Podkarpacie regularnie potwierdza swoje znacznie w branży lotniczej. W czwartek w Rzeszowie wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros zapowiedział powołanie rady przemysłu lotniczego.
Podczas konferencji prasowej w zakładzie Pratt&Whitney wiceminister Jaros zapowiedział ważne kroki w kierunku branży lotniczej w Polsce.
Wiceminister rozwoju i technologii w Rzeszowie
Michał Jaros właśnie w Rzeszowie podkreślił, że w Polsce istnieje bardzo dobrze rozwinięty przemysł lotniczy. Wydaje się, że Podkarpacie nie było miejscem wybranym przypadkowo, ponieważ właśnie w naszym regionie funkcjonuje wiele firm w branży lotniczej.
– Trzeba go dalej pielęgnować, rozwijać, budować. Na pewno będziemy o to dbać, nie tylko ze strony parlamentu, ale również rządu – powiedział wiceminister Jaros.
Konferencja odbyła się w zakładzie Pratt&Whitney Rzeszów. To uznany producent silników lotniczych do śmigłowców oraz samolotów cywilnych i wojskowych na świecie, m.in. Airbus, Boeing, Lockheed Martin. W Rzeszowie zmontowane zostały choćby wszystkie silniki stanowiące napęd do polskich F-16.
W środę Jaros odwiedził także PZL-Świdnik oraz PZL Mielec. Tam również podkreślił, że Polska może być dumna z przemysłu lotniczego. – Z tego, co zobaczyłem w tych firmach to naprawdę nie mamy się czego wstydzić. Wyznaczamy kierunki, w niektórych kwestiach jesteśmy najlepsi na świecie i to jest powód do dumy – stwierdził.
Ważna zapowiedź ws. branży lotniczej
W trakcie wizyty w stolicy Podkarpacia wiceminister Michał Jaros zapowiedział powołanie rady przemysłu lotniczego. W skład rady wejdą m.in. przedstawiciele ministerstw (obrony narodowej i edukacji) oraz instytucji państwowych, takich jak: Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, Polski Fundusz Rozwoju czy Agencja Rozwoju Przemysłu.
– Zależy mi na tym, że ta rada miała duży wpływ na przygotowanie, a później na implementację kontraktu branżowego, żeby to było też miejsce spotkań rządu i strony społecznej. Zależałoby mi także na tym, żeby ta rada, grupa robocza, która często ma sprzeczne interesy i konkuruje na rynku, żeby ze sobą współpracowała na rzecz rozwoju przemysłu lotniczego. Dlatego, że to jest polski przemysł lotniczy. Tu trzeba też jasno i wyraźnie powiedzieć, tego od nas oczekują pracownicy tych firm i zarządy tych firm – powiedział.
Wiceminister przypomniał, że jeszcze w tym roku ma być gotowy kontrakt branżowy z przemysłem lotniczym. Dokument ma wyznaczać kierunki rozwoju tego przemysłu, partycypacji państwa, wysokości środków i dodatkowego finansowania badań i rozwoju.
(PAP)
Czytaj więcej:
Pijacki rajd w Rzeszowie, auto na ogrodzeniu w Głogowie Młp. i zakupy na „podwójnym gazie” w Żołyni
Podkarpacie regularnie potwierdza swoje znacznie w branży lotniczej. W czwartek w Rzeszowie wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros zapowiedział powołanie rady przemysłu lotniczego.
Podczas konferencji prasowej w zakładzie Pratt&Whitney wiceminister Jaros zapowiedział ważne kroki w kierunku branży lotniczej w Polsce.
Wiceminister rozwoju i technologii w Rzeszowie
Michał Jaros właśnie w Rzeszowie podkreślił, że w Polsce istnieje bardzo dobrze rozwinięty przemysł lotniczy. Wydaje się, że Podkarpacie nie było miejscem wybranym przypadkowo, ponieważ właśnie w naszym regionie funkcjonuje wiele firm w branży lotniczej.
– Trzeba go dalej pielęgnować, rozwijać, budować. Na pewno będziemy o to dbać, nie tylko ze strony parlamentu, ale również rządu – powiedział wiceminister Jaros.
Konferencja odbyła się w zakładzie Pratt&Whitney Rzeszów. To uznany producent silników lotniczych do śmigłowców oraz samolotów cywilnych i wojskowych na świecie, m.in. Airbus, Boeing, Lockheed Martin. W Rzeszowie zmontowane zostały choćby wszystkie silniki stanowiące napęd do polskich F-16.
W środę Jaros odwiedził także PZL-Świdnik oraz PZL Mielec. Tam również podkreślił, że Polska może być dumna z przemysłu lotniczego. – Z tego, co zobaczyłem w tych firmach to naprawdę nie mamy się czego wstydzić. Wyznaczamy kierunki, w niektórych kwestiach jesteśmy najlepsi na świecie i to jest powód do dumy – stwierdził.
Ważna zapowiedź ws. branży lotniczej
W trakcie wizyty w stolicy Podkarpacia wiceminister Michał Jaros zapowiedział powołanie rady przemysłu lotniczego. W skład rady wejdą m.in. przedstawiciele ministerstw (obrony narodowej i edukacji) oraz instytucji państwowych, takich jak: Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, Polski Fundusz Rozwoju czy Agencja Rozwoju Przemysłu.
– Zależy mi na tym, że ta rada miała duży wpływ na przygotowanie, a później na implementację kontraktu branżowego, żeby to było też miejsce spotkań rządu i strony społecznej. Zależałoby mi także na tym, żeby ta rada, grupa robocza, która często ma sprzeczne interesy i konkuruje na rynku, żeby ze sobą współpracowała na rzecz rozwoju przemysłu lotniczego. Dlatego, że to jest polski przemysł lotniczy. Tu trzeba też jasno i wyraźnie powiedzieć, tego od nas oczekują pracownicy tych firm i zarządy tych firm – powiedział.
Wiceminister przypomniał, że jeszcze w tym roku ma być gotowy kontrakt branżowy z przemysłem lotniczym. Dokument ma wyznaczać kierunki rozwoju tego przemysłu, partycypacji państwa, wysokości środków i dodatkowego finansowania badań i rozwoju.
(PAP)
Czytaj więcej:
Pijacki rajd w Rzeszowie, auto na ogrodzeniu w Głogowie Młp. i zakupy na „podwójnym gazie” w Żołyni