Policjanci z CBŚP i funkcjonariusze celni rozbili zorganizowaną grupę, która prowadziła nielegalne gry hazardowe. Przestępcy działali w województwach lubelskim, mazowieckim i podkarpackim. Dziewięć osób usłyszało zarzuty, a służby przejęły majątek wart 430 tys. zł.
Funkcjonariusze CBŚP z Radomia i Krajowej Administracji Skarbowej z Lublina przeprowadzili akcję na polecenie Prokuratury Okręgowej w Lublinie, która nadzoruje toczące się śledztwo.
Przeszukali kilkadziesiąt miejsc w trzech województwach
Policjanci i celnicy weszli do kilkudziesięciu lokali usługowych, magazynów i budynków mieszkalnych. Skoncentrowali działania na województwie lubelskim, ale objęli nimi także Mazowsze i Podkarpacie.
Służby przejęły dziesiątki automatów do gier oraz sprzęt potrzebny do ich produkcji. Zabezpieczyli również komputery, dyski twarde i specjalistyczne oprogramowanie.
[embedded content]
Magazyny służyły jako zaplecze techniczne
Śledczy odkryli, że zidentyfikowane magazyny pełniły funkcję zaplecza technicznego. Przestępcy trzymali tam, naprawiali i składali nielegalne automaty.
– Zabezpieczyliśmy dziesiątki nielegalnych automatów do gier, a także sprzęt komputerowy, nośniki danych i specjalistyczne oprogramowanie do ich produkcji – poinformował podkom. Krzysztof Wrześniowski z CBŚP.
Grupa miała wyraźnie określoną strukturę
Śledczy ustalili, że grupa działała według jasnego podziału ról i obowiązków. Wszyscy członkowie to obywatele Polski. Urządzali i nadzorowali nielegalne gry hazardowe, produkowali automaty, dostosowywali lokale i szkolili personel. Montowali też rozbudowane systemy zabezpieczeń, w tym monitoring.
– Zarzuty usłyszało 9 osób. Grozi im grzywna, kara więzienia albo obie te sankcje – przekazała asp. Justyna Pasieczyńska, rzeczniczka Krajowej Administracji Skarbowej.
Śledztwo może przynieść kolejne zatrzymania
Sprawa wciąż się rozwija. Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań. Grupa działała m.in. w Lublinie, Kraśniku, Warszawie, Stalowej Woli i Zamościu.
fot. CBŚPFunkcjonariusze z Rzeszowa wspierają akcje w całej Polsce
To kolejny sukces CBŚP z udziałem policjantów z Rzeszowa. W ostatnich miesiącach rzeszowscy funkcjonariusze uczestniczyli w rozbiciu międzynarodowej grupy porywaczy działającej w Polsce i na Łotwie oraz w akcji przeciwko gangowi sutenerów w Gdyni. Grupa zarabiała nawet 4 miliony złotych rocznie i działała nieprzerwanie od 1998 roku. W operacji brało udział ponad 100 policjantów.
(rem)
Czytaj więcej:
Policjanci z CBŚP i funkcjonariusze celni rozbili zorganizowaną grupę, która prowadziła nielegalne gry hazardowe. Przestępcy działali w województwach lubelskim, mazowieckim i podkarpackim. Dziewięć osób usłyszało zarzuty, a służby przejęły majątek wart 430 tys. zł.
Funkcjonariusze CBŚP z Radomia i Krajowej Administracji Skarbowej z Lublina przeprowadzili akcję na polecenie Prokuratury Okręgowej w Lublinie, która nadzoruje toczące się śledztwo.
Przeszukali kilkadziesiąt miejsc w trzech województwach
Policjanci i celnicy weszli do kilkudziesięciu lokali usługowych, magazynów i budynków mieszkalnych. Skoncentrowali działania na województwie lubelskim, ale objęli nimi także Mazowsze i Podkarpacie.
Służby przejęły dziesiątki automatów do gier oraz sprzęt potrzebny do ich produkcji. Zabezpieczyli również komputery, dyski twarde i specjalistyczne oprogramowanie.
Magazyny służyły jako zaplecze techniczne
Śledczy odkryli, że zidentyfikowane magazyny pełniły funkcję zaplecza technicznego. Przestępcy trzymali tam, naprawiali i składali nielegalne automaty.
– Zabezpieczyliśmy dziesiątki nielegalnych automatów do gier, a także sprzęt komputerowy, nośniki danych i specjalistyczne oprogramowanie do ich produkcji – poinformował podkom. Krzysztof Wrześniowski z CBŚP.
Grupa miała wyraźnie określoną strukturę
Śledczy ustalili, że grupa działała według jasnego podziału ról i obowiązków. Wszyscy członkowie to obywatele Polski. Urządzali i nadzorowali nielegalne gry hazardowe, produkowali automaty, dostosowywali lokale i szkolili personel. Montowali też rozbudowane systemy zabezpieczeń, w tym monitoring.
– Zarzuty usłyszało 9 osób. Grozi im grzywna, kara więzienia albo obie te sankcje – przekazała asp. Justyna Pasieczyńska, rzeczniczka Krajowej Administracji Skarbowej.
Śledztwo może przynieść kolejne zatrzymania
Sprawa wciąż się rozwija. Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań. Grupa działała m.in. w Lublinie, Kraśniku, Warszawie, Stalowej Woli i Zamościu.
fot. CBŚP
Funkcjonariusze z Rzeszowa wspierają akcje w całej Polsce
To kolejny sukces CBŚP z udziałem policjantów z Rzeszowa. W ostatnich miesiącach rzeszowscy funkcjonariusze uczestniczyli w rozbiciu międzynarodowej grupy porywaczy działającej w Polsce i na Łotwie oraz w akcji przeciwko gangowi sutenerów w Gdyni. Grupa zarabiała nawet 4 miliony złotych rocznie i działała nieprzerwanie od 1998 roku. W operacji brało udział ponad 100 policjantów.
(rem)
Czytaj więcej: