April 16, 2025
Zdjęcie: KS DevelopRes Rzeszów

Reklama

Rzeszowskie Rysice w wielkim stylu rozpoczęły walkę o mistrzostwo Polski w Tauron Lidze. Podopieczne trenera Stéphane’a Antigi wygrały pierwszy finałowy mecz z siatkarkami ŁKS-u Commercecon Łódź 3:0.

KS DevelopRes Rzeszów ma już na swoim koncie pięciokrotne wicemistrzostwo Polski, a także dwa brązowe medale. W sportowym dorobku Rysic brakuje jeszcze upragnionego złota. We wtorkowym wieczór rzeszowianki postawiły pierwszy krok na drodze do mistrzowskiego tytułu.

Pierwszy set dla Rysic

Na początku pierwszego seta rywalizacja w rzeszowskiej Hali Podpromie była wyrównana i często na tablicy wyników widniał remis. Przy stanie 11:11 reprezentantki gospodarzy zdobyły za sprawą Sabriny Machado trzy punkty z rzędu, jednak chwilę później łodzianki znowu wyrównały. Po ataku Agnieszki Korneluk ze środka i błędzie technicznym rywalek, Rysice prowadziły 19:17. Zawodniczki ŁKS-u stać było jeszcze na jeden zryw i doprowadzenie do remisu w ostatniej chwili. Końcówka należała jednak do siatkarek z Rzeszowa. Po punkcie zdobytym przez Marrit Jasper gospodynie miały piłkę setową. Następnie Holenderka zaserwowała wprawdzie w aut, jednak po dwóch kolejnych błędach łodzianek z wygranego seta cieszyły się Rysice (26:24).

Nokaut w drugiej partii

Początek drugiego seta był dla podopiecznych trenera Antigi wręcz wymarzony. Rzeszowianki znakomicie spisywały się na siatce, a Katarzyna Wenerska sprawiała rywalkom problemy skuteczną zagrywką. W pewnym momencie było już nawet 9:0. Łodzianki zanotowały przebudzenie i zdołały doprowadzić do wyniku 14:7. Po świetnym ataku i bloku Weroniki Centki-Tietianiec było już 17:7. Dopiero wtedy nastąpił przestój w grze rzeszowianek, które pozwoliły zbliżyć się rywalkom na cztery punkty (22:18). Od tego momentu punkty zdobywały już tylko Rysice, które wygrały drugą partię 25:18.

Emocjonujący koniec trzeciego seta

Postawione pod ścianą łodzianki zdawały sobie sprawę, że aby odwrócić losy spotkania, muszą postawić wszystko na jedną kartę. Wtedy rywalizacja bardzo się wyrównała. W pewnym momencie DevelopRes zdobył kilkupunktową przewagę (11:8), jednak podopieczne trenera Zbigniewa Bartmana zdołały wyrównać (14:14). Podobnie jak w pierwszym secie, losy decydującej partii rozstrzygnęły się w końcówce. Piłkę setową dla rzeszowianek wywalczyła atakiem Centka-Tietianiec. Początkowo wydawało się, że kolejny punkt padł łupem ŁKS-u, jednak Katarzyna Wenerska znajdująca się w tym momencie poza boiskiem, dopatrzyła się błędy rywalek. Challenge to potwierdził. Natalia Mędrzyk podczas akcji dotknęła siatki i Rysice mogły się cieszyć ze zwycięstwa (25:23).

Po zwycięstwie w pierwszym finałowym meczu (3:0) przed własną publicznością, siatkarki KS DevelopRes Rzeszów czeka drugie spotkanie z ŁKS-em Commercecon Łódź. Pojedynek rozpocznie się w piątek o godz. 17:30 w Łodzi. Rozgrywka o mistrzostwo Polski toczy się do trzech wygranych meczów.

KS DevelopRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 3-0 (26-24, 25-18, 25-23)

DevelopRes: Katarzyna Wenerska, Monika Fedusio, Magdalena Jurczyk, Sabrina Machado, Marrit Jasper, Agnieszka Korneluk – Aleksandra Szczygłowska (libero) oraz Weronika Centka-Tietianiec, Bruna Honorio, Karina Chmielewska. Trener: Stephane Antiga.

ŁKS: Marlena Kowalewska, Zuzanna Górecka, Klaudia Alagierska, Weronika Gierszewska, Lana Scuka, Anna Obiała – Maria Stenzel (libero) oraz Anastazja Hryszczuk, Angelika Gajer, Natalia Mędrzyk. Trener: Zbigniew Bartman.

Ruszył proces podwójnego zabójcy zatrzymanego na Podkarpaciu. „Jestem złym człowiekiem”

Zdjęcie: KS DevelopRes Rzeszów

Reklama

Rzeszowskie Rysice w wielkim stylu rozpoczęły walkę o mistrzostwo Polski w Tauron Lidze. Podopieczne trenera Stéphane’a Antigi wygrały pierwszy finałowy mecz z siatkarkami ŁKS-u Commercecon Łódź 3:0.

KS DevelopRes Rzeszów ma już na swoim koncie pięciokrotne wicemistrzostwo Polski, a także dwa brązowe medale. W sportowym dorobku Rysic brakuje jeszcze upragnionego złota. We wtorkowym wieczór rzeszowianki postawiły pierwszy krok na drodze do mistrzowskiego tytułu.

Pierwszy set dla Rysic

Na początku pierwszego seta rywalizacja w rzeszowskiej Hali Podpromie była wyrównana i często na tablicy wyników widniał remis. Przy stanie 11:11 reprezentantki gospodarzy zdobyły za sprawą Sabriny Machado trzy punkty z rzędu, jednak chwilę później łodzianki znowu wyrównały. Po ataku Agnieszki Korneluk ze środka i błędzie technicznym rywalek, Rysice prowadziły 19:17. Zawodniczki ŁKS-u stać było jeszcze na jeden zryw i doprowadzenie do remisu w ostatniej chwili. Końcówka należała jednak do siatkarek z Rzeszowa. Po punkcie zdobytym przez Marrit Jasper gospodynie miały piłkę setową. Następnie Holenderka zaserwowała wprawdzie w aut, jednak po dwóch kolejnych błędach łodzianek z wygranego seta cieszyły się Rysice (26:24).

Nokaut w drugiej partii

Początek drugiego seta był dla podopiecznych trenera Antigi wręcz wymarzony. Rzeszowianki znakomicie spisywały się na siatce, a Katarzyna Wenerska sprawiała rywalkom problemy skuteczną zagrywką. W pewnym momencie było już nawet 9:0. Łodzianki zanotowały przebudzenie i zdołały doprowadzić do wyniku 14:7. Po świetnym ataku i bloku Weroniki Centki-Tietianiec było już 17:7. Dopiero wtedy nastąpił przestój w grze rzeszowianek, które pozwoliły zbliżyć się rywalkom na cztery punkty (22:18). Od tego momentu punkty zdobywały już tylko Rysice, które wygrały drugą partię 25:18.

Emocjonujący koniec trzeciego seta

Postawione pod ścianą łodzianki zdawały sobie sprawę, że aby odwrócić losy spotkania, muszą postawić wszystko na jedną kartę. Wtedy rywalizacja bardzo się wyrównała. W pewnym momencie DevelopRes zdobył kilkupunktową przewagę (11:8), jednak podopieczne trenera Zbigniewa Bartmana zdołały wyrównać (14:14). Podobnie jak w pierwszym secie, losy decydującej partii rozstrzygnęły się w końcówce. Piłkę setową dla rzeszowianek wywalczyła atakiem Centka-Tietianiec. Początkowo wydawało się, że kolejny punkt padł łupem ŁKS-u, jednak Katarzyna Wenerska znajdująca się w tym momencie poza boiskiem, dopatrzyła się błędy rywalek. Challenge to potwierdził. Natalia Mędrzyk podczas akcji dotknęła siatki i Rysice mogły się cieszyć ze zwycięstwa (25:23).

Po zwycięstwie w pierwszym finałowym meczu (3:0) przed własną publicznością, siatkarki KS DevelopRes Rzeszów czeka drugie spotkanie z ŁKS-em Commercecon Łódź. Pojedynek rozpocznie się w piątek o godz. 17:30 w Łodzi. Rozgrywka o mistrzostwo Polski toczy się do trzech wygranych meczów.

KS DevelopRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 3-0 (26-24, 25-18, 25-23)

DevelopRes: Katarzyna Wenerska, Monika Fedusio, Magdalena Jurczyk, Sabrina Machado, Marrit Jasper, Agnieszka Korneluk – Aleksandra Szczygłowska (libero) oraz Weronika Centka-Tietianiec, Bruna Honorio, Karina Chmielewska. Trener: Stephane Antiga.

ŁKS: Marlena Kowalewska, Zuzanna Górecka, Klaudia Alagierska, Weronika Gierszewska, Lana Scuka, Anna Obiała – Maria Stenzel (libero) oraz Anastazja Hryszczuk, Angelika Gajer, Natalia Mędrzyk. Trener: Zbigniew Bartman.

Ruszył proces podwójnego zabójcy zatrzymanego na Podkarpaciu. „Jestem złym człowiekiem”

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *