October 25, 2025
fot. BiOSG / Straż graniczna szuka 50 funkcjonariuszy

Jesień w Bieszczadach wygląda jak folder turystyczny – złote połoniny, poranne mgły, słońce nisko nad grzbietami. Dla funkcjonariuszy Straży Granicznej to nie jest jednak spacer widokowy, tylko normalna służba. Publikując zdjęcia jesiennych Bieszczad przypominają o naborze do swoich szeregów.  

Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej prowadzi nabór nowych funkcjonariuszy. Rekrutacja jest ciągła i jeszcze w 2025 r. planowane jest przyjęcie kolejnych 50 osób.

– Bieszczady potrafią zachwycić, ale w naszej pracy to nie tylko widok, tylko odpowiedzialność. Pogoda zmienia się w godzinę, teren jest wymagający, a mimo tego ktoś musi tu być cały czas. Jeśli czujesz, że to może być też twoje miejsce, zapraszamy. Bieszczady czekają – mówi st. chor. szt. SG Andrzej Bembenek z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

fot. BiOSG / Jesień w Bieszczadach oczami straży granicznej 

Kogo szukają i jak wygląda rekrutacja

Straż Graniczna szuka osób, które są gotowe pracować w terenie przy samej granicy państwowej. Chodzi m.in. o placówki w rejonie górskim, gdzie służba oznacza patrole w trudnych warunkach: wiatr, mokry śnieg czy mróz nad ranem. Tę służbę pełni się niezależnie od pory roku.

[embedded content]

Nabór trwa cały czas, nie tylko „od naboru do naboru”. Kandydat zgłasza się do oddziału, przechodzi kolejne etapy kwalifikacji. Straż graniczna informuje oficjalnie, że plan przyjęć obejmuje 50 nowych funkcjonariuszy do końca 2025 r.

Szczegółowe informacje o naborze znajdziesz na stronie BiOSG.

(red.)

Czytaj więcej:

Ponad 2 tys. tabletek na potencję w autokarze z Ukrainy. Leki warte 18 tys. zł w bagażu kierowcy

fot. BiOSG / Straż graniczna szuka 50 funkcjonariuszy

Jesień w Bieszczadach wygląda jak folder turystyczny – złote połoniny, poranne mgły, słońce nisko nad grzbietami. Dla funkcjonariuszy Straży Granicznej to nie jest jednak spacer widokowy, tylko normalna służba. Publikując zdjęcia jesiennych Bieszczad przypominają o naborze do swoich szeregów.  

Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej prowadzi nabór nowych funkcjonariuszy. Rekrutacja jest ciągła i jeszcze w 2025 r. planowane jest przyjęcie kolejnych 50 osób.

– Bieszczady potrafią zachwycić, ale w naszej pracy to nie tylko widok, tylko odpowiedzialność. Pogoda zmienia się w godzinę, teren jest wymagający, a mimo tego ktoś musi tu być cały czas. Jeśli czujesz, że to może być też twoje miejsce, zapraszamy. Bieszczady czekają – mówi st. chor. szt. SG Andrzej Bembenek z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

fot. BiOSG / Jesień w Bieszczadach oczami straży granicznej 

Kogo szukają i jak wygląda rekrutacja

Straż Graniczna szuka osób, które są gotowe pracować w terenie przy samej granicy państwowej. Chodzi m.in. o placówki w rejonie górskim, gdzie służba oznacza patrole w trudnych warunkach: wiatr, mokry śnieg czy mróz nad ranem. Tę służbę pełni się niezależnie od pory roku.

Nabór trwa cały czas, nie tylko „od naboru do naboru”. Kandydat zgłasza się do oddziału, przechodzi kolejne etapy kwalifikacji. Straż graniczna informuje oficjalnie, że plan przyjęć obejmuje 50 nowych funkcjonariuszy do końca 2025 r.

Szczegółowe informacje o naborze znajdziesz na stronie BiOSG.

(red.)

Czytaj więcej:

Ponad 2 tys. tabletek na potencję w autokarze z Ukrainy. Leki warte 18 tys. zł w bagażu kierowcy

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *