Na Podkarpaciu odkryto prawdopodobnie najstarsze zachowane pszczele gniazdo na… świecie. Powstało kilkaset lat przed narodzinami Mieszka I, pierwszego króla Polski. Było schowane wewnątrz dębowego pnia. Teraz badają je naukowcy.
Przeleżał kilka lat w tartaku
Podczas wybierania piasku ze żwirowni w okolicach Leżajska, wydobyty został pień dębu, który razem z innymi pniami został przewieziony do pobliskiego tartaku. Tam – po wyschnięciu – miały z niego powstać deski.
Pień przeleżał kilka lat, a gdy pracownicy tartaku w końcu go przecięli, okazało się, że w środku znajduje się gniazdo pszczele.
– Barć (czyli wydrążona przez człowieka, w celu hodowli pszczół, komora wewnątrz rosnącego drzewa – przyp. red.) w całości zarosła i nie była widoczna z zewnątrz. Ktoś pewnie przestał używać tego gniazda, więc otwór z czasem zarósł – mówił TVN24 Piotr Piłasiewicz, prezes Bractwa Bartnego.
Jest doskonale zachowane
Prezes dodaje, że później drzewo mogło się złamać i wpaść rzeki, dzięki czemu gniazdo pszczele zostało „zakonserwowane”.
Wraz z innymi członkami Bractwa Bartnego analizowali sytuację i doszli do wniosku, że to najbardziej prawdopodobna wersja, ponieważ żwirownie znajdują się w miejscach gromadzenia żwiru, który zazwyczaj osadza się w korytach dawnych rzek.
Gniazdo przetrwało tam w doskonałym stanie. Pszczelarze znaleźli w nim nie tylko plastry i pozostałości po miodzie, ale nawet truchła pszczół.
Zdjęcia: Zdjęcie: Muzeum Kultury Bartniczej w Augustowie/Bractwo Bartne / Fratrum MellicidarumSprzed 14 wieków
Prezes Piłasiewicz podkreśla, że cenne znalezisko zostało docenione już przez właściciela tartaku, który sam jest pszczelarzem.
– Na początku myślał, że to gniazdo os. Zaraz zorientował się jednak, że to gniazdo pszczele – dodaje.
Dopiero z czasem okazało się, że nie jest to byle jakie gniazdo. Badania pnia wykazały, że drzewo przestało rosnąć niemal 14 wieków temu. A konkretnie około 680 r. naszej ery. Z tego okresu pochodzi też gniazdo.
– To może być najstarsze zachowane pszczele gniazdo na świecie – zaznaczał w rozmowie z TVN24 Piłasiewicz.
Trwają badania
Pień dębu z inicjatywy Bractwa Bartnego trafił do Muzeum Kultury Bartniczej w Augustowie. Natomiast materiał biologiczny czyli truchła pszczół, plastry i pozostałości po miodzie, są badane przez naukowców.
Doktor Michał Kolasa z Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego w Krakowie podczas – zorganizowanej przez bractwo – konferencji mówił, że z barci korzystały pszczoły środkowoeuropejskie (to podgatunek pszczół miodnych).
Naukowcy teraz chcą się dowiedzieć, m.in. jakie jest genetyczne podobieństwo między pradawnymi pszczołami, a tymi które są chronione współcześnie. Dzięki plastrom mogą zrekonstruować, czym żywiły się pszczoły przed rozwojem rolnictwa na wielką skalę.
To jest najstarsza próbka
Kolasa sprawdził też w literaturze, że najstarsze ze znalezionych okazów pszczół miodnych, które przebadano genetycznie pochodzą z 1879 r.
Bractwo Bartne zapowiada, że już niedługo Muzeum Kultury Bartniczej w Augustowie, będzie można zobaczyć nie tylko pień, ale też gniazdo oraz plastry i okazy pszczół z leżajskiego dębu.
Obecnie zbierają pieniądze na ten cel, ponieważ żeby plastry się nie rozsypały, w gablotach musi być utrzymana odpowiednio niska temperatura.
– Zabezpieczone muszą być też pszczoły. Liczymy jednak, że uda nam się w muzeum pokazać, z jak doniosłym odkryciem mamy do czynienie – zaznacza Piotr Piłasiewicz.
(oprac. red.)
Czytaj więcej:
Sensacyjne odkrycie na Podkarpaciu. Znaleźli grób z III tys. p.n.e
Na Podkarpaciu odkryto prawdopodobnie najstarsze zachowane pszczele gniazdo na… świecie. Powstało kilkaset lat przed narodzinami Mieszka I, pierwszego króla Polski. Było schowane wewnątrz dębowego pnia. Teraz badają je naukowcy.
Przeleżał kilka lat w tartaku
Podczas wybierania piasku ze żwirowni w okolicach Leżajska, wydobyty został pień dębu, który razem z innymi pniami został przewieziony do pobliskiego tartaku. Tam – po wyschnięciu – miały z niego powstać deski.
Pień przeleżał kilka lat, a gdy pracownicy tartaku w końcu go przecięli, okazało się, że w środku znajduje się gniazdo pszczele.
– Barć (czyli wydrążona przez człowieka, w celu hodowli pszczół, komora wewnątrz rosnącego drzewa – przyp. red.) w całości zarosła i nie była widoczna z zewnątrz. Ktoś pewnie przestał używać tego gniazda, więc otwór z czasem zarósł – mówił TVN24 Piotr Piłasiewicz, prezes Bractwa Bartnego.
Jest doskonale zachowane
Prezes dodaje, że później drzewo mogło się złamać i wpaść rzeki, dzięki czemu gniazdo pszczele zostało „zakonserwowane”.
Wraz z innymi członkami Bractwa Bartnego analizowali sytuację i doszli do wniosku, że to najbardziej prawdopodobna wersja, ponieważ żwirownie znajdują się w miejscach gromadzenia żwiru, który zazwyczaj osadza się w korytach dawnych rzek.
Gniazdo przetrwało tam w doskonałym stanie. Pszczelarze znaleźli w nim nie tylko plastry i pozostałości po miodzie, ale nawet truchła pszczół.
Zdjęcia: Zdjęcie: Muzeum Kultury Bartniczej w Augustowie/Bractwo Bartne / Fratrum Mellicidarum
Sprzed 14 wieków
Prezes Piłasiewicz podkreśla, że cenne znalezisko zostało docenione już przez właściciela tartaku, który sam jest pszczelarzem.
– Na początku myślał, że to gniazdo os. Zaraz zorientował się jednak, że to gniazdo pszczele – dodaje.
Dopiero z czasem okazało się, że nie jest to byle jakie gniazdo. Badania pnia wykazały, że drzewo przestało rosnąć niemal 14 wieków temu. A konkretnie około 680 r. naszej ery. Z tego okresu pochodzi też gniazdo.
– To może być najstarsze zachowane pszczele gniazdo na świecie – zaznaczał w rozmowie z TVN24 Piłasiewicz.
Trwają badania
Pień dębu z inicjatywy Bractwa Bartnego trafił do Muzeum Kultury Bartniczej w Augustowie. Natomiast materiał biologiczny czyli truchła pszczół, plastry i pozostałości po miodzie, są badane przez naukowców.
Doktor Michał Kolasa z Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego w Krakowie podczas – zorganizowanej przez bractwo – konferencji mówił, że z barci korzystały pszczoły środkowoeuropejskie (to podgatunek pszczół miodnych).
Naukowcy teraz chcą się dowiedzieć, m.in. jakie jest genetyczne podobieństwo między pradawnymi pszczołami, a tymi które są chronione współcześnie. Dzięki plastrom mogą zrekonstruować, czym żywiły się pszczoły przed rozwojem rolnictwa na wielką skalę.
To jest najstarsza próbka
Kolasa sprawdził też w literaturze, że najstarsze ze znalezionych okazów pszczół miodnych, które przebadano genetycznie pochodzą z 1879 r.
Bractwo Bartne zapowiada, że już niedługo Muzeum Kultury Bartniczej w Augustowie, będzie można zobaczyć nie tylko pień, ale też gniazdo oraz plastry i okazy pszczół z leżajskiego dębu.
Obecnie zbierają pieniądze na ten cel, ponieważ żeby plastry się nie rozsypały, w gablotach musi być utrzymana odpowiednio niska temperatura.
– Zabezpieczone muszą być też pszczoły. Liczymy jednak, że uda nam się w muzeum pokazać, z jak doniosłym odkryciem mamy do czynienie – zaznacza Piotr Piłasiewicz.
(oprac. red.)
Czytaj więcej:
Sensacyjne odkrycie na Podkarpaciu. Znaleźli grób z III tys. p.n.e