz. 15:30, w Głogowie Małopolskim, do policyjnego radiowozu podbiegł zdenerwowany kierujący volkswagenem. Mężczyzna poprosił o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala z 3-letnim dzieckiem, które potrzebowało natychmiastowej pomocy.
W samochodzie znajdowała się jeszcze matka dziecka. Kobieta poinformowała, że chłopiec zadławił się i ma problemy z oddychaniem.
Szybki dojazd do szpitala dzięki pomocy funkcjonariuszy
Ponieważ czas w tego typu sytuacjach jest bardzo ważny, funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Rzeszowie, o całym zdarzeniu poinformowali dyżurnego i z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych rozpoczęli pilotaż samochodu z potrzebującym pomocy dzieckiem.
Policyjna eskorta pozwoliła na szybkie pokonanie trasy do placówki medycznej, gdzie udzielono dziecku natychmiastowej pomocy.
Groźne sytuacje nie są rzadkością
To nie pierwszy raz, gdy małe dziecko potrzebuje pilnej pomocy z powodu zadławienia. Podobna sytuacja miała miejsce w lipcu 2023 roku w rzeszowskim żłobku „Puchatek”, gdzie 3-letni chłopiec zadławił się winogronem. Niestety, mimo natychmiastowej reakcji opiekunów i prób reanimacji, nie udało się uratować dziecka.
Te przypadki przypominają, jak niebezpieczne mogą być sytuacje związane z zadławieniem, szczególnie u małych dzieci. Każda minuta ma wtedy ogromne znaczenie, a szybka reakcja i pomoc mogą uratować życie. Dlatego tak ważne jest, by rodzice, opiekunowie i osoby pracujące z dziećmi wiedzieli, jak postępować w takich sytuacjach i byli przygotowani na udzielenie pierwszej pomocy.
Po tragicznym zdarzeniu w żłobku „Puchatek” miasto podjęło działania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa dzieci w placówkach oświatowych. W wielu szkołach i przedszkolach wprowadzono urządzenia Life Vac, które służą do udrażniania dróg oddechowych w przypadku zadławienia. Urządzenia te, nazywane „odkurzaczami do zadławień”, tworzą podciśnienie, umożliwiając usunięcie ciała obcego z dróg oddechowych.
Czytaj więcej:
Małżeństwo emerytów straciło 50 tys. zł. Emeryci codziennie na celowniku oszustów
Policjanci Oddziału Prewencji Policji w Rzeszowie pilotowali volkswagena z dzieckiem, które miało problemy z oddychaniem. Funkcjonariuszy, na drodze, zatrzymał ojciec chłopca, który jechał z nim do szpitala.
Ojciec dziecka prosił o pomoc na drodze
Jak poinformowała kom. Ewelina Wrona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, w środę około godz. 15:30, w Głogowie Małopolskim, do policyjnego radiowozu podbiegł zdenerwowany kierujący volkswagenem. Mężczyzna poprosił o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala z 3-letnim dzieckiem, które potrzebowało natychmiastowej pomocy.
W samochodzie znajdowała się jeszcze matka dziecka. Kobieta poinformowała, że chłopiec zadławił się i ma problemy z oddychaniem.
Szybki dojazd do szpitala dzięki pomocy funkcjonariuszy
Ponieważ czas w tego typu sytuacjach jest bardzo ważny, funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Rzeszowie, o całym zdarzeniu poinformowali dyżurnego i z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych rozpoczęli pilotaż samochodu z potrzebującym pomocy dzieckiem.
Policyjna eskorta pozwoliła na szybkie pokonanie trasy do placówki medycznej, gdzie udzielono dziecku natychmiastowej pomocy.
Groźne sytuacje nie są rzadkością
To nie pierwszy raz, gdy małe dziecko potrzebuje pilnej pomocy z powodu zadławienia. Podobna sytuacja miała miejsce w lipcu 2023 roku w rzeszowskim żłobku „Puchatek”, gdzie 3-letni chłopiec zadławił się winogronem. Niestety, mimo natychmiastowej reakcji opiekunów i prób reanimacji, nie udało się uratować dziecka.
Te przypadki przypominają, jak niebezpieczne mogą być sytuacje związane z zadławieniem, szczególnie u małych dzieci. Każda minuta ma wtedy ogromne znaczenie, a szybka reakcja i pomoc mogą uratować życie. Dlatego tak ważne jest, by rodzice, opiekunowie i osoby pracujące z dziećmi wiedzieli, jak postępować w takich sytuacjach i byli przygotowani na udzielenie pierwszej pomocy.
Po tragicznym zdarzeniu w żłobku „Puchatek” miasto podjęło działania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa dzieci w placówkach oświatowych. W wielu szkołach i przedszkolach wprowadzono urządzenia Life Vac, które służą do udrażniania dróg oddechowych w przypadku zadławienia. Urządzenia te, nazywane „odkurzaczami do zadławień”, tworzą podciśnienie, umożliwiając usunięcie ciała obcego z dróg oddechowych.
Czytaj więcej:
Małżeństwo emerytów straciło 50 tys. zł. Emeryci codziennie na celowniku oszustów