Rzeszów. Nielegalny handel lekami na potencję. 20 osób oskarżonych

Prawie 5000 nielegalnych leków na potencję sprzedała przez internet grupa przestępcza, którą rozbili policjanci z rzeszowskiego CBŚP. Prokuratura Krajowa w Rzeszowie wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko 20 osobom.  

Zdjęcia: materiały Prokuratury Krajowej w Rzeszowie

Jak nas poinformował Rafał Teluk, szef Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie, akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. 

Tam będzie się toczył proces 20 osób, które na polski rynek wprowadziły sfałszowane leki na potencję. Leki od 2016 r. sprzedawano za pośrednictwem czterech stron internetowych: kopkamgra.com, onlinekamagra.org, finkamagra.com i aptekapotencja.com.

W internecie, jak ustalono, kwitł handel tabletkami: Kamagra, Kamagra do ssania, Cobra-120, Sildemax, Cenforce-100, Cenforce-100, Super Kamagra, Lovegra, Tadarise-20, Kamagra-100, Chawable Tabs, Cialis oraz żelem w saszetkach Kamagra 100 Oral Jell.

Zarobili milion złotych

Jeżeli leki na potencję zawierają więcej niż 25 mg sildenafilu, który zaleca się dorosłym mężczyznom na zaburzenia erekcji, to mogą być sprzedawane tylko w aptekach i wyłącznie na receptę. – Żaden ze wspomnianych leków tych warunków nie spełniał – twierdzą śledczy.

Leki do obrotu na terenie krajów unijnych najpierw musi dopuścić Komisja Europejska, potem muszą się znaleźć, w przypadku Polski, w obwieszczeniu prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.

Tylko spełnienie tych warunków pozwala na handel lekami w naszym kraju. Twórcy sklepów internetowych, które sprzedawały „środki farmaceutyczne” na potencję, nigdy tej formalnej ścieżki nie przeszli. Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło jesienią 2020 roku.

Wpadło wówczas 10 osób, w tym 31-letni Kamil K., mieszkaniec Podkarpacia. To on, jak ustaliło CBŚP, kierował „lekowym gangiem”. Należało do niego 16 osób z Podkarpacia, Małopolski, Łódzkiego, Warmii i Mazur oraz Lubelszczyzny.

W trakcie akcji sprzed prawie trzech lat, którą przeprowadzono m.in. na terenie Mielca, Krakowa, Łodzi oraz Warszawy, w jednym z wynajętych garaży służby odkryły 22 712 sztuk leków na potencję, warte na „czarnym rynku” około pół miliona złotych. 

– Rozpracowana grupa przestępcza sprzedała klientom sklepów internetowych nie mniej niż 4968 sztuk „środków farmaceutycznych” o łącznej wartości nie mniejszej niż 1 100 106,97 złotych – poinformował prokurator Rafał Teluk. 

Majątek zabezpieczony 

Kamil K. odpowie za kierowanie zorganizowanym gangiem (grozi za to do 10 lat więzienia), 16 osób za udział w nim, wszyscy staną przed sądem za łamanie prawa farmaceutycznego i własności przemysłowej. Trzy osoby zostały oskarżone o pomaganie gangsterom. 

Fałszowanie leków i wprowadzenie ich do obrotu jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności, karany jest także handel takimi lekami poza apteką – do dwóch lat więzienia. 

W trakcie postępowania, śledczy zabezpieczyli majątek oskarżonych na łączną kwotę ponad 1,6 mln zł – gotówkę, dwa auta, w tym Bentleya o wartości co najmniej 200 tys. zł, akty notarialne nabycia dwóch nieruchomości, broń gazową oraz urządzenia do krypto-walut.

(ram)

[email protected]