Rekordowe 5 tysięcy ton soli w tydzień. Drogowcy podsumowali zimę na Podkarpaciu

Reklama

Drogowcy wysypali tej zimy 18 tys. ton soli na podkarpackie drogi. To o 10 tys. ton mniej niż w poprzednim sezonie. W najbardziej intensywnym tygodniu stycznia zużyli ponad 5 tys. ton soli, a ich maszyny przejechały około 86 tys. km.

Sól drogowa odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa kierowcom podczas zimy. Choć w skali całego województwa zużyto jej mniej niż rok wcześniej, to na południowym Podkarpaciu drogowcy wysypali jej o 14 proc. więcej. Wraz z nadejściem wiosny służby mogą podsumować swoją całodobową walkę z zimową aurą.

134 pługosolarki, 12 pługów wirnikowych, 17 ładowarek i 9 równiarek – takim sprzętem drogowcy walczyli z zimą na podkarpackich drogach. Służby czekały w pełnej gotowości od połowy października, ale pierwszy raz wyjechały do akcji dopiero 13 listopada 2024 r.

Rekordowy tydzień stycznia

Najwięcej pracy drogowcy mieli między 10 a 16 stycznia 2025 r. W tym czasie zużyli dokładnie 5157 ton soli drogowej, czyli średnio 377 g na mkw. Pojazdy do zimowego utrzymania dróg przejechały wtedy około 86 tys. km.

Południe regionu bardziej wymagające

– Choć w całym województwie drogowcy zużyli mniej soli niż w poprzednim sezonie, to w południowej części Podkarpacia było inaczej. Tam wysypali o 14 proc. więcej soli niż rok wcześniej. Również koszty utrzymania dróg w tej części województwa wzrosły o około 7 proc. – mówi Joanna Rarus, rzecznik prasowy rzeszowskiego oddziału GDDKiA.

W całym sezonie zimowym drogowcy zużyli średnio 1307 g soli na mkw. drogi. Ta ilość wystarczyła, by zapewnić kierowcom bezpieczeństwo i jednocześnie nie przepłacić.

Ponad 13 milionów mkw. do odśnieżenia

Rzeszowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zarządza 898 km dróg krajowych, autostrad i tras szybkiego ruchu. To daje ponad 13,6 mln m² powierzchni, którą trzeba było odśnieżać i chronić przed śliskością. Drogowcy pracowali przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.

Z nadejściem wiosny drogowcy zakończyli zimowe działania. Służby czekały w pełnej gotowości od 15 października 2024 r., ale dopiero 13 listopada po raz pierwszy wyjechały odśnieżać drogi.

Czytaj więcej:

Tragiczne dachowanie „terenówką”. Jedna osoba nie żyje, dwie w szpitalach [ZDJĘCIA]

Reklama

Drogowcy wysypali tej zimy 18 tys. ton soli na podkarpackie drogi. To o 10 tys. ton mniej niż w poprzednim sezonie. W najbardziej intensywnym tygodniu stycznia zużyli ponad 5 tys. ton soli, a ich maszyny przejechały około 86 tys. km.

Sól drogowa odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa kierowcom podczas zimy. Choć w skali całego województwa zużyto jej mniej niż rok wcześniej, to na południowym Podkarpaciu drogowcy wysypali jej o 14 proc. więcej. Wraz z nadejściem wiosny służby mogą podsumować swoją całodobową walkę z zimową aurą.

134 pługosolarki, 12 pługów wirnikowych, 17 ładowarek i 9 równiarek – takim sprzętem drogowcy walczyli z zimą na podkarpackich drogach. Służby czekały w pełnej gotowości od połowy października, ale pierwszy raz wyjechały do akcji dopiero 13 listopada 2024 r.

Rekordowy tydzień stycznia

Najwięcej pracy drogowcy mieli między 10 a 16 stycznia 2025 r. W tym czasie zużyli dokładnie 5157 ton soli drogowej, czyli średnio 377 g na mkw. Pojazdy do zimowego utrzymania dróg przejechały wtedy około 86 tys. km.

Południe regionu bardziej wymagające

– Choć w całym województwie drogowcy zużyli mniej soli niż w poprzednim sezonie, to w południowej części Podkarpacia było inaczej. Tam wysypali o 14 proc. więcej soli niż rok wcześniej. Również koszty utrzymania dróg w tej części województwa wzrosły o około 7 proc. – mówi Joanna Rarus, rzecznik prasowy rzeszowskiego oddziału GDDKiA.

W całym sezonie zimowym drogowcy zużyli średnio 1307 g soli na mkw. drogi. Ta ilość wystarczyła, by zapewnić kierowcom bezpieczeństwo i jednocześnie nie przepłacić.

Ponad 13 milionów mkw. do odśnieżenia

Rzeszowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zarządza 898 km dróg krajowych, autostrad i tras szybkiego ruchu. To daje ponad 13,6 mln m² powierzchni, którą trzeba było odśnieżać i chronić przed śliskością. Drogowcy pracowali przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.

Z nadejściem wiosny drogowcy zakończyli zimowe działania. Służby czekały w pełnej gotowości od 15 października 2024 r., ale dopiero 13 listopada po raz pierwszy wyjechały odśnieżać drogi.

Czytaj więcej:

Tragiczne dachowanie „terenówką”. Jedna osoba nie żyje, dwie w szpitalach [ZDJĘCIA]