Rada za przeniesieniem uczniów SP nr 21 do budynku parafialnego. Będą protesty?

Radni zgodzili się na tymczasowe przeniesienie uczniów Szkoły Podstawowej nr 21 w Rzeszowie do budynku parafii pw. św. Jadwigi Królowej przy al. Rejtana.

Przeniesienie części uczniów szkoły przy ulicy Miodowej jest konieczne, bo placówka ma być rozbudowana. W 29 oddziałach SP nr 21 obecnie uczy się 740 uczniów. Szkoła jest za mała, część lekcji odbywa się na korytarzach. 

– Warunki są mało komfortowe – mówi Zbigniew Bury, dyrektor wydziału edukacji Urzędu Miasta Rzeszowa. 

Jest zielone światło

Rozbudowa szkoły będzie polegała na budowie nowego trzykondygnacyjnego segmentu. Będzie w nim 10 sal, dwie świetlice, biblioteka z czytelnią, hala sportowa z trybunami dla ok. 100 osób i zapleczem. Plan przewiduje, że roboty ruszą w czerwcu i potrwają dwa lata.

Na czas prac, dyrekcja szkoły zamierza wynająć sale w budynku parafii pw. św. Jadwigi Królowej przy al. Rejtana. Przy kościele akademickim jest Międzynarodowe Studenckie Centrum Kultury Chrześcijańskiej, to właśnie tam odbywałyby się lekcje.

Na przeniesienie części uczniów do budynku parafialnego musieli się zgodzić radni miejscy. Taka zgoda została wydana na wtorkowej sesji Rady Miasta Rzeszowa. Żaden z radnych nie było przeciwny, nikt się nie wstrzymał od głosu. 

– Planujemy rozszerzyć działalność tej szkoły o dodatkowe pomieszczenia. Ta uchwała daje temu zielone światło – twierdzi dyrektor Bury. Przeniesienie uczniów do budynku parafialnego jest też uzależnione od pozytywnej opinii podkarpackiego kuratora oświaty.

Opór sąsiadów 

Tymczasem do miejskich radnych dotarły niepokojące informacje, że rozbudowa SP nr 21 nie wszystkim się podoba. Zastrzeżenia mają mieszkańcy sąsiadujący ze szkołą. – Obawiają się zacienienia, braku miejsc parkingowych – mówi Grzegorz Koryl, radny PiS.

Na wtorkowej sesji zaapelował do władz miasta, by powołały mediatora, który rozwieje obawy mieszkańców. – Mediacja jest niezbędna, by niepotrzebnie nie tracić nawet dwóch lat. Konieczne jest dobre rozpoznanie obaw sąsiadów – uważa radny Koryl.

– Miastu zależy na jak najszybciej realizacji tej inwestycji – zapewnia Tomasz Kamiński, radny Rozwoju Rzeszowa. – Wszystko będzie przebiegać prawidłowo – ocenia klubowy kolega Kamińskiego, Mirosław Kwaśniak.

(ram)

[email protected]