4 września po blisko dwóch latach opóźnienia, PKP S.A. oficjalnie oddało zmodernizowany dworzec Rzeszów Główny. Dzień później na dworcu pojawili się politycy PiS z Ewą Leniart na czele i przekonywali, że cały projekt kolejowy w stolicy Podkarpacia to efekt decyzji ich rządu – dokładnie inwestycji za 314,5 mln zł. Jak to w rzeczywistości wyglądało? Sięgamy do źródeł.
Poprosiliśmy PKP o szczegółowe dane i z otrzymanego dokumentu wynika, że modernizację samego budynku dworca sfinansowano głównie z funduszy unijnych i środków własnych spółki, a budżet państwa nie uczestniczył w tym etapie robót.
Politycy i miliony, które miały być ich
– To decyzje rządu Prawa i Sprawiedliwości spowodowały, że realizacja tego dużego projektu była możliwa i rozpoczęła się jeszcze w 2018 r. W sumie inwestycja na poprawę warunków korzystania z połączeń kolejowych obsługiwanych przez stację Rzeszów Główny to 314,5 mln zł – mówiła Leniart.
Posłanka rozbiła tę kwotę na trzy części: ok. 200 mln zł na modernizację stacji kolejowej (tory, perony, urządzenia sterowania ruchem), 66 mln zł z budżetu miasta na Rzeszowskie Centrum Komunikacyjne oraz 48,5 mln zł na sam budynek dworca. Przekaz był prosty – pakiet bez RCK miał być dziełem i zasługą PiS.
W tym artykule przyglądamy się tylko jednemu z tych elementów – budynkowi dworca kolejowego Rzeszów Główny, którym zarządza PKP S.A. W tych dniach otwarcie inwestycji było swoistą agenda setting – media o tym trąbiły, jedni politycy bili brawa, drudzy niekoniecznie.
Nie opisujemy inwestycji w infrastrukturę kolejową (za którą odpowiada PKP PLK) ani miejskiego projektu Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego. Tu chodzi wyłącznie o modernizację samego dworca.
Dwa etapy i dwa źródła pieniędzy
Historia dworca Rzeszów Główny dzieli się na dwa etapy. Pierwszy to przygotowanie dokumentacji w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014–2020. Umowę podpisano w grudniu 2018 r., a jej wartość wyniosła 475 700,61 zł netto. 85 proc. pokryła Unia Europejska, 15 proc. budżet państwa. Wtedy powstał projekt i pośredni certyfikat TSI-PRM, ale roboty budowlane jeszcze nie ruszyły.
Drugi etap to już pełna modernizacja budynku dworca. Projekt realizowany jest w ramach Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027, priorytet „Spójna sieć transportowa”. Umowę z PKP S.A. podpisano 23 grudnia 2024 r. Tu finansowanie jest inne – 85 proc. to środki unijne, 15 proc. to pieniądze własne PKP. Budżetu państwa tu nie ma.
Koszty i płatności
W oficjalnej odpowiedzi PKP czytamy, że całkowity koszt modernizacji dworca Rzeszów Główny wynosi 44 072 175,43 zł, z czego 36 057 675,33 zł to wydatki kwalifikowalne, a 30 649 024,03 zł pochodzi z funduszy UE. Po przeliczeniu oznacza to, że Unia Europejska pokrywa ok. 69,5 proc. kosztów, a reszta to środki PKP S.A. na wkład własny i wydatki niekwalifikowalne.
Budżet państwa nie uczestniczy w finansowaniu robót budowlanych – jego udział ewidentnie kończy się na etapie dokumentacji z 2018 r.
To właśnie ten fragment, czyli sam budynek dworca, Leniart ujęła w swoim podsumowaniu 314,5 mln zł jako 48,5 mln zł przeznaczonych na obiekt. Reszta jej sumy, jak już wspomnieliśmy, dotyczy osobnych projektów: modernizacji stacji kolejowej prowadzonej przez PKP PLK oraz miejskiej części Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego.
Budimex i rosnący kontrakt
Wykonawcą robót jest Budimex S.A., z którym PKP podpisała umowę 8 lutego 2021 r. na kwotę 22 693 500 zł brutto. W trakcie realizacji zawarto siedem aneksów, przez które kwota poszła urosła do 38 864 002,88 zł brutto. Różnica to ponad 16 mln zł.
W dokumentach PKP czytamy, że przyczyną były m.in. odkryte podczas rozbiórek uszkodzenia konstrukcji, konieczność odtworzenia zabytkowych elementów, dostosowanie do wymogów konserwatora i organów śledczych, a także zmiana cen materiałów i robocizny. Największy skok – ponad 6,5 mln zł – spowodował trzeci aneks, który dotyczył zmian konstrukcyjnych.
Zmodernizowany Dworzec PKP w Rzeszowie (fot. Alicja Nowak)Opóźnienia? Zdarza się
Pozwolenie na budowę wydano 12 kwietnia 2022 r., plac budowy przekazano 19 maja 2022 r., roboty zakończono 27 czerwca 2025 r., a odbiór nastąpił 19 sierpnia 2025 r. Pierwotnie PKP zakładało finał w połowie 2023 r., więc opóźnienie wyniosło ok. dwa lata.
W uzasadnieniu spółka wymienia dodatkowe wytyczne konserwatora zabytków, czasochłonne uzgodnienia z gestorami sieci, roboty dodatkowe i zamienne oraz wymagania przyszłych najemców. Nie zarzucono błędów wykonawcy – wydłużenie wynikało z kumulacji wymogów formalnych i technicznych.
Nadzór i rola miasta
Inżynierem Kontraktu była firma ZDI z Zamościa. Umowa początkowo opiewała na 365 433 zł brutto, po aneksach – na 515 570,23 zł. Instytut Kolejnictwa zajął się certyfikacją zgodności z TSI-PRM (60 270 zł). Równolegle Rzeszów budował RCK, czyli parking podziemny, przystanki i nowy układ drogowy drogowego – projekt oddzielony od modernizacji dworca PKP, ale będący częścią układanki.
Nowa jakoś dla podróżnych
Dworzec Rzeszów Główny po remoncie ma ponad 350 mkw. powierzchni holu głównego z odnowionymi mozaikami i sklepieniami z lat 60. XX w. Został w pełni przystosowany dla osób z niepełnosprawnościami – są windy, pochylnie, oznaczenia dla osób słabowidzących i niesłyszących. Zadbano też o energooszczędność i wentylację.
Na poziomie –1 powstały toalety, parking i lokale usługowe. Dworzec łączy się z tunelem kolejowym i peronami oraz tworzy część Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego. Dziennie korzysta z niego ponad 15 tys. pasażerów, a zatrzymuje się ok. 230 pociągów.
Dokument zamiast polityki
Z papierów PKP wynika jednoznacznie: modernizację budynku dworca sfinansowano ze środków Unii Europejskiej i PKP S.A. Budżet państwa nie uczestniczył w tej części inwestycji. Dokumentacja z 2018 r. była współfinansowana z POIiŚ, ale roboty budowlane to już projekt z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej.
Politycy mogą się spierać o zasługi, ale liczby z PKP są niezmienne. W tym remoncie największym inwestorem była Unia Europejska, a resztę pokryła spółka PKP S.A. Papier nie kłamie.
(lp)
Czytaj więcej:
4 września po blisko dwóch latach opóźnienia, PKP S.A. oficjalnie oddało zmodernizowany dworzec Rzeszów Główny. Dzień później na dworcu pojawili się politycy PiS z Ewą Leniart na czele i przekonywali, że cały projekt kolejowy w stolicy Podkarpacia to efekt decyzji ich rządu – dokładnie inwestycji za 314,5 mln zł. Jak to w rzeczywistości wyglądało? Sięgamy do źródeł.
Poprosiliśmy PKP o szczegółowe dane i z otrzymanego dokumentu wynika, że modernizację samego budynku dworca sfinansowano głównie z funduszy unijnych i środków własnych spółki, a budżet państwa nie uczestniczył w tym etapie robót.
Politycy i miliony, które miały być ich
– To decyzje rządu Prawa i Sprawiedliwości spowodowały, że realizacja tego dużego projektu była możliwa i rozpoczęła się jeszcze w 2018 r. W sumie inwestycja na poprawę warunków korzystania z połączeń kolejowych obsługiwanych przez stację Rzeszów Główny to 314,5 mln zł – mówiła Leniart.
Posłanka rozbiła tę kwotę na trzy części: ok. 200 mln zł na modernizację stacji kolejowej (tory, perony, urządzenia sterowania ruchem), 66 mln zł z budżetu miasta na Rzeszowskie Centrum Komunikacyjne oraz 48,5 mln zł na sam budynek dworca. Przekaz był prosty – pakiet bez RCK miał być dziełem i zasługą PiS.
W tym artykule przyglądamy się tylko jednemu z tych elementów – budynkowi dworca kolejowego Rzeszów Główny, którym zarządza PKP S.A. W tych dniach otwarcie inwestycji było swoistą agenda setting – media o tym trąbiły, jedni politycy bili brawa, drudzy niekoniecznie.
Nie opisujemy inwestycji w infrastrukturę kolejową (za którą odpowiada PKP PLK) ani miejskiego projektu Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego. Tu chodzi wyłącznie o modernizację samego dworca.
Dwa etapy i dwa źródła pieniędzy
Historia dworca Rzeszów Główny dzieli się na dwa etapy. Pierwszy to przygotowanie dokumentacji w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014–2020. Umowę podpisano w grudniu 2018 r., a jej wartość wyniosła 475 700,61 zł netto. 85 proc. pokryła Unia Europejska, 15 proc. budżet państwa. Wtedy powstał projekt i pośredni certyfikat TSI-PRM, ale roboty budowlane jeszcze nie ruszyły.
Drugi etap to już pełna modernizacja budynku dworca. Projekt realizowany jest w ramach Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027, priorytet „Spójna sieć transportowa”. Umowę z PKP S.A. podpisano 23 grudnia 2024 r. Tu finansowanie jest inne – 85 proc. to środki unijne, 15 proc. to pieniądze własne PKP. Budżetu państwa tu nie ma.
Koszty i płatności
W oficjalnej odpowiedzi PKP czytamy, że całkowity koszt modernizacji dworca Rzeszów Główny wynosi 44 072 175,43 zł, z czego 36 057 675,33 zł to wydatki kwalifikowalne, a 30 649 024,03 zł pochodzi z funduszy UE. Po przeliczeniu oznacza to, że Unia Europejska pokrywa ok. 69,5 proc. kosztów, a reszta to środki PKP S.A. na wkład własny i wydatki niekwalifikowalne.
Budżet państwa nie uczestniczy w finansowaniu robót budowlanych – jego udział ewidentnie kończy się na etapie dokumentacji z 2018 r.
To właśnie ten fragment, czyli sam budynek dworca, Leniart ujęła w swoim podsumowaniu 314,5 mln zł jako 48,5 mln zł przeznaczonych na obiekt. Reszta jej sumy, jak już wspomnieliśmy, dotyczy osobnych projektów: modernizacji stacji kolejowej prowadzonej przez PKP PLK oraz miejskiej części Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego.
Budimex i rosnący kontrakt
Wykonawcą robót jest Budimex S.A., z którym PKP podpisała umowę 8 lutego 2021 r. na kwotę 22 693 500 zł brutto. W trakcie realizacji zawarto siedem aneksów, przez które kwota poszła urosła do 38 864 002,88 zł brutto. Różnica to ponad 16 mln zł.
W dokumentach PKP czytamy, że przyczyną były m.in. odkryte podczas rozbiórek uszkodzenia konstrukcji, konieczność odtworzenia zabytkowych elementów, dostosowanie do wymogów konserwatora i organów śledczych, a także zmiana cen materiałów i robocizny. Największy skok – ponad 6,5 mln zł – spowodował trzeci aneks, który dotyczył zmian konstrukcyjnych.
Zmodernizowany Dworzec PKP w Rzeszowie (fot. Alicja Nowak)
Opóźnienia? Zdarza się
Pozwolenie na budowę wydano 12 kwietnia 2022 r., plac budowy przekazano 19 maja 2022 r., roboty zakończono 27 czerwca 2025 r., a odbiór nastąpił 19 sierpnia 2025 r. Pierwotnie PKP zakładało finał w połowie 2023 r., więc opóźnienie wyniosło ok. dwa lata.
W uzasadnieniu spółka wymienia dodatkowe wytyczne konserwatora zabytków, czasochłonne uzgodnienia z gestorami sieci, roboty dodatkowe i zamienne oraz wymagania przyszłych najemców. Nie zarzucono błędów wykonawcy – wydłużenie wynikało z kumulacji wymogów formalnych i technicznych.
Nadzór i rola miasta
Inżynierem Kontraktu była firma ZDI z Zamościa. Umowa początkowo opiewała na 365 433 zł brutto, po aneksach – na 515 570,23 zł. Instytut Kolejnictwa zajął się certyfikacją zgodności z TSI-PRM (60 270 zł). Równolegle Rzeszów budował RCK, czyli parking podziemny, przystanki i nowy układ drogowy drogowego – projekt oddzielony od modernizacji dworca PKP, ale będący częścią układanki.
Nowa jakoś dla podróżnych
Dworzec Rzeszów Główny po remoncie ma ponad 350 mkw. powierzchni holu głównego z odnowionymi mozaikami i sklepieniami z lat 60. XX w. Został w pełni przystosowany dla osób z niepełnosprawnościami – są windy, pochylnie, oznaczenia dla osób słabowidzących i niesłyszących. Zadbano też o energooszczędność i wentylację.
Na poziomie –1 powstały toalety, parking i lokale usługowe. Dworzec łączy się z tunelem kolejowym i peronami oraz tworzy część Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego. Dziennie korzysta z niego ponad 15 tys. pasażerów, a zatrzymuje się ok. 230 pociągów.
Dokument zamiast polityki
Z papierów PKP wynika jednoznacznie: modernizację budynku dworca sfinansowano ze środków Unii Europejskiej i PKP S.A. Budżet państwa nie uczestniczył w tej części inwestycji. Dokumentacja z 2018 r. była współfinansowana z POIiŚ, ale roboty budowlane to już projekt z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej.
Politycy mogą się spierać o zasługi, ale liczby z PKP są niezmienne. W tym remoncie największym inwestorem była Unia Europejska, a resztę pokryła spółka PKP S.A. Papier nie kłamie.
(lp)
Czytaj więcej:
