August 16, 2025
Zdjęcie: Widoki w Nadleśnictwie Sieniawa (fot. Nadleśnictwo Sieniawa, Lasy Państwowe)

Na Podkarpaciu rezerwaty przyrody mają już ponad 12 tys. ha powierzchni. Od przyszłego tygodnia w regionie będzie już 105 tego typu obszarów. Już 12 sierpnia oficjalnie zacznie funkcjonować rezerwat Przełom Strwiąża niedaleko Ustrzyk Dolnych.

Wszystko wskazuje na to, że we wrześniu tego roku stworzony zostanie kolejny rezerwat – Las Zapaśny na terenie Nadleśnictwa Sieniawa.

Otwarcie „Przełomu Strwiąża” 

Pod koniec lipca odbyła się uroczystość utworzenia rezerwatu przyrody Przełom Strwiąża. Obszarową ochroną objęto ponad 437 hektarów położonych w powiecie bieszczadzkim między Brzegami Dolnymi, a Krościenkiem. Jest to niezwykle cenne przyrodniczo i geograficznie miejsce w paśmie Gór Sanocko-Turczańskich.

Na terenie „Przełomu Strwiąża” znajdują się rzadkie i chronione prawem organizmy. Wśród zwierząt, które żyją w tym miejscu są choćby wyjątkowe ptaki, takie jak orlik krzykliwy i bocian czarny, który posiada tutaj chronioną strefę gniazdowania. W granicach rezerwatu oznaczono także aż 33 stanowiska cennych porostów, takich jak puchlinka i granicznik płucnik.

Jak podkreślił Łukasz Lis, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, obszar ten obejmuje głównie zalesioną dolinę Strwiąża. To jedyna polska rzeka, której wody nie trafiają do Bałtyku, lecz poprzez Dniestr do Morza Czarnego. Szczególna wartość tego obszaru wynika z trwałości drzewostanów w tym miejscu, bo w ostatnich latach nie prowadzono tu gospodarki leśnej.

Plany na rezerwat w Nadleśnictwie Sieniawa

Wszystko wskazuje na to, że już we wrześniu tego roku na Podkarpaciu stworzony zostanie kolejny rezerwat. Będzie się nazywał Las Zapaśny i będzie położony na terenie Nadleśnictwa Sieniawa. To też propozycja Lasów Państwowych.

– Nie wykluczamy również, że będą inne, niezwiązane z inicjatywą 100 rezerwatów na 100-lecie Lasów Państwowych, bo jesteśmy na etapie weryfikacji tzw. „shadow listy”, czyli proponowanych rezerwatów przyrody, która powstała w ramach projektu realizowanego przez Klub Przyrodników „Rezerwaty przyrody – czas na come back!” – przekazał Lis.

Rezerwaty najlepszą formą ochrony przyrody

W ocenie przedstawiciela Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, rezerwat jest najlepszą formą ochrony przyrody do obserwacji procesów naturalnych zachodzących na danym terenie. Ma również wymierne korzyści dla badań naukowych związanych np. ze zmianami klimatu.

– Jest to też najbardziej trwała forma ochrony przyrody i zazwyczaj duża powierzchniowo. To też historycznie ugruntowana forma ochrony, bo rezerwaty powstawały już na początku ubiegłego wieku – powiedział rzecznik RDOŚ.

Rezerwaty nie wbrew mieszkańcom

W związku z tym, że rezerwat jest najwyższą formą ochrony przyrody, pojawia się sporo ograniczeń, jeśli chodzi o możliwości korzystania z takiego obszaru. Dodał jednak, że są możliwości odstępstw od ograniczeń. – Na przykład planujemy udostępnienie rezerwatu Strwiąż do zbioru grzybów – dodał.

W ocenie rzecznika w regionie będą powstawać kolejne rezerwaty. Zastrzegł przy tym, że obszary takie nie będą tworzone wbrew lokalnym mieszkańcom, którzy często żyją z lasu.

– Jako instytucja uważamy, że ochrona przyrody, aby była efektywna, musi być realizowana w zgodzie, szczególnie z lokalnymi społecznościami, a nie wbrew nim. Tak, jak udało się to w przypadku rezerwatu przyrody Przełom Strwiąża. Tu nikt nie stracił – zaznaczył Łukasz Lis.

(oprac. BL / PAP)

Czytaj więcej:

Nowy most przez Wisłok. Kluczowa inwestycja na Podkarpaciu

Zdjęcie: Widoki w Nadleśnictwie Sieniawa (fot. Nadleśnictwo Sieniawa, Lasy Państwowe)

Na Podkarpaciu rezerwaty przyrody mają już ponad 12 tys. ha powierzchni. Od przyszłego tygodnia w regionie będzie już 105 tego typu obszarów. Już 12 sierpnia oficjalnie zacznie funkcjonować rezerwat Przełom Strwiąża niedaleko Ustrzyk Dolnych.

Wszystko wskazuje na to, że we wrześniu tego roku stworzony zostanie kolejny rezerwat – Las Zapaśny na terenie Nadleśnictwa Sieniawa.

Otwarcie „Przełomu Strwiąża” 

Pod koniec lipca odbyła się uroczystość utworzenia rezerwatu przyrody Przełom Strwiąża. Obszarową ochroną objęto ponad 437 hektarów położonych w powiecie bieszczadzkim między Brzegami Dolnymi, a Krościenkiem. Jest to niezwykle cenne przyrodniczo i geograficznie miejsce w paśmie Gór Sanocko-Turczańskich.

Na terenie „Przełomu Strwiąża” znajdują się rzadkie i chronione prawem organizmy. Wśród zwierząt, które żyją w tym miejscu są choćby wyjątkowe ptaki, takie jak orlik krzykliwy i bocian czarny, który posiada tutaj chronioną strefę gniazdowania. W granicach rezerwatu oznaczono także aż 33 stanowiska cennych porostów, takich jak puchlinka i granicznik płucnik.

Jak podkreślił Łukasz Lis, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, obszar ten obejmuje głównie zalesioną dolinę Strwiąża. To jedyna polska rzeka, której wody nie trafiają do Bałtyku, lecz poprzez Dniestr do Morza Czarnego. Szczególna wartość tego obszaru wynika z trwałości drzewostanów w tym miejscu, bo w ostatnich latach nie prowadzono tu gospodarki leśnej.

Plany na rezerwat w Nadleśnictwie Sieniawa

Wszystko wskazuje na to, że już we wrześniu tego roku na Podkarpaciu stworzony zostanie kolejny rezerwat. Będzie się nazywał Las Zapaśny i będzie położony na terenie Nadleśnictwa Sieniawa. To też propozycja Lasów Państwowych.

– Nie wykluczamy również, że będą inne, niezwiązane z inicjatywą 100 rezerwatów na 100-lecie Lasów Państwowych, bo jesteśmy na etapie weryfikacji tzw. „shadow listy”, czyli proponowanych rezerwatów przyrody, która powstała w ramach projektu realizowanego przez Klub Przyrodników „Rezerwaty przyrody – czas na come back!” – przekazał Lis.

Rezerwaty najlepszą formą ochrony przyrody

W ocenie przedstawiciela Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, rezerwat jest najlepszą formą ochrony przyrody do obserwacji procesów naturalnych zachodzących na danym terenie. Ma również wymierne korzyści dla badań naukowych związanych np. ze zmianami klimatu.

– Jest to też najbardziej trwała forma ochrony przyrody i zazwyczaj duża powierzchniowo. To też historycznie ugruntowana forma ochrony, bo rezerwaty powstawały już na początku ubiegłego wieku – powiedział rzecznik RDOŚ.

Rezerwaty nie wbrew mieszkańcom

W związku z tym, że rezerwat jest najwyższą formą ochrony przyrody, pojawia się sporo ograniczeń, jeśli chodzi o możliwości korzystania z takiego obszaru. Dodał jednak, że są możliwości odstępstw od ograniczeń. – Na przykład planujemy udostępnienie rezerwatu Strwiąż do zbioru grzybów – dodał.

W ocenie rzecznika w regionie będą powstawać kolejne rezerwaty. Zastrzegł przy tym, że obszary takie nie będą tworzone wbrew lokalnym mieszkańcom, którzy często żyją z lasu.

– Jako instytucja uważamy, że ochrona przyrody, aby była efektywna, musi być realizowana w zgodzie, szczególnie z lokalnymi społecznościami, a nie wbrew nim. Tak, jak udało się to w przypadku rezerwatu przyrody Przełom Strwiąża. Tu nikt nie stracił – zaznaczył Łukasz Lis.

(oprac. BL / PAP)

Czytaj więcej:

Nowy most przez Wisłok. Kluczowa inwestycja na Podkarpaciu

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *