W związku z pożarem marketu budowlanego w Krośnie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Rzeszowie twierdzi, że sytuacja ustabilizowała się. Zanotowano jednak wpływ akcji gaśniczej na środowisko.
10 lipca br. przeprowadzono pierwsze pomiary powietrza atmosferycznego w czterech punktach w odległości ok. 500 metrów od źródła pożaru. W dwóch z nich pomiary wykazały wówczas alarmowe poziomy stężenia amoniaku.
Testy powtórzono kolejnego dnia. System pomiarowy nie sygnalizował wówczas obecności substancji na poziomach alarmowych. Nie stwierdzono zagrożenia poza strefą pożaru i prowadzonej akcji ratowniczo-gaśniczej.
Inspektorzy WIOŚ w Rzeszowie przeprowadzili także oględziny miejsc odprowadzania wód pożarniczych do wód powierzchniowych rzeki Lubatówka (dopływ Wisłoka) oraz potoku Badoń.
W przypadku Lubatówki potwierdzono wpływ działań ratowniczych na środowisko naturalne. Potwierdzają to okoliczni mieszkańcy i pracujące na miejscu służby, które stwierdziły w Lubatówce liczne śnięte ryby.
Fot. Zapora sorpcyjna na rzece Lubatówce (fot. WIOŚ w Rzeszowie)11 i 12 lipca pracownicy Centralnego Laboratorium Badawczego Oddział w Rzeszowie pobrali próbki wód powierzchniowych do badań laboratoryjnych.
Wstępna ocena wskaźników ogólnych wody wskazuje na niskie parametry związane z jej natlenieniem. Wyniki badań fizykochemicznych będą znane po zakończeniu analiz laboratoryjnych.
W związku z pożarem marketu budowlanego w Krośnie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Rzeszowie twierdzi, że sytuacja ustabilizowała się. Zanotowano jednak wpływ akcji gaśniczej na środowisko.
10 lipca br. przeprowadzono pierwsze pomiary powietrza atmosferycznego w czterech punktach w odległości ok. 500 metrów od źródła pożaru. W dwóch z nich pomiary wykazały wówczas alarmowe poziomy stężenia amoniaku.
Testy powtórzono kolejnego dnia. System pomiarowy nie sygnalizował wówczas obecności substancji na poziomach alarmowych. Nie stwierdzono zagrożenia poza strefą pożaru i prowadzonej akcji ratowniczo-gaśniczej.
Inspektorzy WIOŚ w Rzeszowie przeprowadzili także oględziny miejsc odprowadzania wód pożarniczych do wód powierzchniowych rzeki Lubatówka (dopływ Wisłoka) oraz potoku Badoń.
W przypadku Lubatówki potwierdzono wpływ działań ratowniczych na środowisko naturalne. Potwierdzają to okoliczni mieszkańcy i pracujące na miejscu służby, które stwierdziły w Lubatówce liczne śnięte ryby.
Fot. Zapora sorpcyjna na rzece Lubatówce (fot. WIOŚ w Rzeszowie)11 i 12 lipca pracownicy Centralnego Laboratorium Badawczego Oddział w Rzeszowie pobrali próbki wód powierzchniowych do badań laboratoryjnych.
Wstępna ocena wskaźników ogólnych wody wskazuje na niskie parametry związane z jej natlenieniem. Wyniki badań fizykochemicznych będą znane po zakończeniu analiz laboratoryjnych.