Obywatelka Ukrainy prze granicę próbowała wwieźć do Polski zagrożonego wyginięciem serwala sawannowego. Zdumionym celnikom, próbowała wmówić, że to domowy kotek.
Kobieta drapieżnika przewoziła w transporterze, na tylnych siedzeniach samochodu osobowego, który wjeżdżał do Polski z Ukrainy.
– Przewożąca go obywatelka Ukrainy nie przedstawiła odpowiednich zezwoleń i świadectw CITES, które wymagane są na przewóz przez granicę gatunków objętych ochroną. Twierdziła, że to domowy kot, rasy serwal – wyjaśnia podkom. Edyta Chabowska Rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.
Nie dali się nabrać
Charakterystyczny wygląd i zachowanie 2- letniej samicy, wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy. Ich słuszność potwierdziły badania, przeprowadzone przez laboratorium pomorskiego Urzędu Celno- Skarbowego w Gdyni.
Okazało się, że zatrzymany zwierze, to przedstawiciel serwala sawannowego (Leptailurus serval). To drapieżny ssak o charakterystycznych długich kończynach, objęty ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej CITES. W środowisku naturalnym występuje w subsaharyjskiej Afryce. Wyróżniającą cechą serwala są duże uszy, dzięki którym posiada doskonały słuch- najważniejszy zmysł podczas polowania.
Grozi jej 5 lat więzienia
KAS przypomina, że ograniczenia w przewozie roślin i zwierząt objętych ochroną, pomagają chronić je przed całkowitym wyginięciem. Celem Konwencji o międzynarodowym handlu gatunkami zagrożonymi wyginięciem, CITES (ang. Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora) jest kontrolowanie handlu gatunkami, których liczebność lub stan wskazują na ryzyko ich zagrożenia, zapobiegając niekontrolowanemu wykorzystywaniu zasobów naturalnych.
Nielegalny przewóz przez granicę UE gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
– Przeciwko 32-letniej kobiecie, która nielegalnie przewoziła serwala, wszczęte zostało postępowanie karne, które prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu – dodaje podkom. Chabowska.
Zatrzymany drapieżnik przebywa obecnie w jednym z ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt, gdzie pozostanie do czasu decyzji sądu.
[embedded content]
Przewóz przez granicę okazów CITES
KAS przypomina, że przywóz z krajów trzecich na teren Unii Europejskiej lub wywóz z Unii Europejskiej okazów CITES jest możliwy na podstawie wydanych wcześniej zezwoleń i świadectw. Dokumenty takie wydawane są przez właściwe organy administracyjne państw, z których okazy są wywożone lub przywożone.
Od początku roku funkcjonariusze Służby Celno- Skarbowej w woj. podkarpackim udaremnili przemyt ponad 3 tysięcy szt. okazów objętych ochroną. Wśród zatrzymanych okazów były nie tylko żywe zwierzęta, ale także spreparowane okazy żbika i myszołowa. Podczas kontroli funkcjonariusze zabezpieczyli także koralowce, kości morsa, galanterię ze skór węży także produkty lecznicze, zawierające w swym składzie pochodne z chronionych zwierząt.
(Red)
Zdjęcia/film: KAS
Obywatelka Ukrainy prze granicę próbowała wwieźć do Polski zagrożonego wyginięciem serwala sawannowego. Zdumionym celnikom, próbowała wmówić, że to domowy kotek.
Kobieta drapieżnika przewoziła w transporterze, na tylnych siedzeniach samochodu osobowego, który wjeżdżał do Polski z Ukrainy.
– Przewożąca go obywatelka Ukrainy nie przedstawiła odpowiednich zezwoleń i świadectw CITES, które wymagane są na przewóz przez granicę gatunków objętych ochroną. Twierdziła, że to domowy kot, rasy serwal – wyjaśnia podkom. Edyta Chabowska Rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.
Nie dali się nabrać
Charakterystyczny wygląd i zachowanie 2- letniej samicy, wzbudziły podejrzenia funkcjonariuszy. Ich słuszność potwierdziły badania, przeprowadzone przez laboratorium pomorskiego Urzędu Celno- Skarbowego w Gdyni.
Okazało się, że zatrzymany zwierze, to przedstawiciel serwala sawannowego (Leptailurus serval). To drapieżny ssak o charakterystycznych długich kończynach, objęty ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej CITES. W środowisku naturalnym występuje w subsaharyjskiej Afryce. Wyróżniającą cechą serwala są duże uszy, dzięki którym posiada doskonały słuch- najważniejszy zmysł podczas polowania.
Grozi jej 5 lat więzienia
KAS przypomina, że ograniczenia w przewozie roślin i zwierząt objętych ochroną, pomagają chronić je przed całkowitym wyginięciem. Celem Konwencji o międzynarodowym handlu gatunkami zagrożonymi wyginięciem, CITES (ang. Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora) jest kontrolowanie handlu gatunkami, których liczebność lub stan wskazują na ryzyko ich zagrożenia, zapobiegając niekontrolowanemu wykorzystywaniu zasobów naturalnych.
Nielegalny przewóz przez granicę UE gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
– Przeciwko 32-letniej kobiecie, która nielegalnie przewoziła serwala, wszczęte zostało postępowanie karne, które prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu – dodaje podkom. Chabowska.
Zatrzymany drapieżnik przebywa obecnie w jednym z ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt, gdzie pozostanie do czasu decyzji sądu.
Przewóz przez granicę okazów CITES
KAS przypomina, że przywóz z krajów trzecich na teren Unii Europejskiej lub wywóz z Unii Europejskiej okazów CITES jest możliwy na podstawie wydanych wcześniej zezwoleń i świadectw. Dokumenty takie wydawane są przez właściwe organy administracyjne państw, z których okazy są wywożone lub przywożone.
Od początku roku funkcjonariusze Służby Celno- Skarbowej w woj. podkarpackim udaremnili przemyt ponad 3 tysięcy szt. okazów objętych ochroną. Wśród zatrzymanych okazów były nie tylko żywe zwierzęta, ale także spreparowane okazy żbika i myszołowa. Podczas kontroli funkcjonariusze zabezpieczyli także koralowce, kości morsa, galanterię ze skór węży także produkty lecznicze, zawierające w swym składzie pochodne z chronionych zwierząt.
(Red)
Zdjęcia/film: KAS