July 12, 2025
fot. KP PSP w Łańcucie

Podkarpaccy strażacy interweniowali wczoraj ponad 400 razy, usuwając skutki gwałtownych burz i wichur. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew i połamanych konarów, które blokowały drogi i uszkadzały dachy budynków. W blisko 80 przypadkach strażacy zabezpieczali dachy domów mieszkalnych i gospodarczych.

Działania ratownicze koncentrowały się w trzech powiatach najbardziej dotkniętych przez żywioł. W akcjach wzięło udział ponad tysiąc strażaków z Państwowej Straży Pożarnej oraz ochotniczych jednostek z całego regionu.

Najwięcej zniszczeń w trzech powiatach

Najwięcej pracy strażacy mieli w powiatach łańcuckim, krośnieńskim i przeworskim.

– Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi, konarów i drzew leżących na jezdniach, chodnikach, posesjach oraz liniach energetycznych – mówi st. bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego PSP w Rzeszowie.

Strażacy zabezpieczali również zerwane dachy na budynkach gospodarczych i mieszkalnych.

fot. KP PSP w Łańcucie, Ochotnicza Straż Pożarna w Żołyni, OSP Markowa 

Noc pełna wyzwań

Druga fala intensywnych opadów przyniosła kolejne wezwania. Od wieczora strażacy odebrali 20 zgłoszeń dotyczących zalanych posesji i zatorów w systemach odwadniających.

– Udrażnialiśmy przepusty drogowe i rowy melioracyjne, wypompowywaliśmy wodę i układaliśmy worki z piaskiem w miejscach zagrożonych podtopieniem – dodaje rzecznik Betleja.

Mimo skali zjawiska nikt nie odniósł obrażeń.

(rem)

Czytaj więcej:

Rzeszów wspomina zmarłą pianistkę. Odeszła Magdalena Prejsnar-Wąsacz

fot. KP PSP w Łańcucie

Podkarpaccy strażacy interweniowali wczoraj ponad 400 razy, usuwając skutki gwałtownych burz i wichur. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew i połamanych konarów, które blokowały drogi i uszkadzały dachy budynków. W blisko 80 przypadkach strażacy zabezpieczali dachy domów mieszkalnych i gospodarczych.

Działania ratownicze koncentrowały się w trzech powiatach najbardziej dotkniętych przez żywioł. W akcjach wzięło udział ponad tysiąc strażaków z Państwowej Straży Pożarnej oraz ochotniczych jednostek z całego regionu.

Najwięcej zniszczeń w trzech powiatach

Najwięcej pracy strażacy mieli w powiatach łańcuckim, krośnieńskim i przeworskim.

– Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi, konarów i drzew leżących na jezdniach, chodnikach, posesjach oraz liniach energetycznych – mówi st. bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego PSP w Rzeszowie.

Strażacy zabezpieczali również zerwane dachy na budynkach gospodarczych i mieszkalnych.

fot. KP PSP w Łańcucie, Ochotnicza Straż Pożarna w Żołyni, OSP Markowa 

Noc pełna wyzwań

Druga fala intensywnych opadów przyniosła kolejne wezwania. Od wieczora strażacy odebrali 20 zgłoszeń dotyczących zalanych posesji i zatorów w systemach odwadniających.

– Udrażnialiśmy przepusty drogowe i rowy melioracyjne, wypompowywaliśmy wodę i układaliśmy worki z piaskiem w miejscach zagrożonych podtopieniem – dodaje rzecznik Betleja.

Mimo skali zjawiska nikt nie odniósł obrażeń.

(rem)

Czytaj więcej:

Rzeszów wspomina zmarłą pianistkę. Odeszła Magdalena Prejsnar-Wąsacz

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *