June 6, 2025
Zdjęcie: KMP Rzeszów

W trakcie minionego weekendu pijany kierowca jadący trasą S19 w kierunku Rzeszowa, próbował uciec ścigającym go policjantom. Okazuje się, że na koncie miał znacznie więcej przewinień.

Do pościgu na drodze ekspresowej S19 doszło w minioną sobotę po godzinie 22:30. Wcześniej dyżurny rzeszowskiej komendy policji otrzymał informację, że kierowca osobowego audi może być pod wpływem alkoholu.

Pościg za pijanym kierowcą

Funkcjonariusze skierowani na S19 szybko zauważyli wskazany przez zgłaszającego pojazd. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych zamierzali skłonić kierującego do zatrzymania się.

– Pomimo tego, kierowca nie tyle, że nie zwolnił, ale dodał gazu i zaczął uciekać. W pewnym momencie, w Nienadówce, rozpędzone audi najechało na krawężnik uszkadzając koło, co zmusiło kierującego do zwolnienia. Wykorzystali to mundurowi, którzy skutecznie zatrzymali pojazd – przekazuje podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Jak się okazało, za kierownicą audi siedział pijany 32-latek, mieszkaniec powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Badanie alkomatem wykazało, że ma w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

32-latek z szybkim wyrokiem

Co więcej, policjanci ustalili, że mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje go do października 2029 roku. 32-latek musiał się więc liczyć ze znacznie poważniejszymi konsekwencjami prawnymi. Szybko trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Już w poniedziałek, dzięki szybkiemu zebraniu materiały dowodowego, Sąd Rejonowy w Rzeszowie rozpatrzył sprawę 32-latka w trybie przyspieszonym. Pijany kierowca usłyszał wyrok rocznego pozbawienia wolności.

– Ponadto sprawca otrzymał dożywotni zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, 15 tysięcy złotych kary grzywny oraz konfiskatę audi wartości 5,5 tysiąca złotych na rzecz Skarbu Państwa – dodaje podkom. Żuk.

Czytaj więcej:

Odgłosy strzałów zaniepokoiły mieszkańców. Policjanci odkryli amunicję do broni palnej i narkotyki

Zdjęcie: KMP Rzeszów

W trakcie minionego weekendu pijany kierowca jadący trasą S19 w kierunku Rzeszowa, próbował uciec ścigającym go policjantom. Okazuje się, że na koncie miał znacznie więcej przewinień.

Do pościgu na drodze ekspresowej S19 doszło w minioną sobotę po godzinie 22:30. Wcześniej dyżurny rzeszowskiej komendy policji otrzymał informację, że kierowca osobowego audi może być pod wpływem alkoholu.

Pościg za pijanym kierowcą

Funkcjonariusze skierowani na S19 szybko zauważyli wskazany przez zgłaszającego pojazd. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych zamierzali skłonić kierującego do zatrzymania się.

– Pomimo tego, kierowca nie tyle, że nie zwolnił, ale dodał gazu i zaczął uciekać. W pewnym momencie, w Nienadówce, rozpędzone audi najechało na krawężnik uszkadzając koło, co zmusiło kierującego do zwolnienia. Wykorzystali to mundurowi, którzy skutecznie zatrzymali pojazd – przekazuje podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Jak się okazało, za kierownicą audi siedział pijany 32-latek, mieszkaniec powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Badanie alkomatem wykazało, że ma w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

32-latek z szybkim wyrokiem

Co więcej, policjanci ustalili, że mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje go do października 2029 roku. 32-latek musiał się więc liczyć ze znacznie poważniejszymi konsekwencjami prawnymi. Szybko trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Już w poniedziałek, dzięki szybkiemu zebraniu materiały dowodowego, Sąd Rejonowy w Rzeszowie rozpatrzył sprawę 32-latka w trybie przyspieszonym. Pijany kierowca usłyszał wyrok rocznego pozbawienia wolności.

– Ponadto sprawca otrzymał dożywotni zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, 15 tysięcy złotych kary grzywny oraz konfiskatę audi wartości 5,5 tysiąca złotych na rzecz Skarbu Państwa – dodaje podkom. Żuk.

Czytaj więcej:

Odgłosy strzałów zaniepokoiły mieszkańców. Policjanci odkryli amunicję do broni palnej i narkotyki

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *