Szokujący atak w Rzeszowie. Wielu napastników miało brutalnie pobić mężczyznę. Policja szuka świadków

Reklama

W nocy z 10 na 11 maja w Rzeszowie miało dojść do brutalnego pobicia. Według relacji na mężczyznę miała napaść grupa około 10 osób.

Informacja na temat tego zdarzenia pojawiła się na jednej z grup na Facebooku. Anonimowa osoba przekazała, co stało się feralnej nocy w Rzeszowie.

Grupa napastników pobiła mężczyznę?

Zgodnie z wpisem, który pojawił się w mediach społecznościowych, w nocy z 10 na 11 maja około godz. 2:40, doszło w stolicy Podkarpacia do brutalnego pobicia. Do zdarzenia doszło przy ulicy Podwisłocze na wysokości Szkoły Podstawowej nr 11.

Grupa około 10 osób w wieku około 20 lat miała tam napaść i pobić mężczyznę, który odniósł poważne obrażenia.

„Jeśli ktokolwiek widział to zdarzenie, był w okolicy, posiada nagrania z monitoringu, kamery samochodowej bardzo proszę o jakiekolwiek informacje” – czytamy w apelu o pomoc w znalezieniu sprawców tego napadu.

Policja szuka sprawców

Informację o zgłoszeniu w sprawie takiego zdarzenia potwierdza rzeszowska policja. Funkcjonariusze zajmują się ustaleniem, co wydarzyło się na rzeszowskim Podwisłoczu.

– Mogę potwierdzić, że przyjęliśmy takie zawiadomienie. Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia, poszukują świadków i zbierają materiał dowodowy. Na chwilę obecną nie mogę udzielić dodatkowych informacji – przekazała nam podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Sprawą zajmują się funkcjonariusze z I Komisariatu Policji na Nowym Mieście.

Niebezpieczne noce w Rzeszowie?

Mieszańcy Rzeszowa nie ukrywają, że w tej części miasta nie wszyscy mogą czuć się bezpiecznie. W komentarzach nie brakuje też sugestii, że sprawcami pobicia mogli być imprezowicze, którzy nadużywali alkoholu lub innych nielegalnych substancji.

–  Przypuszczam, że to może być ta sama grupa, co od jakiegoś czasu chodzi po osiedlu i zaczepia oraz straszy ludzi. Mnie ostatnio, jak koło nich przejeżdżałem hulajnogą, zaczęli straszyć, wymachiwać łapami, tak jakby chcieli uderzyć – pisze jeden z internautów.

Czytaj więcej:

Wypadek na A4 pod Rzeszowem. W zderzeniu wzięły udział tir i policyjny bus – są ranni

Reklama

W nocy z 10 na 11 maja w Rzeszowie miało dojść do brutalnego pobicia. Według relacji na mężczyznę miała napaść grupa około 10 osób.

Informacja na temat tego zdarzenia pojawiła się na jednej z grup na Facebooku. Anonimowa osoba przekazała, co stało się feralnej nocy w Rzeszowie.

Grupa napastników pobiła mężczyznę?

Zgodnie z wpisem, który pojawił się w mediach społecznościowych, w nocy z 10 na 11 maja około godz. 2:40, doszło w stolicy Podkarpacia do brutalnego pobicia. Do zdarzenia doszło przy ulicy Podwisłocze na wysokości Szkoły Podstawowej nr 11.

Grupa około 10 osób w wieku około 20 lat miała tam napaść i pobić mężczyznę, który odniósł poważne obrażenia.

„Jeśli ktokolwiek widział to zdarzenie, był w okolicy, posiada nagrania z monitoringu, kamery samochodowej bardzo proszę o jakiekolwiek informacje” – czytamy w apelu o pomoc w znalezieniu sprawców tego napadu.

Policja szuka sprawców

Informację o zgłoszeniu w sprawie takiego zdarzenia potwierdza rzeszowska policja. Funkcjonariusze zajmują się ustaleniem, co wydarzyło się na rzeszowskim Podwisłoczu.

– Mogę potwierdzić, że przyjęliśmy takie zawiadomienie. Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia, poszukują świadków i zbierają materiał dowodowy. Na chwilę obecną nie mogę udzielić dodatkowych informacji – przekazała nam podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Sprawą zajmują się funkcjonariusze z I Komisariatu Policji na Nowym Mieście.

Niebezpieczne noce w Rzeszowie?

Mieszańcy Rzeszowa nie ukrywają, że w tej części miasta nie wszyscy mogą czuć się bezpiecznie. W komentarzach nie brakuje też sugestii, że sprawcami pobicia mogli być imprezowicze, którzy nadużywali alkoholu lub innych nielegalnych substancji.

–  Przypuszczam, że to może być ta sama grupa, co od jakiegoś czasu chodzi po osiedlu i zaczepia oraz straszy ludzi. Mnie ostatnio, jak koło nich przejeżdżałem hulajnogą, zaczęli straszyć, wymachiwać łapami, tak jakby chcieli uderzyć – pisze jeden z internautów.

Czytaj więcej:

Wypadek na A4 pod Rzeszowem. W zderzeniu wzięły udział tir i policyjny bus – są ranni