Poważny wypadek na DK19. Cztery osoby ranne, w tym dwoje dzieci. Lądował śmigłowiec LPR [ZDJĘCIA, WIDEO]

Reklama

W niedzielę w miejscowości Równe w powiecie krośnieńskim doszło do bardzo poważnego wypadku drogowego. W zderzeniu pojazdu osobowego z ciężarówką ucierpiały dwie osoby.

Obrażenia okazały się na tyle poważne, że do akcji wkroczył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Dramat na drodze

Do dramatu doszło przed godziną 9:00 na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Równe w gminie Dukla. Według wstępnych ustaleń krośnieńskiej policji, mężczyzna kierujący lexusem podczas poruszania się w stronę Miejsca Piastowego, nagle zjechał na przeciwny pas ruchu.

Wiele wskazuje na to, że kierowca osobówki zasnął za kierownicą, co doprowadziło do niespodziewanego manewru. Na jego skutek lexus czołowo zderzył się z ciężarówkę z naczepą.

Cztery osoby ranne

Uderzenie miało ogromną siłę, a przód osobowego pojazdu został kompletnie zmiażdżony. W efekcie dwoje dorosłych podróżujących lexusem zostało zakleszczonych we wraku pojazdu. Aby wydobyć rannych z wnętrza samochodu, strażacy musieli użyć do akcji ratunkowej narzędzi hydraulicznych.

Pojazdem podróżowało także dwoje dzieci. Tym samym cztery osoby podróżujące lexusem zostały ranne, a jedna z pasażerek pojazdu została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Rzeszowie. Troje pozostałych rannych do szpitali przetransportowały karetki pogotowia.

Kierowca samochodu ciężarowego, z którym zderzyła się osobówka, nie doznał poważnych obrażeń.

Mogło być dużo gorzej

Jak opowiedziała nam jedna z osób, która pojawiła się na miejscu zdarzenia, tragedia mogła mieć jeszcze większe rozmiary.

– Tam na miejscu policja i straż mówiła, że jakby ta rodzina wracała i jechała jakimś gorszym autem, to pewnie nikt by nie przeżył. Kierowca zestawu mówił, że próbował uciekać, ale oni wyjechali zza zakrętu centralnie pod niego. Kierowca ciężarówki próbował sie ratować odbijając w bok. Siła uderzenia była bardziej na jego prawą stronę i osobówkę wtedy odbiło. Jakby osobówka uderzyła centralnie w przód, to mogłoby być dużo gorzej – mówi nam mężczyzna.

Policja prowadzi objazdami

W związku z trwająca od godziny 9:00 akcją ratunkową, droga w Równem była całkowicie zablokowana. Utrudnienia trwały tam do godz. 14:10. Na miejscu pracowała też policja, która ustalała dokładne okoliczności tego wypadku.

Funkcjonariusze kierowali uczestników ruchu objazdami przez: Miejsce Piastowe, Wrocankę, Niżną Łąkę, Wietrzno i Zboiska. Samochody ciężarowe kierowane są na objazd trasą: Dukla – Nowy Żmigórd (DW993) – Jasło (DW992) – Krosno (DK28) – Miejsce Piastowe.

Czytaj więcej:

Pożar domu w Bratkowicach. Ogień objął cały budynek [ZDJĘCIA]

Reklama

W niedzielę w miejscowości Równe w powiecie krośnieńskim doszło do bardzo poważnego wypadku drogowego. W zderzeniu pojazdu osobowego z ciężarówką ucierpiały dwie osoby.

Obrażenia okazały się na tyle poważne, że do akcji wkroczył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Dramat na drodze

Do dramatu doszło przed godziną 9:00 na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Równe w gminie Dukla. Według wstępnych ustaleń krośnieńskiej policji, mężczyzna kierujący lexusem podczas poruszania się w stronę Miejsca Piastowego, nagle zjechał na przeciwny pas ruchu.

Wiele wskazuje na to, że kierowca osobówki zasnął za kierownicą, co doprowadziło do niespodziewanego manewru. Na jego skutek lexus czołowo zderzył się z ciężarówkę z naczepą.

Cztery osoby ranne

Uderzenie miało ogromną siłę, a przód osobowego pojazdu został kompletnie zmiażdżony. W efekcie dwoje dorosłych podróżujących lexusem zostało zakleszczonych we wraku pojazdu. Aby wydobyć rannych z wnętrza samochodu, strażacy musieli użyć do akcji ratunkowej narzędzi hydraulicznych.

Pojazdem podróżowało także dwoje dzieci. Tym samym cztery osoby podróżujące lexusem zostały ranne, a jedna z pasażerek pojazdu została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Rzeszowie. Troje pozostałych rannych do szpitali przetransportowały karetki pogotowia.

Kierowca samochodu ciężarowego, z którym zderzyła się osobówka, nie doznał poważnych obrażeń.

Mogło być dużo gorzej

Jak opowiedziała nam jedna z osób, która pojawiła się na miejscu zdarzenia, tragedia mogła mieć jeszcze większe rozmiary.

– Tam na miejscu policja i straż mówiła, że jakby ta rodzina wracała i jechała jakimś gorszym autem, to pewnie nikt by nie przeżył. Kierowca zestawu mówił, że próbował uciekać, ale oni wyjechali zza zakrętu centralnie pod niego. Kierowca ciężarówki próbował sie ratować odbijając w bok. Siła uderzenia była bardziej na jego prawą stronę i osobówkę wtedy odbiło. Jakby osobówka uderzyła centralnie w przód, to mogłoby być dużo gorzej – mówi nam mężczyzna.

Policja prowadzi objazdami

W związku z trwająca od godziny 9:00 akcją ratunkową, droga w Równem była całkowicie zablokowana. Utrudnienia trwały tam do godz. 14:10. Na miejscu pracowała też policja, która ustalała dokładne okoliczności tego wypadku.

Funkcjonariusze kierowali uczestników ruchu objazdami przez: Miejsce Piastowe, Wrocankę, Niżną Łąkę, Wietrzno i Zboiska. Samochody ciężarowe kierowane są na objazd trasą: Dukla – Nowy Żmigórd (DW993) – Jasło (DW992) – Krosno (DK28) – Miejsce Piastowe.

Czytaj więcej:

Pożar domu w Bratkowicach. Ogień objął cały budynek [ZDJĘCIA]